Skocz do zawartości

Rozmnożyły mi się molinezje :)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Całkiem przypadkiem molnezje się rozmozyly... Heh,strasznie dziwne to...Poniewaz to bylo tak..Kolega ma troche mniejsze akwarium i nie mial rybek,to z litosci daje mu kilka moich z czego 4 molinezje... A tu 3 malutkie molinezje juz na drugi dzien plywaja :D:D:D I co teraz...Nie ma gdzie je dac..Do sloika...?:/Trzeba bedzie cos z tym zrobic,co nie? Co doradzicie robic po kolei??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak największy słoik, odlej wode z akwa, wsadź brzęczek, i podmieniaj wode co 3 dni, utrzymuj temp 24*C. karm artemią lub cyklopem to szybciej urosną i bd mogla je przełożyć do dorosłych ryb. od biedy można odciąć górę butelki po wodzie mineralnej 5L i zrobić pseudokotnik... ale to ostateczność..

 

aha,

 

Gratuluje CIOCIU ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kurcze jakie zaskoczenie! :D Normalnie taka ekscytacja! :lol: 3 malutkie...3 miesiące czekałam na takie zjawisko a tu w 1 dzień w nowym akwa się rozmnożyły... :shock::D I to jeszcze w mniejszym akwarium... :| Ja mam teraz gupiki w dużym...Ciekawe co będzie z nimi..Może też stanie się cud natury :):) Podobno gupiki się szybciej rozmnażają... :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: Co z nimi robisz?? Moje marzenie to było, żeby zobaczyć jak rybki się rozmnażają... Co prawda nie w moim akwarium, ale moje rybki zrobiły to, lecz nie na moich oczach...Bardzo bym chciała zobaczyć ja to jest z gupikami....No ale to czas pokaże. Ważne, że teraz sobie żyją i jest im dobrze:)

 

EDIT:

 

Informacja najnowsza: Jest ich 5...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj nie wiem.. może kosztować 10zł może kosztować 20zł zależy jak trafisz. ja miałem w piwnicy jakieś jeszcze made in Czechoslovakia ;-) jak nie planujesz go stosować jakoś specjalnie w przyszłości to może po prostu kup zwykłego "chińczyka" za kilka groszy.. ewentualnie możesz zrobić tak, odetnij z butelki górę lub skombinuj plastikowy pojemnik na żywność, zrób dwie dziurki i przełóż drut żeby zrobić haczyki do powieszenia na akwarium. Porób w pojemniku dużo dziurek ale takich żeby mieć pewność że ci narybek nie zwieje. i zawieś w ogólnym akwarium tylko tak co by te 3cm wystawał nad wodą żeby jakaś dorosła tam nie wpłynęła górą i nie zrobiła porządku.

 

jak nie masz cyklopa albo artemii wyhodowanej, to nakarm jutro i karm codziennie jeżeli to są tylko 3-5 szt. no to taka mrożona kostka cyklopa to ci spokojnie na 4 dni starczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja jestem tutaj Incognito. ;-)

 

Karm najszybciej jak możesz, najlepiej od zaraz lub jutra.

taka temperatura może być ;-) a wyłowiłaś już te rybki? jak tak to chociaż żeby utrzymać temperature to wsadź je do jakiegoś plastikowego prostokątnego pudełka i połóż na tafli wody żeby temperature podtrzymać, a jutro będziesz się martwić, ;-) no chyba, że zrobisz wersje bez napowietrzacza i zrobisz sobie korytko do ogólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że w ogólnym by się takie małe ugotowały...26..Czasem 28 stopni,le nie więcej... Nie jest to zbyt ryzykowne? Jak na daną chwilę, to się amrtwię czy noc przeżyją... Nie mają napowietrzacza.... Co mam zrobić więc? Dać do ogólnego,gdzie jest taka wysoka temperatura, czy trzymać w słoiku 1,5-2 litry (nie wiem dokładnie)..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok, na teraz sa w sloiku a sloik bedzie w tym akwa gdzie sie urodzily,zeby temp byla ta sama. Ale jutro one sie przenosza do mnie. Czyli tu nie ma tego akwa (24 stopnie), tylko jest jedno ogolne z temperatura 28 stopni. Wiec mam je po prostu trzymac w tym sloiku az urosna...? Sorry, 1y raz mam narybek..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SLcuhaj..Wytmunacze dokladniej. Sloik jest w a nie na akwarium. (jest w nim powietrze wiec sie utrzymuje na powierzchni i nie jest zakrecony)W ten sposob bedzie mial do rana te 24 stopnie.A rano zabieram rybki do siebie. Po drugie: Nie moge ustawic 25 stopni tu gdzie mam 28 poniewaz, nie daje rady ochlodzic..Temperatura jest caly czas 27 mniej wiecej i tylko w nocy sie schladza,bo wylaczam swiatlo... Na zamontowanie swietlowek teraz nie mam czasu i kasy. Chetnie dalabym narybek do korytka,ale sam widzisz,ze mam problem z temperatura...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj je zabrałam. Temperaturę jakoś mi się udało w ogólnym zmniejszyć do 25. Więc zrobiłam w pojemniku na żywność kilka dziurek (bo więcej to już siły nie mam), powoli przelałam wodę i rybeńki są już w ogólnym ( w tym pojemniku). Jak ojciec wróci, to wezmę aparat i zrobię im zdjęcie i ogólnie jak to wygląda. Wczoraj dostały jeść ugotowane jajko, a dzisiaj artemie. Cyklopa nie mają w zoologicznym. Ale chociaż to... 4 się trzymają dobrze a 1 marnieje..Zobaczymy co to będzie. Jakby co będę zdawać relacje co kilka dni..;) A fotki później. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...