[240l] 120x50x40 pielęgnice

[Sławek121]

Można i takimi prosto z ziemi.

Przepłukać i do akwa.

 

Jest też patent,żeby je wrzucić na czyszczenie przewodu pokarmowego w papkę( z bodajże) płatków

owsianych.Ja nie stosowałem.

[DRAGO1987]

Fajne rybki i akwarium, a te karmienie ich było super na filmiku.

[karkonosz]

Czy te pielęgnice mogę karmić dżdżownicami i innymi robalami żywymi , takimi od razu z ziemi wykopanymi?

Nie przygotowuje ich jakość specjalnie , poprostu hop siup do baniaczka i wyyżerka ;D

Czytałam ze serca wołowe nie nadają się dla tych ryb co mam i szukam innego źródła mięcha, ochotka i inne ciupusie robaczki są wchłaniane momentalnie i na samych mrożonkach można zbankrutować :/

 

Karmić bande wyrośniętych i wiecznie nienażarnych pielęgnic samymi mrożonkami to faktycznie mało ekonomiczne jest. Dżdżownice to dobry pokarm i ja wrzucam rybom takie prosto z ogrodu, ale to takie okazjonalne uzupełnienie jadłospisu tak samo jak muchy, ćmy, koniki polne itp. Tyle, że zimą glizdów nie ukopiesz, więc zamiast kombinować z mięchem ssaków proponuje wprowadzić do diety ryb filety rybne, oraz krewetki mrożone np Black Tiger. U mnie takie menu sprawdza się świetnie i wychodzi bez porównania taniej niż mrożonki Dostają takie papu co 2-3 dni, a w pozostałe lżejsze żarełko takie jak larwy komara i ewentualnie jakieś płatki plus dzień głodówki. Tylko przy podawaniu krewetek i filetów trzeba uważnie obserwować ryby, by określić optymalną porcję na jeden posiłek i uniknąć zalegania łatwo psujących się resztek.

[Pley]

Miałam wcześniej się spytać , bo szukałam na forum podobnego tematu ale ni ma.

Czy te pielęgnice mogę karmić dżdżownicami i innymi robalami żywymi , takimi od razu z ziemi wykopanymi?

Nie przygotowuje ich jakość specjalnie , poprostu hop siup do baniaczka i wyyżerka ;D

Czytałam ze serca wołowe nie nadają się dla tych ryb co mam i szukam innego źródła mięcha, ochotka i inne ciupusie robaczki są wchłaniane momentalnie i na samych mrożonkach można zbankrutować :/

A robale są dla nich syte i smakują im , tylko nie wiem czy są zdrowe.Jak coś to sorki za głupie pytanie ale wcześniej szukałam na tym forum i nikt o tym nie pisał.

 

Generalnie mając Herosy powinnaś się skupić na tym, by podstawowym pokarmem był ten pochodzenia roślinnego, a ew. "mięcho" było dodatkiem.

 

Ja przestałem używać mięsa zwierząt ciepłokrwistych, bo to więcej szkodzi niz jest z tego pożytku.

 

 

Dżdżownice daje do czystej, nienawożonej ziemi i daje im papkę z płatków owsianych - masz pewność, że po 24-48h masz w miare czyste z zewnątrz i wewnątrz "robale".

 

Osobiście mroże dżdżownice i to też polecam. O wiele łatwiej jest podzielić twardą, niewijącą się dżdzownice na porcje.

[rainbow]

Ogólnie sewerki dostają spiruline w płatkach , oczywiście każda inna roślina "na żywca " też zostanie pożarta , robale daje co 2 dni , bo w ogródku przed domem muszą najść znów po wykopaniu a od razu na drugi dzień to szału robalowego nie ma. Także co 2 dzień latam z łopatą po ogrodzie , pewnie sąsiedzi się dziwują toż tam wyprawiam i po co mi robale w domu hehe

[rainbow]

2 zdjęcia dominującego samca , wielkością przerósł moją dłoń i jak reszta jest ciągle głodny ...

