Skocz do zawartości

Choroba "Coś" a Omniforte lub Capitox


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jestem niedoświadczonym akwarystą i mam problem. Miałem Molinezje Black 2 szt. Niestety wczoraj straciłem ostatnią.

Objawy jakie zauważyłem w ostatnich dniach ich życia.

- pływanie pod powierzchnia i łapanie powietrza.

- odchody ciągnące się i bezbarwne.

- pokarm zjadany normalnie

- ruchliwość o rożnym stopniu nasilenia - czasami nie ruszały się wcale.

- przed uśnięciem ryby "stały" głową do dołu.

 

Teoretycznie z tego co wyczytałem to mogą być nicienie. Ale tak jak napisałem nie mam doświadczenia i może sobie wmawiam.

W tej chwili reszta mojej obsady nie wykazuje żadnych oznak choroby ale jeżeli to były faktycznie nicienie lub inne pasożyty to chciałbym je zabezpieczyć przed pogorszeniem stanu zdrowia.

Kupiłem dziś Omniforte i Capitox.

 

Niestety do tego pierwszego muszę wyłączyć światło na czas działania specyfiku. Ale za to ma działać na większą ilość zagrożeń.

A zależy mi na tym bo prawdopodobnie mój glonojad ma pleśniawkę. Co sądzicie.

Użyć bez obawy i wyłączyć światło? Czy zastosować Capitox?

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już piszę.

 

Zbiornik 54 litry. Założony 26 grudnia. Zalany w połowie wodą z dojrzałego akwarium (od szwagierki). Z tego tez akwarium zasiedliłem wtedy 2 czarne molinezje.

Po dwóch dniach i po informacji i z w tamtym akwa jest ospa, podjąłem leczenie zielenią malachitową według zaleceń producenta. Po pozbyciu się ospy odczekałem tydzień i zakupiłem:

- kosiarki x 2

- glonojad x 1

- neon inesia x 6

- gurami złote x 1

- mieczyk berliński x 1

- bystrzyk ozdobny x 2

- rozbora klinowa x 2

 

Tak naprawdę to rybki kupiła żona z synkiem i planuje dokupić parki dla pojedynczych szt ale czekam aż mi się sytuacja wyklaruje w akwarium.

 

Wodę podmieniam na razie raz na tydzień ze względu iż młode akwarium. Woda bez chloru z własnej studni głębinowej.

Azotany u azotyny sprawdzane. Nie znam tylko wartości PH i stopnia twardości.

 

5 szt roślinek. Niestety nie znam nazwy :( . Rosną ładnie.

Grzałka i filtr wewnętrzny były w zestawie z akwarium które dostał syn. Filtr na tabliczce znamionowej ma napisane 600l/h.

 

Problemy z molinezjami zaczęły się mniej więcej tydzień temu. Może te nowe ryby coś przyniosły

 

Karmie na zmianę

-Gala Premium

- Grana Premium

 

Obie z JBL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe ryby mogły "Coś" przynieść, ale sadzę raczej, że problemy zdrowotne Twoich ryb będą sie ciągnęły w nieskończoność. Masz fatalną obsadę rybną, nie dostosowaną do takiego litrażu. Nie dosyć, że obsada zła, to chcesz jeszcze kupować rybki "do pary"?.

Całe akwa prędzej czy później Ci padnie. "Nie chcę" być uszczypliwa, ale jeśli chcecie mieć piękne i zdrowe akwa, to nie kupujcie ryb, bo się podobają, albo dla tego, że taki kaprys miała żona i córka. Zakup ryb powinien być przemyślaną decyzją.

 

Odnośnie chorób, to nie dawaj leku na wyrost, obserwuj ryby, jeśli kolejne będą miały podobne objawy- napisz. Pomyślimy co dalej, ale zaczęłabym "walkę z chorobą" od zmiany obsady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obsada wiem że z przypadku. Ale skoro już ją mam to chcę o nią zadbać.

Jak na razie nic złego się nie dzieje. Mam nadzieje ze to jednak nie były pasożyty. Zastanawiam się na tą karmą w płatkach. Jakoż dziwie się to zbiegło z jej stosowaniem. Wcześniej miałem tylko granulki i było ok.

 

Czy ma ktoś jeszcze jakieś sugestie na temat objawów jakie miały molinezje?

 

Zastosowałem się do sugestii i nie leczę na wyrost.

 

Obserwuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...