merc41 Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Dziś kupiłem w sklepie zoologicznym 2 bojowniki syjamskie, samca i samiczkę. I mam pewien problem, wpuściłem je do akwarium (15l). Pierwsze 15 min wszystko było ok, ale później samczyk zaczął gonić samiczkę. Przestraszyłem się i ją odłowiłem. Czytałem różne fora i wyczytałem że samiec z samiczką mogą być w jednym zbiorniczku. Dlaczego mój samczyk atakuje samiczkę? Co mam zrobić by samczyk jej nie atakował? Chciałbym uzyskać potomstwo z tej parki... Jest to możliwe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AsFeron Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Akwarium za małe na trzymanie pary Bojowników. Ten baniak nadaje się co najwyżej na akwa tarliskowe. Czemu samiec gonił samice? Bo taka ich natura. Samce Gupików też gonią samice, lecz Bojowniki robią to z większą agresją. Radzę kupić większe akwarium lub oddać ryby. Do 15l co najwyżej Drobniczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
19osa98 Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Po pierwsze: Bojowników nie trzymamy w parach (albo pojedynczo albo w haremach) Po drugie: Za małe akwarium nawet dla jednego osobnika, a co dopiero dla dwóch- nie dziwota, że samiec atakuje samicę Po trzecie: Twój samiec może być wyjątkowo agresywny, więc będzie atakował samicę zawsze Po czwarte: Jeśli nie chcesz, by samiec atakował samicę kup akwarium 45 litrów i dokup 2 samice. Dużo roślin i kryjówek (kokosy, korzenie, rośliny pływające) lub najprościej oddaj samicę i wszystko będzie okej. Po piąte: Aby rozmnożyć bojowniki należy mieć 2 zbiorniki: główny oraz jakieś 15-20 litrowe szkło na tarliskowe. Jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś o rozmnażaniu bojowników (co nie jest takie łatwe) to poczytaj na stronie http://www.zetbe.pl Myślę, że pomogłem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.