( W rzeczywistości jest ciemniejszy , zdjęcie celowo rozjaśniłam bo wychodzą strasznie ciemne)

 

Ach te usteczka .... hehehe

 

 

[rainbow]

Nowe zdjęcia ....

 

 

[Sverting]

Wielkie skubańce urosły.

 

Nie myślałaś nad Nurzańcem gigantea?

[rainbow]

Ciężko tu myśleć o roślinach , sewerki - Ok , daj , podwieczorek bedzie hehehe , jak nie zjedzą to zniszczą dosłownie , pozatym jest tu za słabe światło na jakieś rośliny.

Nie wiem jeszcze kiedy ale szykuje się zmiana aranżacji , podłoże zmienię na piasek i lekka redukcja obsady. I też zmiana filtra , teraz cienko z finansami więc czekam aż się polepszy

[rainbow]

Hehe , ok. Już tvn nie odbija się w szybie , a tło dam żeby pokazać jak ciemno będzie heh

Akurat mam w domu , także później zrobię foto.

Co do żółtych pokemonów to nie tak że je lubie. Są od początku istnienia baniaka i nie był to mój zakup. Tylko mej drugiej połowy i wygląda na to że tu będą bo nikt raczej ich nie weźmie a byle gdzie nie oddam.

[firefighter1]

Co tam pracuje u Ciebie za mechanika? Fan2plus? czy coś większego?

[rainbow]

Aktualnie zbieram fundusze na kubeł , póki co na najwyższych obrotach działa fan3 , niby jest do 250L ale w takim litrażu to chyba do molinezji i innych małych rybek + rośliny to może i dał by radę . U pielęgnic się sprawdza na 3 , ciągle sprawdzam testy na amoniak , robię podmianki , dobrze napowietrzam wodę. Chcę uzbierać na lepszy kubeł , może uda mi się kupić jakąś używkę , teraz mam sporo innych wydatków a i tak cienko z kasą.

[firefighter1]

O kurcze to faktycznie jedno oko non-stop na akwarium patrzy "Potwory z Loch Ness" każde zielsko wykarczują, a kubełek do tego litrażu też już powyżej średniego. Tak patrzę na wydajność Fan3 i mam pytanie czy dwa razy na tydzień mniejsza podmiana czy daje radę co 7 dni?

[rainbow]

Tak patrzę na wydajność Fan3 i mam pytanie czy dwa razy na tydzień mniejsza podmiana czy daje radę co 7 dni?

Hm , kiedyś robiłam 2 razy w tyg po mniejszej podmianie a teraz 1 w tyg. ok 30 % , testy robie i wahań zbytnich nie ma . Zapewne gdyby podmianka się opóźniła z tydzień wtedy mogło by wykazać zwiększoną ilość amoniaku , ale to jest tylko gdybanie. Wiadomo że rośliny w tym wypadku baardzo by pomogły w utrzymaniu prawidłowych parametrów , jednak z racji ryb lubiących pożerać rośliny pozostają mi podmianki no i kupno kubełka.

[rainbow]

Dziś do baniaka zostało dodane nowe oświetlenie , jarzeniówka 26w no i wszystko ok i działa Ale mam pewien dylemat bo ta jarzeniówka została zakupiona w Chińcu za śmieszną cenę , to ile podziała to zagadka aale działa ...póki co. A mój dylemat to taki że trochę boję się że te śmieszne zatrzaski ( co chińskie to chińskie) się zepsują no i oświetlenie wyląduje w wodzie oczywiście to tylko taki czarny scenariusz ale co by było gdyby tak było. Mogę zrobić zdjęcie tej jarzeniówki i ocenicie czy wygląda licho czy ok. Ja się na elektryce nie znam to nie będe się z nikim sprzeczać , a jak świeci to wydaje się ok.

 

Z nowym oświetleniem na żywo jakoś bardziej jasno

 

 

 

[firefighter1]

No tak, ta jasna skała (teraz) wyjrzała z mroku, ryby nabrały barwy i dno nie jest przedłużeniem skał. Duża poprawa, wrzuć te zdjęcia mocowań bo nam trudno odróżnić chińczyka kobietę od mężczyzny, a co dopiero mocowania.

Poniżej zagadka?

