Kamel Opublikowano 26 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2012 Witam. Czy połączenie Akary błękitnej (według opinii dość spokojnej pielęgnicy) z P. Ramirezami wypaliłoby? Akwarium standardowe 240l. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gaweł Opublikowano 26 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2012 One raczej są spokojne (przynajmniej u mnie takie były) Więc myśle że będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mordimer Opublikowano 26 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2012 U mnie od czasu do czasu walczą z pielęgnicami elliota. Akurat te są podobnej wielkości więc nic złego się nie dzieje, no ale ramirezki są sporo mniejsze, więc trudno powiedzieć. Ja bym nie ryzykował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamel Opublikowano 26 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2012 Zawsze w razie walk mogę odseparować pielęgniczki do akwarium 80l (65x35x40), które aktualnie zamieszkują Prętniki. Pytam, bo nie chce mieć niemiłej niespodzianki, że po wpuszczeniu Ramirez, następnego dnia miałbym martwe rybki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igor1996sa Opublikowano 27 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 Mam te ryby od niedawna i myślałem że będą spokojne. Jednak wygrywały większość walk ze skalarami i Meekami, także nie polecam tego połączenia z ramirezami chociaż kto wie, może Tobie trafią się inne. Warto dodać, że są bardzo agresywne w okresie tarła, ale to standard u pielęgnic. Mimo to, są one bardzo ciekawe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamel Opublikowano 27 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 Ramirezy wylądowały w baniaku około 2 godzin temu. Na początku 1 z akar z zainteresowaniem przyglądała się nowym mieszkańcom, aczkolwiek nie robiła nic poza patrzeniem. Jak dotąd rybki nie są przez nie przeganianie i mam nadzieję, że tak pozostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.