inwalid Opublikowano 30 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2011 Witam jetem w trakcie zakładania pierwszego baniaka 60L.Podłoże JBL AquaBasis plus na to żwir(płukany i gotowany) , do wody Bacto active i Tetra aqua safe-antychlor no i oczywiście korzeń bagienny z sklepu akwarystycznego ( nie gotowany ) .Panie panowie na korzeniu pojawił się pleśń ????. Co jest nie tak pomocy !!!!. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Basteq Opublikowano 30 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2011 Może jednak trzeba było go wygotować. Na pewno wyciągnij go teraz i oczyść Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rainbow Opublikowano 30 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2011 Każdy korzeń trzeba preparować , to normalne że tak się dzieje tylko u ciebie to istna plaga tej plesni , masz mętną wodę ? gdyby jej było mało mogła by sama zniknąć , ale może się równie dobrze jeszcze bardziej się rozwinąć , jeśli nie masz ryb to ichh narazie nie wpuszczaj a korzeń preparuj , dodanie chrzanu do wody też pomaga na pleśń , zwykła pałka chrzanu takie co w warzywniakach sprzedają .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inwalid Opublikowano 30 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2011 Jeju już jestem biegałem za takim dużym garnkiem a tu teraz ruszę za chrzanem .ale serdecznie dziękuje z a pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darson311 Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 jeszcze jedno co to za drzewo z którego pochodzi ten korzeń -nie każde się nadaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inwalid Opublikowano 1 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Żebym to wiedział ,powiem tak kupowany w sklepie akwarystycznym to sobie myślę że powinien się nadawać. Ale wiem co myślisz " czego to ludzie nie sprzedają ". Na razie go spreparuje i nie wiem czy z powrotem do baniaka z nim ? , chciałbym już rośliny sadzić !. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thaz Opublikowano 3 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 ten korzeń wygląda jakby dopiero co urżnięto go piłą.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ktoś Opublikowano 3 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 Czasami tak bywa. Ja na przykład wyciągnąłem korzeń z jeziora, umyłem go myjką ciśnieniowa na myjni (zdziwko obsługi) przelałem go wrzątkiem (nie maiłem takiego dużego gara) i dałem do akwa - nie pleśniał. Inny - kupiony w sklepie, wygotowany z solą, potem bez, i po włożeniu do akwa, zaczął pleśnieć. W tedy gąbeczka/szczoteczka w rękę i jechałem co parę dni. W końcu przestał pleśniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aqwa Opublikowano 3 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 Mi się wydaje że on wcale nie był spreparowany przez "producenta" jak już padło wyżej urżnięty krzak podsuszony. Daj go do gara i pogotuj kilka razy w soli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inwalid Opublikowano 18 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 Powiem tak po wygotowaniu z solą wszystko jest OK. Z czasem coś tam próbuje tam wyrosnąć na nim ale Glonuś(Zbrojnik) sobie z tym radzi. Nauczka na przyszłość do końca nie wierzyć nawet renomowanym sklepom. Pozdrawiam i dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19osa98 Opublikowano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 Każdy korzeń, taki z lasu i taki ze sklepu należy spreparować. Do rzeczy: gotujemy go najpierw w solance ok. godziny, następnie gotujemy w zwykłej wodzie bez soli ok. godziny. Jeśli korzeń unosi się na wodzie, to wkładamy do gara z wodą i moczymy "na zimno" kilka di, do czau, aż utonie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi