Skocz do zawartości

Zdychające kiryski


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Co tylko kupię kiryska to on zdycha i przy każdym zdechłym kirysku, którego wyjmuję widzę czerwony odbyt i krwisty brzuszek (takie żyłki jakby). Żyje tylko 1 duży kirysek spiżowy a, panda, pstry, albinos i spiżowy jeden już zdechły. Co to może być?

 

Dane:

 

akwarium 54l standard

temp. 26*C

nie dodawałam żadnej soli, ani nic co by mogło być dla nich szkodliwe

żwir ciemny, drobniutki ok. 2mm

 

Obsada:

 

10x bystrzyk amandy

z 5 platek- ale wiadomo mnożą się

2 miniaturowe raczki cambarellus alabama

2 ampularie

 

parametrów nie znam, ale dodaje Co2, a to zmiękcza wodę z tego co wiem (w jakimś stopniu), duża roślinność. Nie wiem. :roll::help:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dnie mam zwykły drobny bazaltowy żwir czarny, trochę piasku jasnego z zoologa i już, w tej chwili nie mam już substratu bo restart robiłam i się rozpuścił...heh nie wiem może raczki je atakują czy co..ale ten zaczerwieniony odbyt raczej nie od raczka jak podejrzewam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli podajesz co2,to zmniejsz,bo woda może być zbyt kwaśna i to może być przyczyną.Kiryski nie toleruja zbyt kwaśnej wody.

Choć nie wiadomo w jakich dawkach karmisz i czy stosujesz co tygodniowe głodówki,to też ważne.

A i jeszcze jedno,kiryski hoduje się w stadku widzę że wiesz,ale jednego gatunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kirysy żyją w kwaśnej i miękkiej wodzie. Może jedynie nagła zmiana im zaszkodzić. Poza tym kiryski to "twardziele". Upatrywałbym raczej, ze coś złego jedzą i to najprawdopodobniej jest w podłożu, Może ten "piasek" ma coś szkodliwego.

U mnie na manado nie zauważyłem by cokolwiek je stresowało. Zarówno przy ph 7,8 (KH około 10) jak i przy PH 6 (KH 3).

Piszę z doświadczenia - kiryski pstre i pigmeye. W kwaśniejszej wodzie bardziej się tylko chowają i częściej łapią powietrze atmosferyczne (bez przesady oczywiście)

Karmiłem płatkami, dafnią (suchą), żywą szklarką i ochotką, mrożoną larwą solowca. Raz miałem oczlika żywego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...