Hodowanie Skalarów

[Alek1206]

Żaglowiec skalar, skalar (Pterophyllum scalare) – ryba słodkowodna z rodziny pielęgnicowatych. Nazwa zwyczajowa "żaglowiec" wywodzi się ze względu na kształt płetw odbytowej i grzbietowej przypominających żagiel.

Jest to ryba drapieżna( ) więc trzeba uważać żeby nie trzymać ich w jednym pomieszczeniu z młodymi rybkami .

Ryba stadna, pokojowo usposobiona do innych "współtowarzyszy". Nie potrafi bronić się przed rybkami agresywnymi i bardzo ruchliwymi (np. brzanka sumatrzańska podgryza jej płetwy). Po osiągnięciu dojrzałości płciowej i dobraniu się w pary podczas tarła może być agresywna.

 

Ryba bardzo silnie bocznie spłaszczona. Dzika forma skalara posiada ubarwienie srebrzystozielone lub oliwkowe z ciemnymi, pionowymi pręgami, które dodatkowo ułatwiają kamuflaż. Inne formy wyhodowano sztucznie.

W hodowli znane są również odmiany srebrzyste (bez pręg), marmurkowe (z nieregularnymi, ciemnymi plamami, dymne (o ciemnym ubarwieniu), oraz całkiem czarne. Hodowcom udało się wyselekcjonować odmianę długopłetwą.

 

Długość ryby 15-18 cm, wysokość do 25-30 cm rozpiętości płetw grzbietowej i odbytowej. W warunkach hodowlanych skalar żyje ok. 15 lat.

[Atreyu]

Nie dość że połowa bezczelnie przekopiowana z wikipedii, a opis jest strasznie skromny, to mamy już dużo większy i dokładniejszy temat o skalarach.

[oskarlelystad]

Ja kupilem skalary o ktorych wlasciciel mowil T1 czy cos takiego tzn mowil ze ich rodzice zyli na wolnosci. Mowil ze te osobniki sa lepiej zbudowane tzn nie maja grubych brzuchow i rosna troche wieksze. Czy to prawda?

[Atreyu]

A ile zapłaciłeś za te skalary? Ma to tutaj pewne znaczenie.

 

PS: I nie T1, tylko F1. F0 to ryby dzikie, F1 pierwsze pokolenie, F2 drugie itd.

[oskarlelystad]

Bardzo malo, bo wlascicel pozbywal sie ryb z akwarium, poniewaz mial pomysl na jakies inne. Dalem za 3 duze 10e czyli nic (w holandii za sredniej wielkosci skalara trzeba dac ok 10e). Zaraz zrobie zdjecie parki, bo 3 cos sie stalo przy przenoszeniu akwarium o czym pisze w innym temacie, a juz mi sie przypomnialo mowil F1. Widze ze ludzie zaznaczaja to w tematach, ale czy ma to jakies wieksze znaczenie dla hodowcy? Wg mnie sa bardzo agresywne w stosunku do innych ryb tzn nie atakuja ich tylko od razu zjadaja (Ojciec mial podobnej wielkosci skalary i mieszkaly z roznymi innymi rybami a te mi zjadaja wszystko co sie im miesci do pyska czasami zostawiajac pol ryby)

[Atreyu]

Bardzo szczerze wątpię, by to były F1. Takie ryby nie dość że są dużo droższe, to jeszcze jest na nie popyt. Bez problemu znalazłby chętnych którzy zapłaciliby więcej...

 

Ale do rzeczy: Im bliżej natury, tym mamy osobniki odporniejsze, ale jednocześnie dużo bardziej wrażliwe na warunki środowiskowe, mamy też ryby dzikiej odmiany, nie zmienionej przez człowieka. O grubych brzuchach pierwsze słyszę. Większe? Może sprzedał Ci altumy?

[oskarlelystad]

W tresci ogloszenia nie bylo napisane ze to F1 po prostu sprzedam pilnie 3 skalary. Dwa z nich sa para a to chyba tez podnosi koszt. Kiedy zajechalem poinformowal mnie o tym i powiedzial wlasnie ze skalary z hodowli maja takie grubsze brzuchy. Jednemu z nich regeneruja sie pletwy (cos go podgryzalo u niego w akwarium). Tak czy inaczej sprzedaje je, bo sa zbyt zarloczne.

[igor1996sa]

Ja kupilem skalary o ktorych wlasciciel mowil T1 czy cos takiego tzn mowil ze ich rodzice zyli na wolnosci.

W tresci ogloszenia nie bylo napisane ze to F1 po prostu sprzedam pilnie 3 skalary.

No to w końcu F1 czy nie?

 

A o tych grubych brzuchach to pierwsze słyszę.

[oskarlelystad]

Chodzilo mi o to ze raczej nie wprowadzil mnie w blad gdyz jechalem po zwykle skalary a na miejscu poinformowal mnie ze to F1. Fakt faktem bylem ciekawy czy naprawde osobniki sa mocniejsze.