[locdog]

Piękny photoshop

[rainbow]

A tło będzie , tylko musze z działki przywieść czarną agrowłóklinę , no i będzie szał ciał rybsk. Kiedyś jak mierzyłam tło to tak się powystraszały że myślałam że z akwa wyskoczą , od tamtej pory przy robotach zewnętrznych pokrywy nie zdejmuję.

A fotki extra świetlówki dam potem.

[rainbow]

A tu dodaję zdjęcia tego oświetlenia....

Widok ogólny spodu , pokrywa jest zrobiona z podstawki od akwa , 1 taśma led + 26w chińska jarzeniówka.

 

Jarzeniówka trzyma się na 2 zaczepkach przykręconych śrubkami do pokrywy, nie wyglądają solidnie ale oświetlenie trzyma się dość dobrze , pewnie zaczep zerdzewieje od wilgoci ale zobaczymy ...

 

 

Oprawki bryzgoszczelnej nie ma , jest taśma izolacyjna ( wiem wygląda jak wygląda ale elektrykiem nie jestem)

 

 

Zbliżenie paska led ( już trochę czasu działa - ok rok)

 

 

 

 

Atrej tu mam z czarnym tłem .... No i ciemno , bardzo ciemnoo , także raczej tej czarnej tapety ni będzie

 

 

I zbliżonka frankensztajnów :PP:

 

 

[Dawid N]

Ostatnie zdjęcie to słit focia z dzióbkiem heheh

Śmieszne te ryby są

[Gaweł]

Musze przyznać że pomysł na pokrywę jest świetny

Zmienił bym podłoże na piach, dodał bym tło, wywalił skały, więcej gałęzi i korzeni

Pzdr

[rainbow]

pokrywa jest zrobiona z podstawki od akwa

Gratki, nie wpadłbym na takie zastosowanie podstawki.

Pokrywa w naszym mieście w zoologu koło 260zl , na allu 170zl -a tak podstawka 50zl + 17zl jarzeniówka + ledy 35zl:/ ( z ledami była pierwsza wersja teraz żałuje bo kase wydałam a 1 pasek już dawno zawilgotniał i 1 tylko się trzyma do dziś i działa , pozatym dają mało światła także ogólnie nie polecam)

 

I zbliżonka frankensztajnów :PP:

Wydaje mi się że pokemony się spasły.

No no karmione robalami to rosną ale bardzo powoli , sewerki już 2 razy je przerosły. Poza tym to takie "gapcie" z papug im zawsze zostaje na koniec jak sewerki się najedzą. W wyścigu po żarcie papugi przegrywają z kumplami hehehe.

[DRAGO1987]

Fajne te rybki. Te żółte to naprawdę pokemony, chyba zmutowane pikachu, ale poza tym super akwarium.

 

P.S.

Tez bym nie pomyślał nad taką pokrywą.

[rainbow]

No i mam dylemat. Jakoż że luubie te ryby coraz bardziej skłaniam się do tego że te akwa jest za małe :/ a co mnie najbardziej wkurza to to że cienko z finansami a muszę mieć większe dla nich. Opcje są dwie albo sprzedam ryby do większego akwa albo jakimś cudem wygram w totka i walnę 1800L dla nich a co niech mają. No sprzedawać nie chcę ale też nie chcę żeby się cisnęły tu co prawda wojny nie ma wśród nich ale życie mają nudne , eeeh może było trzeba kupić kilka gupików a na pielęgnice poczekać do tych 1800 litrów....

[rainbow]

Nowe foto , z aktualnych rzeczy to filtr fan3 się "rozsypał" przy przeglądzie a dosłownie kopułka , w związku z czym filtr tylko filtruje a nie napowietrza , więc póki co chodzą 2 filtry , jeden napowietrza i filtruje a drugi tylko filtruje. Wiem że rozwiązanie chwilowe , nadal brak funduszy na renowację baniaka Parametry kontrolowane ...

 

Poza tym , plamookie zjadły gałęzie wierzby to co zostało to tylko resztki , zapewnesz niedługo pozbieram pozostałości i wrzucę nowe gałęzie.