olyvka Opublikowano 9 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2009 odwiedzając sklep akwarystyczny rozmawiałem ze sprzedawcą... Mają problem ze zmienniakami plamistymi. Choroba polega na tym ze czeto płetwy stają sie postrzepione, a nastepnie ryba na boku blednie (z intensywnie pomarańczowego staje sie jakby biaława) czesto pojawiają się rany jakby otarcia w okolicy głowy, pokryw skrzelowych... Ryba zdycha Podobno próbowali juz wiele leków, pytałem sprzedawce mówił ze woda w kazdy poniedziałek zmieniana do tego chorego zbiornika maja nawet osobny osprzet, który dezynfekują ale nie potrafia sobie poradzic... Z ciekawosci opisałem te chorobe na forum zdjec niestety nie mam.Czy ktoś z was zmagał sie kiedyś z podobną???? Czy to może być posocznica?? Czy coś innego... Podobno lekko objawy sie uspokoiły po wlaniu eskalarinu (jakby rany po kilku dniach sie przygoiły) ale nie zmienia faktu ze choroba jest... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksys24 Opublikowano 9 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2009 Właśnie walcze z tym u wielkopłetwa. Stosowałem już kilka środków i raz jest dobrze a raz źle.Ogólnie trwa to już 9 dni ale rybka żyje pomimo wielu "ranek" widocznych na ciele. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi