Domownik Opublikowano 3 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Witam, Jako że, jestem początkującym akwarystą i chyba zastosowałem wszystkie znane mi sposoby domowe na walke z tym czymś( bezskutecznie ) zwracam się o pomoc do grona bardziej doświadczonych ... Zbiornik: 60x30x30 54l Oświetlenie: 2x24w (grolux+aquastar) Filtracja: Mini kani 120 (ceramika+zeolit+zeolit+gąbka+szmatka z mikrofibry) Nawożenie: co2 (bimbrownia), pgc 2ml dziennie, pg k+ 2 ml dziennie Podłoże: jbl basic (1 worek) + piasek kwarcowy 6-8 l Rośliny: eleocharis acicularis ,alternanthera reineckii, nurzaniec (szeroki i drobny) Parametry zbiornika: znane tylko ph :6,5 i temp 26c +-1c Ozdoby: kawałek gałęzi z lasu liściastego Obsada: 13x neon inessa,1+1 bojownik syjamski, 4x amano +4 red cherry Na pierwszym zdjęciu widać taki meszek i wydaje mi się właśnie że to jest mój największy wróg gdyż mam wrażenie że gnije po jakimś czasie powodując zmętnienie wody i zapychanie filtra. ostatnio kiedy juz nie dałem rady nerwowo i wyczyściłem filtr (1 miesiąc od wstawienie do akwarium) wylałem z kubełka duzo takiej brązowo bordowej mazi była wszędzie i przeciekła aż przez gąbkę (ostatnia w kolejności) ... pływało tego pełno w akwarium... drobny ruch kubełka powodował od razu chmurę brązowego pyłu w wodzie.... po wyczyszczeniu filtra (wypłukaniu zeolitu i gąbki w kranówce, ceramiki nie ruszałem) było jakby lepiej ale pleśń na korzeniu pojawiała się z dnia na dzień co ja odmulałem to jutro znów była... teraz mam tego pełno także w wężach, a w wodzie znowu zaczynają się pojawiać drobinki pyłu widoczne gołym okiem... czyściłem znowu filtr ok tydzień temu. okrzemki na wykończeniu (krewetki red chery załatwiają sprawę a to tylko przytulik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damrat14 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 nie widzę innego wyjścia jak wyczyścić cale akwarium wszystkie roslinki i całą nowa wodę wlać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damrat14 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 A i filtr co tydzień powinno się czyścic!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domownik Opublikowano 3 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 A i filtr co tydzień powinno się czyścic!! Mini kani 120 to 5l filtr kubełkowy ...... A restart to każdy może zawsze zrobić ja chcę tego uniknąć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
123Patryk Opublikowano 3 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Kubełki się czyści co pare miesięcy. Ja bym zrobił restart niestwty :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damrat14 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Tak co parę miesięcy ale przy taki glonie to co tydzień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domownik Opublikowano 3 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Nie jestem do końca pewny czy aby na pewno jest to glon... może to rodzaj grzyba lub pleśni ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damrat14 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Tez tak może być ale ja i tak bym filtr wyczyścił;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mandy29 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Jak dawno akwarium zostało założone? (u mnie na początku też było coś w podobie do pleśni i pajęczyn na starcie) Czy gałąź została spreparowana? wylałem z kubełka duzo takiej brązowo bordowej mazi była wszędzie i przeciekła aż przez gąbkęJa też zawsze mam pełno tego syfu w kuble, to chyba normalne. I zastanawiam się nad prefiltrem z gąbki na rurce zasysającej. Zawsze to jakaś filtracja mechaniczna, która może być czyszczona bez potrzeby wyłączania i otwierania kubła, co powinno robić się bardzo rzadko, bo zaburza to równowagę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domownik Opublikowano 3 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Gałąź ze względu na swoje rozmiary była tylko parzona :/ akwarium ma prawie 2 miesiące w tej aranżacji... prefiltr jest niemożliwy bo rurka ssąca jest schowana pomiędzy nurzańcem i nie ma miejsca na prefiltr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mandy29 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 A może to początki compsopogona? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domownik Opublikowano 12 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2011 Ehh wywaliłem stary korzeń i zastąpiłem go porządnie spreparowanym wywaliłem rośliny obrośnięte nitkami i wyczyściłem częściowo filtr. Sytacja wydawała się opanowana ale po niecałych 2 tygodniach znowu pojawia się problem... podobnie jak ostatnim razem kożuch bakteryjny + brązowo biały pył w wodzie + masa okrzemek na eleocharisie... jak szturchnę kubełek to z wylotu wydobywa się chmura brązowego pyłu... jakieś sugestie ? proszę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ariz_ona Opublikowano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 Ja bym wymieniła podłoże (i rośliny). Czy masz to podłoże pod żwirem? http://allegro.pl/jbl-pond-stabilopond- ... 04228.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jachaja5 Opublikowano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 Twoje rośliny co widać na fotkach rosną bardzo kiepsko.Chcesz ustabilizowć sytuację w zbiorniku to: -wywal zeolit z kubła ( przy tej obsadzie i podłożu nie widzę potrzeby wiązania azotu i fosforu). - zmniejszył bym początkowo przepływ wody,żeby obniżyć choć trochę potencjał redoks podłoża. -dodał bym na pewien okres rośliny pływające (masz dobre oświetlenie) przynajmniej aż rośliny zanurzone porządnie ruszą. -jeśli nawozisz potasem to też bez przesady(nadmiar uniemożliwia roślinom pobieranie magnezu.) -codzienne lanie nawozów przy nie rosnącym zielsku to ich kumulacja w podłożu więc i to do korekty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domownik Opublikowano 18 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 Wywaliłem 1 koszyk zeolitu i dałem symec wywaliłem nurzaniec ( zauważyłem że pędy którymi się rozmnażał wyciągały podkład do wody ) .Całkowicie odstawiłem nawozy w płynie. Po 3 dniach zakwit zielenic ( ale przynajmniej nie było pyłu w wodzie ) odessałem trochę piasku z wierzchu wypłukałem dokładnie i równomiernie rozsypałem w akwarium na wierzch... dziś pierwszy dzień po zabiegu : przez noc nie zrobi l się kożuch czyli jest postęp woda trochę się sklarowała zobaczymy co dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi