jolave Opublikowano 23 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 Mamy akwarium od ok. 4 miesięcy. Na początku przeżywaliśmy inwazję glonów nitkowatych. Kupiliśmy kosiarki i za kilka dni nie było śladu po tych glonach. Po ok. 4 miesiącach, po cotygodniowej podmiance wody 30%, zauważyliśmy marną wodę w akwarium - niesamowicie dużo kup. Wszystkie rośliny ładnie rosły, aż do czasu, gdy ta roślinka (trochę niewyraźne zdjęcie), zaczęła masowo gubić liście: Potem postanowiłam zmniejszyć do malutkiej roślinkę, która rośnie niesamowicie szybko, i były potrzebne podcinanie jej co 3 dni (to zdjęcie sprzed 3 miesięcy - teraz est inny żwirek): Postanowiłam zrobić restart akwarium, ponieważ rośliny zaatakowało coś takiego: Jak widać rośliny umierają - nie wiem czyja to wina, ale po pewnym czasie na liściach pozostaje tylko szkielet - a mam kosiarki oraz (glonojady). Ale one w ogóle sobie z tym nie radzą. Po restarcie (okrzemki) dalej się rozrastają.... POMOCY!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kalord20 Opublikowano 23 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 http://forum.superakwarium.pl/viewtopic.php?f=46&t=9064&hilit=okrzemki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AsFeron Opublikowano 23 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 Powtórzę po raz kolejny. Zmniejsz czas świecenia i daj na full napowietrzanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jolave Opublikowano 30 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2012 Jesteśmy po restarcie akwarium. Musieliśmy wyrzucić wszystkie rośliny. Kupiliśmy nowe - zieloniutkie aż miło. Wszystko wymyliśmy i wyparzyliśmy. Niestety po ok. 2 tygodniach na nowo zakupionych roślinkach zaczęło się znów osadzać to coś czarne. Pod wodą nie da się tego zmyć. A może to nie są okrzemki tylko jakieś gnicie - woda w akwarium to w nocy 25 a w dzień 26 stopni. Mieliśmy w akwarium taką rzęsę wodną (na pewno ma to nazwę inną), ale nagle zniknęła i śladu po niej nie było - choć wiadomo jak to się lęgnie. .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi