Skocz do zawartości

Karmienie narybku bojowników


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli przeprowadzane przez Was tarło bojowników (lub planowane) zakończyło (ma zakończyć się) sukcesem, musicie pamiętać o tym, jak odchować narybek.

 

Pierwszym krokiem do pełnego sukcesu jest odpowiednie żywienie.

 

1. Należy pamiętać tutaj o tym, że...

-bojowniki są rybami mięsożernymi

-tarlaki ryb tego gatunku mają bardzo małe otwory gębowe

-narybek nie wyżywi się sam, pomimo troskliwej opieki samca

-dieta musi być zróżnicowana.

 

2. Czym karmić narybek bojowników?

Narybek na kilka dni po wykluciu karmimy najdrobniejszymi organizmami. Polecam solowca w stadium larwalnym i cyklopa. Gdy narybek nieco urośnie, możemy wprowadzić rureczniki. Po osiągnięciu wieku około 1,5. miesiąca życia zaczynamy karmić pokruszonymi w pył pokarmami dla bojowników (Tetra Betta, TetraPro, TetraPro Colour, TetraMin, TetraMin Baby, TetraMin Junior).

 

3. Samodzielnie wyhodowany pokarm?

Czemu nie. To bardzo dobre rozwiązanie, gdyż dodatkowo wyklucza możliwość dostania się do akwarium pasożytów przyniesionych na pokarmie pochodzącym z zarybionych zbiorników. O hodowli musimy pomyśleć na kilka dni przed tarłem. Do słoika po dżemie wkładami kilku-cm warstwę posiekanej sałaty, zalewamy zimną wodą kranową i kładziemy na parapecie. Gdy sałata zmieni kolor na różowy (zwykle po upływie ok. tygodnia), oznacza to, że wyhodowaliśmy organizmy. Wtedy pipetą lub strzykawką przenosimy kilka mililitrów wody ze słoika do akwarium z narybkiem. Hodowla posłuży nam na kilka dni.

 

4. Jak często karmić narybek bojownika?

Po wykluciu młode rybki mają zapas pożywienia w tzw. woreczku żółtkowym. Powinny zacząć przyjmować pokarmy po upływie dwóch dni od wyklucia. Wtedy podejmujemy się próby nakarmienia rybek. Jeśli zjedzą, powtarzamy to przynajmniej cztery razy dziennie. Gdy narybek podrośnie, możemy ograniczyć karmienie do dwóch-trzech razy w ciągu doby.

 

5. Jak karmić narybek bojownika?

Przed karmieniem wyłączamy filtr i pompkę natleniającą. Młode rybki nie umieją zbyt dobrze pływać, więc pokarm sypiemy/wlewamy w pobliżu ich ławicy. Nie wolno dać za dużo pokarmu! Po pięciu minutach uruchamiamy wyłączony sprzęt. Należy pamiętać o częstych 20%-owych podmianach wody i testach na związki azotowe.

 

Czy to "kompendium" stworzone przez Ciebie, czy żywcem przepisane z netu, z niewielkimi poprawkami? To da się sprawdzić. Jeśli "dzieło" nie jest Twoje, proszę o autora tekstu.

mod. SzaraMysz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanko.

Czy młode barwniaki czerwonobrzuche tez moge karmic np cyklopem lub tym samodzielnie zrobionym pokarmem (tym w słoiku) i czy ten pokarm dadza rade zjesc maluchy ktorymi sie opiekuje matka i za czesto nie wychodza z kokosa a nawet jak wychodza to moze 10 cm od kryjowki?

moze wstrzyknac ta wode do kryjowki maluchow w czasie gdy ich nie bedzie aby czasem zimna woda im nie zaszkodzila a w kokosie nie ma ruchu tafli wody.

jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...