Osłabiona gupiczka po porodzie

[luki11111]

powylowiłem i umiescilem w 10 szt, wszystko było OK, ale dzisiaj - 5 dni po porodzie ze gupiczka prawie nie pływa, lezy miedzy roslinami lub lezy na plasko na dnie, sporadycznie podplywa na powieszchnie. Nie wiem czym to jest spowodowane, i co z nia dalej

[luki11111]

******** samiczka urodziła mlode udalo mi sie wyłowic 10 sztuk..... porod byl w sobote 5 dni temu... z mlodymi wszystko ok ale dzis zauwazylem ze rybka jest strasznie oslabiona utrzymuje sie na roslinkach ,nie jest w stanie zawisnąc w wodzie....tylko opada na dno...... dopowiedz do tekstu powyzej..... xle sie skleilo wszytkoo:)) sorrki:)

[CiociaKazia]

mogłeś/aś po prostu edytować 1-wszy post,a nie pisać następny .

[luki11111]

dobra....malo wazne;p jak taka maadra jestes to odpisz na temat postu....a nie edukujesz mnie z podstaw znajomosci htmla;p

[lukix]

Najpierw popraw swoje posty i pisz literami normalnej wielkości, wtedy ktoś ci może pomoże.

 

A tak poza tym to nie ma nic wspólnego z HTML.

[Grzesiek]

a samiec (ojciec) z importu ?

[luki11111]

hmm rybki kupione 2 miesiace temu w zoologicznym ale w innych akwa

[Grzesiek]

no tak, ale czy samiec z importu? wstaw zdjęcie samca. Jeżeli jest z importu to pożegnaj się z samiczką...

[luki11111]

hmm ale co macie na mysli pisząć "z importu"

[Grzesiek]

pochodzenie, naturalny odłów czy Azjatyckie szpikowane hormonami. Daj zdjęcie.

[micechał]

powylowiłem i umiescilem w 10 szt, wszystko było OK, ale dzisiaj - 5 dni po porodzie ze gupiczka prawie nie pływa, lezy miedzy roslinami lub lezy na plasko na dnie, sporadycznie podplywa na powieszchnie. Nie wiem czym to jest spowodowane, i co z nia dalej

Co to za styl pisania ? Postaraj się pisać poprawnie stylistycznie i ortograficznie. Wszystkim przyjemniej będzie się czytało Twoje posty

[luki11111]

czy wy zrozumiec nie mozecie? ze ten post zostal źle wczytany.... jego tresc byla zupelnie inna ii byla poprawna stylistycznie i fonetycznie....

[Grzesiek]

dasz to zdjęcie czy się będziesz wykłócał i przedłużał cierpienia rybki

[luki11111]

nie mialem mozliwosci zrobienia zdjecia....rybka zdechła...