Skocz do zawartości

Pokarm dla wybranych rybek


pawelmis
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak ten pokarm dla bojka ma cenne składniki także wybarwiające neonkom nie zaszkodzi,a jest smaczne u mnie np. kardynałki też to jedzą nie kupuje oddzielnego pokarmu dla każdego gatunku, ale wszystkie są zadowolone :). Pamiętaj warto dać dla bojka kilka razy w tygodniu coś żywego, lub mrożonkę, natomiast krewetkom banana :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się skończy. Ja np. przyjmuję opcję, że dieta ryb powinna być zróżnicowana raz kupuję roślinną innym razem wybarwiająca, wieloskładnikową, różne. Nie spotkałam się z takim przypadkiem, że moje ryby nie chciały jeść pokarmów innych niż wcześniej były karmione; chociaż u innych to się zdarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ochotki nie radzę dawać. Bezpieczniej karmić wodzieniem i czarnym komarem zarówno żywym, jak i mrożonym. Staraj się urozmaicać rybom jadłospis.

Nie rozumiem tej paniki na słowo "Ochotka". Ja podaje tylko ten pokarm mrożony i nie mam problemu z rybami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie rozumiem np. u mnie z mrożonek jest tylko ochotka nie karmię ryb nią codziennie po prostu dla urozmaicenia. Ktoś usłyszy, że otłuszcza jelita to już nie karmi nią ryb i co gorsze odradza innym. A o urozmaiconej diecie pisałam więc jeśli ktoś streszcza moje wypowiedzi, pisze to co ja już pisałam, to jest nie fair. Wszystkie mrożonki można dostać w zoologu zależnie tylko czy mają na stanie. Co do krewetek no to banany, słyszałam też o marchewce i ziemniakach, ale nie wiem czy to jest okey, bo nigdy nie próbowała ;p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja też nie rozumiem np. u mnie z mrożonek jest tylko ochotka nie karmię ryb nią codziennie po prostu dla urozmaicenia. Ktoś usłyszy, że otłuszcza jelita to już nie karmi nią ryb i co gorsze odradza innym.

Wskaż mi w którym miejscu napisałem o otłuszczaniu jelit. Ochotka znana jest z tego, że magazynuje w sobie toksyny i dlatego korzystam z niej sporadycznie. Co do urozmaiconej diety to owszem pisałaś, by zmienić pokarm na inny, gdy się skończy. Jak dla mnie to żadne urozmaicenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ochotka znana jest z tego, że magazynuje w sobie toksyny i dlatego korzystam z niej sporadycznie. Co do urozmaiconej diety to owszem pisałaś, by zmienić pokarm na inny, gdy się skończy. Jak dla mnie to żadne urozmaicenie.

Ale to chyba ta odławiana z natury?

Swoją drogą nie wiem czy chemia w suchym pokarmie nie jest na dłuższą metę jeszcze gorsza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to chyba ta odławiana z natury?

Swoją drogą nie wiem czy chemia w suchym pokarmie nie jest na dłuższą metę jeszcze gorsza?

Niedobra będzia każda ochotka odławiana z zanieczyszczonej wody. Suche pokarmy według mnie powinno się dawać właśnie dla urozmaicenia diety, a nie codziennie jako podstawowy pokarm.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to chyba ta odławiana z natury?

Gdyby była zła to nie nikt by jej nie kupował.

Dlatego ja chętnie karmię swoje ryby ochotką i patrzę jak rosną :)

 

Swoją drogą nie wiem czy chemia w suchym pokarmie nie jest na dłuższą metę jeszcze gorsza?

Pokarm jest na tyle przystosowany, że nie robi krzywdy rybom.

Nie robi krzywdy ale to zawsze chemia i dlatego uważam że ochotka lepsza :)

 

Temat wygasł - Zamykam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...