Skocz do zawartości

pytanie do tych, którzy leczyli ospę samą temperaturą


betsi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam w akwarium 54 l same gupiki endlerki + od tygodnia jednego glonojada.

Jedna samica gupika od dłużsszego czasu (około miesiąca) maiała na ogonku ledwo zauważalna białawą plamke - kropeczke. Pojawiła się ona po jak sądze bardzo wyczerpującym porodzie bo brzuch miałą olbrzymi a po okoceniu prawie ze wklęsly i kilka dni była bez sił i chowała sie po kątach, siły wkrótce odzyskała. po jakims czasie tych plamek zrobiło sie w sumie 3 ale żadnych innych objawów choroby, pływa, ruchliwa, je, wszystko ok. Postanowiłam jednak zając sie tymi kropkami, tym bardziej, że glonojad wg mnie ma jakies nierówne ubarwienie. 2 dni temu też zauważyłam po raz pierwszy że ryby ocieraja sie o przedmioty, a jedna mała gupiczka ma 1 kropke na grzbiecie. Pomyślałam - ospa, poczytałam i postanowiłam zastosowac walke za pomoca temperatury,przynajmniej na początek.

od przedwczoraj stopniowo ją podwyzszałam od 26 do, dzis w nocy, nawet 33 stopni. Teraz około 32. ryby znosza to wspaniale, ale kropki nadal sa jeszcze.

moje pytanie brzmi: po jakim czasie przy leczeniu samą temperaturą, jesli osiagneła ona 32- 33 C, powinny zniknąc kropki na ciele ryby??w skrócie:

2 ryby z objawami na ciele

glonojad plamy?

podwyższona temperatura do ok 32C od mniej wiecej doby

 

z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam

b.s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie temp. 33 stopnie załatwiła sprawę. Dodam że wcześniej leczyłem lekami i po 3 tygodniach objawy wróciły. Z obsady temp. nie wytrzymały 2 kirysy panda. Neonki o dziwo poradziły sobie świetnie. Temp podnosimy dziennie o 2stopnie. Gdy uzyskasz temp. 33 i od chwili zniknięcia objawów na rybkach zostaw ją jeszcze 24/48h , i obniżaj stopniowo tak jak podnosiłeś. Nie zapomnij o zwiększeniu napowietrzania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za radę,

póki co podnoszę do 33, bo ta mała nadal ma tą kropkę - jedną jedyną na szczęście - która nie schodzi...

jeżeli nie zejdzie, to myślice, że to może nie byc ospa? choc wygląda bardzo klasycznie...

a może ją w czymś wykąpac dodatkowo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ponownie!

 

o ile wcześniej jakoś jeszcze wiedziałam jak sobie radzic, tak teraz juz zupełnie nie!

bo o ile moje ryby miały rzeczywiście tę ospę, to pewnie juz niebezpiecznstwo dawno zażegnane,( nawet mała kropka na tej rybce znikła) a teraz zaobserwowałam co innego co mnie niepokoi i potrzebuje pomocy oraz porady!!!

inna z kolei samica gupika, ma jakby (bardzo mało do tej pory widoczny) taki jakby pod światło niebieskawo dalikatny meszek, ale też jakby u samej nasady ciemne plamki. po za tym też coś delikatnie zaczyna sie dziac na ogonie, zwiniet apłetwa lekko i coś jakby początek plamki-naloty też

podejrzewam, że ta duża samica o której pisałam wcześniej też może miec coś takego tylko w mniej rozwiniętym stadiu, zwłaszcza, ze te plamki na jej ogonie jakby wracaja.

w sumie takich podejrzanych samic jest około 3- 4.

i teraz.... ja podejrzewam może tę chorobę bawełniana???????? aaa i jeszcze zrobiły im się białonitkowate odchody...

CO ROBIC???????????????

Czekam z niecierpliwością

p.s. może potrzeba po pierwsze nowy temat???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...