nadosia5 Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Witam, przed chwilą u swojej molinezji Samicy zauwarzyłem rane. Rybka leży na brzuchu na dnie. W boku ma rane, wygląda ona tak jak by ją ktoś wyjął z wody i dosłownie przebił bok grubszą igłą. Prosze o natychmiastową pomoc. Obsada jest w podpisie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SkanDaL Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 A nie zauważyłeś nękania przez inną rybę?Jedyne co ja ci mogę zaproponować to przełożyć ja do osobnego akwa/kotnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nadosia5 Opublikowano 18 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Wszystko było ok, nie było żadnego nękania. Rybka się męczy i mam ją przenieść do kotnika??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SkanDaL Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Nie wiesz,lepiej ją zostawić na pastwę zbrojników niebieskich,które lubią sobie pojeść czasami coś pochodzącego z ryby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nadosia5 Opublikowano 18 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Nie wiesz,lepiej ją zostawić na pastwę zbrojników niebieskich,które lubią sobie pojeść czasami coś pochodzącego z ryby Co nie wiesz??? ktoś jeszcze mógłby mi poomóc, czy mam ją dobić?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SkanDaL Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Ehhh.Chodziło mi o to,że lepiej ją przenieść do kotnika,a że ty nie wiesz o diecie zbrojników.Zresztą rób jak chcesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nadosia5 Opublikowano 18 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Zbrojniki zjadają tylko rybki, które prawie wogóle nie dają oznak życia lub padlinę. Co rób jak chcesz?? Przeciesz prosiłem o pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SkanDaL Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Rybce,która ma ranę kłutą(jak to określiłeś)nie pomogą leki itp.Albo odłożysz ją do kotnika i może ci przeżyje,albo jesli widać,że rybka nie ma już szans na przeżycie to ją dobij(to masz wybór i masz robić jak chcesz-takie trudne do ogarnięcia?). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nadosia5 Opublikowano 18 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Rodzaj męski!! Dzięki za odp. Nie jestem głupi tylko chodziło mi przede wszystkim o diagnoze choroby. Być może ktoś spotkał się już z tym i wie co trzeba robić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SkanDaL Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Poprawione.Osobiście z raną kłutą się nie spotkałem,najwyżej z ugryzieniem.I nie sądzę,by to była choroba... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nadosia5 Opublikowano 18 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Wcale nie twierdz, że to choroba. Dałem to tylko w dziale choroby i leczenie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gurolsky folklor Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Dobrze, nie denerwuj się. Najlepiej ją odłowić do osobnego zbiornika, ponieważ tam będzie miała spokój, a większość zwierząt (także ryby), gdy wyczują słabszego osobnika, mogą go atakować. Jeżeli to jest rana mechaniczna, nie ważne czy kuta czy jakieś zadrapanie, pomóc może jedynie jakiś środek antybakteryjny, który zapobiegnie grzybicy, lub ewentualnie nic nie dodawać, rybka sama dojdzie do siebie, lub jeżeli poważny uraz... wiadomo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi