Skocz do zawartości

Deszczownia: plusy i minusy


kamil18c
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś kto zaczął pisać ten wątek, ma teraz niemały dylemat, więc jeszcze raz przystanę przy tym deszczownica jak najbardziej, dodatkowe natlenianie według uznania---nie zaszkodzi, bo nawet jeśli jest choroba i trzeba podnieść temperaturę do 30 stopni to nie trzeba więcej natleniać,jak już mamy dodatkowy tlen, mogą to zapewnić na własnych doświadczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodatkowe natlenianie według uznania---nie zaszkodzi.

Jeśli chce mieć roślinne akwarium z prawdziwego zdarzenia [+CO2], to zaszkodzi. Brzęczyk jak najbardziej można mieć [w szafie], ale na co dzień, różnicy jakiejkolwiek się nie zauważy. Jak chcesz wydać kasę na jakiś sprzęt akwarystyczny...to dużo, dużo większym priorytetem jest chociażby zestaw testów wody.

 

Osobiście nie mam ani jednego brzęczyka...ale za to mam kilka filtrów. Podczas podnoszenia temperatury, gdy maksymalne nasycenie wody tlenem maleje, a zapotrzebowanie ryb na tlen i produkcja CO2 rośnie, jak najbardziej warto zwiększyć napowietrzanie, czy to poprzez brzęczyk, czy dodatkowy filtr/lepszy ruch tafli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę dłużej polemizować, bo ja swoje Ty swoje. Jak zobaczę, gdziekolwiek zniszczone rośliny prze nadmiar tlenu w w wodzie ,albo ich słaby wzrost to uchylę czoła Twoim wypowiedziom ;)

 

Edit:

 

A i jeszcze jedno nigdy nie kupuję roślin z hodowli gdzie używane jest co2, bo potem potencjalny klient nie radzi sobie z roślinami.

 

Ale posty to tutaj edytujemy. // Atreyu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę dłużej polemizować, bo ja swoje Ty swoje. Jak zobaczę, gdziekolwiek zniszczone rośliny prze nadmiar tlenu w w wodzie ,albo ich słaby wzrost to uchylę czoła Twoim wypowiedziom ;)

Idź na RA, czy gdzieś gdzie ludzie startują w konkursach na poziomie globalnym i odnoszą sukcesy jak chodzi o aranżacje roślinne...zobaczysz co Ci powiedzą. ;)

 

Albo lepiej! Sama zrób taki test. ;)

Prowadzisz sklep, więc baniaki do testu nie powinny być problemem.

Dwa takie same puste baniaki. Nawrzucaj po tyle samo moczarek, dwie takie same bimbrownie. W jednym baniaku dodatkowe napowietrzenie. Zapewnij odpowiednie światło i nawożenie. Zobaczysz w którym zbiorniku będą większe przyrosty roślin, nawet jeśli test akwarystyczny nie będzie wykrywał CO2 zbiornikach, albo prościej. Test na CO2, dwa puste baniaki. Do obu bimbro, do jednego napowietrzacz. Po paru godzin badasz wodę.

 

Jak testy wyjdą nie po mojej myśli, to masz u mnie wielkie piwo/czekoladę. ;)

A i jeszcze jedno nigdy nie kupuję roślin z hodowli gdzie używane jest co2, bo potem potencjalny klient nie radzi sobie z roślinami.

Tutaj masz trochę racji. Rośliny z dobrych profesjonalnych hodowli, szczególnie te trudniejsze od moczarek i anubiasów, bywają kapryśne. Oczywiście też bez przesady...wspomniana wcześniej moczarka, z hodowli z CO2 nagle nie zmarnieje w akwarium bez CO2, no chyba że klient kupi glosię, czy heńka... Odbijając piłeczkę powiem, że klient z CO2, będzie miał w danym czasie dużo bardziej spektakularne efekty w hodowli roślin, niż taki bez. Oczywiście nie samym CO2 zielsko żyje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej zachęcam i podsuwam pomysł fotorelacji i później osobnego tematu. Ogólnie każdy temat, taki doświadczalny, czy to dotyczący CO2, czy wzrostu roślin, czy metabolizmu ryb, czy cyklu azotowego, dobrze zrobiony - niezależnie od tego czy potwierdza, czy zaprzecza ogólnym przekonaniom, będzie na wstępie kandydatem do podklejenia w odpowiednim dziale. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam, jestem tu nowy to mój pierwszy post na tym forum. W ten temat wszedłem przez przypadek szukając jak tytuł wskazuje plusów i minusów deszczowni. Po przeczytaniu kilku pierwszych postów że tak powiem zbaraniałem, i tak naprawdę już nie wiem co o niej myśleć. Ale pomijając tą deszczownie chciałbym zapytać o coś innego, chociaż mam małego stracha cokolwiek pisać po tej "bijatyce postów" -zaryzykuje :P a sprawa wygląda tak, jakieś 3-4 miesiące temu założyłem akwarium 160l na swoim nowym mieszkaniu. Ogólnie wszystko wydaje mi się być w porządku, sprawdzam parametry wody, rybom wydaje mi się ze też pasuje bo skalary składają ikrę zbrojniki ciągle maja młode a reszta "lata wesoła" tylko jedno co mi nie pasuje to rośliny. Zakładając akwa pod żwirek dałem nawóz, kupiłem tabletki na start, od czasu do czasu dodaje nawozy w płynach a rośliny rosną tak sobie... Ostatnio już czytałem na temat CO2 i chciałem zakładać "bimbrownię" a gdy by to pomogło następnie butle z CO2, ale natknąłem się na ten temat w którym piszecie że duże natlenienie może pogorszyć wzrost roślin, a ja właśnie od samego początku mam kurtynę napowietrzającą która jedzie 24h małymi bąbelkami. Założyłem ją dlatego iż mam tylko filtr zewnętrzny (Aquael 250) który na mój "chłopski rozum" nie pobiera znikąd powietrza, no i pomyślałem że muszę dostarczyć rybom tlen. No i tu moje pytanko co o tym myślicie jako doświadczeni akwaryści? Bo przed tym akwarium miałem 3-4 lata 60 litrowy baniak z filtrem wewnętrznym i wszystko było w miarę OK.

 

Zdecydowanie prawy Alt wciska CI się nie tam gdzie powinien.

Rybom, się pisze rybOM. I tak ogólnie, fajnie jak się pisze poprawnie. /ahr/

Edytowane przez ahr
Pisownia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...