MacKnick Opublikowano 1 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2011 Witam. Poczytałem i już wiem że to chyba wylinka "pancerz pęka na szyi a krewetka gwałtownymi ruchami wydostaje się ze "starej skóry"". Ok. Moje krewecia wygląda tak (sorki za jakość ale nie mogłem załapać ostrości): http://img35.imageshack.us/img35/1195/1007486q.jpg Pękło na szyi, czyli ok. Ale krewecia siedzi tak bez ruchu od rana. nie reaguje na przebieganie obok niej innych krewetek, kiedy dałem bananka, inne krewetki się zainteresowały a ona nie, nawet kiedy na próbę powoooli zbliżałem do niej patyczek z bananem ona nie reagowała, nie przestraszyła się ani trochę. Kolejny cytat: "Samo linienie trwa dosłownie chwilę" Czy to normalne, że sie nie rusza i na nic nie reaguje, czy wylinka źle przechodzi i ma marne szanse na przeżycie? pozdrawiam MacKnick P.S. Przy okazji pytanie, co to za glon ten brązowy na szybie? Sam domyślam się że to okrzemki ale nie jestem pewien. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szosti Opublikowano 1 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2011 CO do krewetek to nie jestem zorientowany. U mnie jak miałem je w ogólnym to podobnej sytuacji nie miałem, by krewetka była w bezruchu i na nic nie reagowała. Ten glon to chyba okrzemki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemok96 Opublikowano 1 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2011 Masz jakieś kryjówki dla krewetek typu korzeń/kokos, moje krewetki zawsze w nim zrzucają skorupkę. Zobacz czy krewetka okazuje jakieś funkcje życiowe. Może ona odpoczywa, albo dopiero sie szykuje do zrzucenia pancerzyka(nigdy nie widziałem jak krewetki zrzucają pancerzyk,ale zawsze dzień przed nie było widać konfidenta) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacKnick Opublikowano 1 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Października 2011 Kokosa (narazie) nie mam ale mam coś na podobę drzewka bonsai którego koronę tworzy gęsta wielka plecha Taiwan Moss, tam najczęściej żerują krewecie włażą pomiędzy/pod/na niego. Krewecia teraz wygląda tak: http://img822.imageshack.us/img822/2503/1007491.jpg ajajaj... co się z nią dzieje? Cały odwłok pociemniał, przód jest w naturalnej barwie (oprócz tych takich 2-óch "szpikulców na głowie"). @edit Kiedy "posmyrałem" ją trochę pęsetą albo mi się wydawało albo jakby stawiała opór nóżkami (odpychała się od ziemi tak jakby), a więc jeszcze żyje... mogę coś z nią zrobić? pomóc jakoś czy coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi