Skocz do zawartości

Nasze zabawne historie


Beniek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jak w temacie tu opisujemy swoje najśmieszniejsze historie z życia :D

Nie będzie to może aż tak zabawne ale co mi tam.

Gdy raz szedłem w nocy do pokoju to moja kotka zwana Wariatką :D

Szedłem i ta kotka, która jest koloru czarnego i wbiegła mi w nogi.

Straciłem równowagę i walnąłem się głową i mało brakowało, żebym wpadł głową w jedzenie dla psa.

 

A teraz następni:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój synek był malutki.

Kobitka już spała,a ja usypiałem go w wózku.

Jak już usnął,to i ja chciałem się kimnąć.

Kładę się do łóżka,a lady dostaje jazdę:

Otwiera oczy i zaczyna mnie na ślepo tłuc łapkami drąc się,że jestem bydlakiem i położyłem się na dziecku.

Słysząc to,goszcząca u nas moja matka wyskakuje,łapie chodaka i też zaczyna mnie naparzać. :o

Ja w ciężkim szoku lecę do kontaktu zapalam światło i pokazuję im młodego w śpiącego w wózku.

Dobrze,że nie było jakiegoś potężnego faceta-lunatyka,wtedy miał bym problem :D

A tak,to kobitki położyły uszy po sobie,trochę się pośmialiśmy i obyło się bez ofiar :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahahah ale miałeś ubaw :D

To jeszcze moja taka jedna:

Kiedyś gdy miałem 6-8 lat sam już dobrze nie pamiętam to brat ubierał mnie jak araba i puścił na dwór, gdzie do sąsiadów przyjechała policja, a ja tak ubrany stałem w oknie i dalej nie muszę chyba mówić jak policja zareagowała :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...