Skocz do zawartości

walka ze slimakami


Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam od razu za pisownię, ale nie mieszkam od dawna w Polsce.Chodzi mi o te okrągłe przezroczyste ślimaki. Walczę z nimi od dawna,żadne preparaty i ryby drapieżne nie pomogły. Wpadłem na pewien pomysł i proszę o odp. Mianowicie chcę zabić ślimaki i jajka za pomocą prądu z agregatu :lol: prądotwórczego, oczywiście bez rybek.

 

 

 

mod.- Skoro nie masz polskich znaków, to w takim razie co one robią w Twoim podpisie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 1 pomysł do bani !

Po 2 jak nic nie pomaga to ręcznie, lub na noc liść sałaty do akwarium i rano wyciągnąć

Po 3 Masz wielkie przerybienie !

80l.

4 gurami plamiste - do oddania

3 żałobniczki

2 kiryski

2 neonki

4 danio pręgowate - do oddania

4 gupiki

3 zbrojniki lamparcie - do oddania

2 bocje wspaniałe - ryba stadna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie!!

Lepiej pożycz od jakiegoś kolegi albo kogos z roziny na jakis czas bocje ( nieważne jakie ) ..

Sory ale nie zapamiętałem zabardzo jakie duze jest akwarium więc niewiem czy mógłbyś miec zabardzo bocje ale chyba raczej tak..

Ja też miałem pełno ślimaków ale kupiłem pare Bocji siatkowanych albo szarych i juz niema ani jednego..

A karmie je granulatem albo czasami kupie ze sklepu ślimaczków pare:P..

 

Apropo artur072 też niema za wielkiej racji bo neonki , kiryski i żałobniczki to też rybki stadne a bocje do oddania ( i niewiem dlaczego nie zjadły ci tych małych ślimaków )

A danio mogą zostać , ale dokup jeszcze 2 sztuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam powiem, że teoretycznie sposób nie jest aż taki zły lecz w praktyce może być całkiem odwrotnie.

 

 

Po 1 ślimaki może padną ale po 1 jest ryzyko porażenia prądem, a po 2 może to źle zadziałać na rośliny, a jeśli wyciągniesz rośliny to lepiej zrób restart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hallo

Czy tak trudno kupić ślimaki helenki?

Wydaje mi się, że pisał wcześniej, że nie dają rady lecz też mi się w to nie chce wierzyć.

,zadne preparaty i ryby drapierzne nie pomogly.

I słusznie że nie wierzysz bo ich nie wymienił i nie stosował. Tak samo jak nie wierzę że zastosował kolcobrzuchy czy karłowate kolcobrzuchy, są o niebo skuteczniejsze od helenek a do tego tak pocieszne że nie oderwiesz się od baniaka jak je już wpuścisz.

 

Pomysł z "prądem" moim skromnym zdaniem jest marny, natomiast rażenie prądem ślimaków taplających się w wodzie w akwarium raczej jest wbrew prawom fizyki, gdyż napięcie "poleci" tam gdzie mu będzie łatwiej choć byś na jego drodze z tych ślimaków mur zbudował. Chyba że do każdego ślimaczka przytkniesz elektrodę :D Prędzej je ugotujesz lub zatrujesz metalami ciężkimi które się uwolnią z elektrod przy hydrolizie. hmm, chyba że coś pokręciłem, w sumie chemii i fizyki dawno temu się uczyłem i może coś się do tego czasu zmieniło ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...