Skocz do zawartości

Środek na glony


grzegrzół
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,szukałem info na temat preparatu Algol jbl odnośnie czy może zaszkodzić krewetką RC,niestety nic nie udało mi się znaleźć.W akwarium mam duży wysyp zielonych glonów nitkowatych czy on faktycznie je zwalczy i czy nie zaszkodzi krewetkom?Czy ktoś go stosował i jakie to dało efekty?

Jako podłoże mam adę amazonię II (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie)glony zaatakowały elocharisa i plis nie piszcie że nie powinno się stosować chemii w akwarium jestem raczej nastawiony na jego użycie nie mam czasu zwalczać ich nie wiadomo ile choć zdaję sobie sprawę że ten preparat działa do kilku tygodni,czytałem.

Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Preparaty na glony z reguły zwalczą je na krótką metę wiem bo sam stosowałem zooleka preparat.Takie preparaty poza tym że niszczą glony to też zabijają delikatne rośliny a co do krewetek to też bym uważał w końcu są to delikatne skorupiaki a taka chemia może je zabić.Więc najlepiej w naturalny sposób z nimi walczyć czyli zaciemnić zbiornik i nie lać nawozów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie Atreyu znam przyczynę tylko chcę wiedzieć czy ten środek szkodzi krewetkom.

No ale dobra,skoro już roztrząsujemy temat.

 

Wysyp nastąpił z powodu zaprzestania podawania co2.

Kiedyś też to miałem i wystarczyło podłączyć nową butlę bo się gaz skończył i wszystko wróciło do normy.

Ale takich glonichów jeszcze nigdy nie miałem a zależy mi na ich szybkim usunięciu(akwarium na sprzedaż idzie tak jak stoi ale z glonami przecież nie dam)

Krótka piłka-zwalczyć i wrócić do stanu poprzedniego co2 będzie chodziło na okrągło.

dziki nie używam takich testów na razie nie miałem potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hi ho

Daj krewetki Amano one załatwią sprawę.

Naturalny środek krewetka Amano

A Wam się wydaje że one to będą wciągać jak makaron? Przetestowaliście że proponujecie?

 

dziki nie używam takich testów na razie nie miałem potrzeby.

Spoko rozumiem, roślinki wyjadają cały fosfor, przydało by się im nieco zwiększyć dawkę bo jak widać ta co otrzymują, zakładam ze podajesz jakieś makra, jest trochę za mała. Zakwaszenie wody podawaniem CO2 oczywiście może wspomóc rozwój glonów ale nie wiem czy nie będzie potrzeby tych co są zebrać ręcznie. Takie zakwaszone zielenice chętniej zjedzą krewetki niż te twarde dojrzałe patyki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie Atreyu znam przyczynę ...

Wysyp nastąpił z powodu zaprzestania podawania co2.

Kiedyś też to miałem i wystarczyło podłączyć nową butlę bo się gaz skończył i wszystko wróciło do normy.

No właśnie, ja się nie chce czepiać, ale biorąc pod uwagę moje łopatologiczne myślenie o zielsku, to zaprzestanie podawania CO2 było tylko pośrednią przyczyną problemów. ADA to wymagające podłoże, łatwo o wpadki. Tym bardziej się dziwie że woda nie przebadana... W każdym razie, na mój prosty rozum, skoro brak co2, to zielsko wolniej rośnie, skoro wolniej rośnie, to wolniej pobiera składniki odżywcze, skoro wolniej pobiera, a masz bardzo bardzo żyzne podłoże, to nawozy gromadzą się w akwa, skoro się gromadzą, to może czegoś być za dużo, jeśli jest czegoś za dużo, wyskakują glony. Czego za dużo? Tutaj musisz zaufać innym. Ja zacząłbym od dużej podmiany i skołowania CO2, nawet jako EC.

 

PS: To w końcu podajesz CO2, czy nie. Bo się pomieszałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wam się wydaje że one to będą wciągać jak makaron? Przetestowaliście że proponujecie?

Ja przetestowałem i mogę polecić je jako reduktor glonów, w prawdzie nie zjedzą ich jednego dnia, ale systematycznie będą je usuwać. Można dać też EC w większych dawkach, tylko trzeba uważać bo przy większym stężeniu niektóre krewecie mogą paść, więc należy stopniowo zwiększać dawkę. Aha też przetestowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hallo

To moje amanki były leniwe i czekały na łakome kąski, od samego początku jak trafiły jako maluchy do baniaka w ilościach 100 szt zdecydowanie bardziej od wcinania nitek wolały polować na furkatusy. Glonami się zajmowały jak były zmiękczone kąpielami w kwasku cytrynowym lub po zagazowaniu zbiornika CO2. Wtedy jak zielenice łapały lekko białawy kolorek one bardzo chętnie się do niego dobierały. O stosowaniu EC czytałem i widziałem skutki przedawkowania, mleczna woda jak po zakwicie pierwotniaków. Sam stosowałem ze znośnym skutkiem dawki x2 przy minimalnej ilości roślin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem tak:

Większość jakichkolwiek preparatów na glony są robione typowo pod akwarium z rybkami, nie z krewetkami. Dlatego mają one zły wpływ na skorupiaki. Żadnych informacji na ulotkach i na etykietach nie znajdziesz a to dlatego, że jak napisałam wyżej są to preparaty przeznaczone dla 'ryb'.

Na Twoim miejscu nie lała bym nic podejrzanego do akwa tylko podążała za radami np. Atreyu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za rady.

Zdecydowałem że użyję środka FKD z tego co piszą nie szkodzi krewetkom,bez niego glony dałbym radę sam usunąć ale trwało by to kilka tygodni a zależy mi na czasie.

Ufam że zadziała,ludzie którzy go użyli twierdzą że jeszcze czegoś takiego nie widzieli na oczy,co niektórym też polecam o nim poczytać,może się przydać ta wiedza.

Sam nigdy jeszcze chemii nie używałem do czegokolwiek w akwarium ale idąc z czasami postępu jestem otwarty na niektóre przetestowane przez innych akwarystów specyfiki,ważne by to robić z głową.

Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki-proszę o nie zamykanie tego tematu,zdam relację po kuracji czy ta chemia szkodzi w akwarium czy nie,jak szkodzi to się chociaż razem pośmiejemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...