pendzel_3 Opublikowano 4 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2012 Witam Wszystkich Jak widać jestem nowy na forum przeczytałem co prawda faq ale za ew. uchybienia z góry przepraszam. Akwarium: 120l 21 Neon Czerwony 10 Razbora Klinowa 2 Otoski 2 glonojady Dziś rano rozpocząłem leczenie ospy Akwa 3 tygodniowe (tak wiem typowe) Na razie tylko neony czerwone uwidoczniły objawy ospy. Rozpocząłem leczenie poprzez podniesienie temp do 28stopni; dodanie soli akwarystycznej w niewielkiej ilości; oraz prepratem Ichtio Tropicala. Czytałem sporo w tym temacie. Zakupiłem również preparat Formisol Zooleka (dawniej FMC) lecz po przeczytaniu gromu tematów doszedłem do wniosku ze mniej inwazyjny będzie właśnie Ichtio Tropicala. Jest to dosłownie 3-cia godzina po podaniu leku wiec o efektach jeszcze nie mogę was poinformować. Neony raczej mają się dobrze. Deszczownice ustawiłem tak aby jak najelepiej napowietrzała wodę. Mam Tylko jedno pytanie. Wyczytałem gdzieś ze błękit metylenowy (który jest ponoć głównym składnikiem tego leku) jest wchłaniany przez rośliny. W moim akwa jest ich dość sporo (6 gatunków rożnego rodzaju) objętościowo- wizualnie zajmują one 60-70% akwa. Po wlaniu leku (12ml wg instrukcji) zauważyłem oczekiwaną zmianę wody na kolor niebieski lecz po godzinie wszystko wróciło do "normy". I tu moje pytanie. Czy rośliny adsorbują ten lek i czy konieczna jest zmiana dawkowania w przypadku bujnej roślinność. Bo nie wiem czy to tylko lek się dobrze rozpuścił czy moje roślinki porostu go wchłonęły. Prosiłbym o rady bo ospa postępuje a nie chce stracić tak ładnych neonów z góry dziękuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kevin Opublikowano 6 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2012 A nie leiej blo podniesc temp o 1+2 sponie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 6 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2012 Rozpocząłem leczenie poprzez podniesienie temp do 28stopni A nie leiej blo podniesc temp o 1+2 sponie. Juhuu! Czytamy ze zrozumieniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceokiusz Opublikowano 7 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2012 Rozpocząłem leczenie poprzez podniesienie temp do 28stopni A nie leiej blo podniesc temp o 1+2 sponie. Juhuu! Czytamy ze zrozumieniem. 28c to za mało. Do 31 - 32 (33 to już na pewno)i zazwyczaj jest po ospie, bez żadnej chemii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 7 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2012 Bzdura. Podnosiłem temp. do 30 stopni i niestety bez chemii się nie obywało. Mój baniak dwa razy przechodził ospę i zawsze wystarczyło 28 stopni i chemia. Leczenie trwało od 7 do 14 dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceokiusz Opublikowano 7 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2012 Bzdura. Podnosiłem temp. do 30 stopni i niestety bez chemii się nie obywało. Mój baniak dwa razy przechodził ospę i zawsze wystarczyło 28 stopni i chemia. Leczenie trwało od 7 do 14 dni. Sam sobie odpowiedziałeś. Do 30c. Kulorzęsk ginie w temperaturze 32 - 33c. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 7 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2012 A razem z nim większość obsady akwarium. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceokiusz Opublikowano 7 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2012 A razem z nim większość obsady akwarium. Może i tak, ale się z tym jeszcze nie spotkałem. U ciebie wszystko padło? Chemia to ostateczność - takie jest moje zdanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 7 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2012 U mnie nie padło wszystko bo nie ryzykowałem podniesienia temp. do ponad 30 stopni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latet Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 U mnie nie padło wszystko bo nie ryzykowałem podniesienia temp. do ponad 30 stopni. Latem maiłem cały czas 29-30 st., nic mi wtedy nie padło, ale bałem się i czasem wsypywałem lód. Usiłowałem się bezskutecznie dowiedzieć o to, które gatunki są najbardziej wrażliwe na zbyt wysoką temperaturę - bo co innego to przedział optymalnej temp. dla danego gatunku (takie info są łatwo dostępne), a co innego temperatura progowa, które może dany gatunek zabić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi