Skocz do zawartości

Czy ktoś wie co to za roślina na zdjęciu?


Rekomendowane odpowiedzi

A ja na youtube oglądałem jak żul wino w 7 sekund wypił, widzieliście to? :zamieszany:

 

 

Teraz mniej ważna sprawa:) Roślina. Wydaje mi się że to języcznik australijski. Roślina ma wysokie zapotrzebowanie na światło, temp.20 - 26st/C, potrzebuje nawożenia co2, ph od 5,5 do 7,5, nTwW 3 -8.

Osobiście rośliny nie miałem u siebie. Napisałem Ci opis z książki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za roślina nie wiem, ale na youtube oglądałam jak ją przycinali.

Warto czytać to forum dla takich postów :D

Jedno zdanie a śmiechu cały dzień :P

 

Co do tematu to ta roślinka o którą pytasz to Glossostigma Elantoides.

Możesz ją kupić na allegro, w zoologicznym czy na giełdzie. Zależy gdzie ją będą posiadali:P

No i jak najbardziej nadaje się do akwarium ogólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś opowiada kawały to przeważnie się ludzie śmieją. Takie życie.

 

Roślina ma wysokie zapotrzebowanie na światło, temp.20 - 26st/C, potrzebuje nawożenia co2, ph od 5,5 do 7,5, nTwW 3 -8.

U mnie rosła przy 0,5W ale podczas tygodniowego zaciemnienia akwarium przy zakwicie tylko wybiła w górę - nie padła. Temperaturę wytrzymuje do 32 st, więcej nie sprawdzałam bo szkoda ryb. Preferuje CO2 w wodzie, na ph u mnie nie była zbyt wyczulona, inaczej z twardościami. Przy wyższych wartościach węglanówki wybijała w górę i właziły w nią nitki. Ma bardzo duże zapotrzebowanie na fosfor. Im się ją częściej przycina tym robi się gęstsza i ma mniejsze listki. Ogólnie bardzo wytrzymała roślina jak na trawnikowe. Rośnie w piasku ale musi być żyzny i dojrzały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Glosia" pochodzi pochodzi z wód Australii i Nowej Zelandii. Kluczem do jej sukcesu wśród akwarystów były wyjątkowo "kompaktowe" rozmiary tej rośliny, doskonale wręcz predysponujące ją jako materiał do tworzenia w akwariach kunsztownych, miniaturowych trawników. Składa się ona z cienkiego kłącza rozrastającego się gęsto tuż pod powierzchnią podłoża wytwarzającego setki malutkich liści, osiągających najwyżej 3 cm wysokości.

Są one osadzone na krótkich ogonkach, mają owalny kształt i wyrastają w parach z węzłów liściowych. Bezpośrednio pod nimi kiełkują i zagłębiają się w podłoże cienkie, białe i niezbyt długie korzenie.

W korzystnych warunkach "glosia" wygląda niebywale dekoracyjnie, tworzy bowiem zwartą, ciemno zieloną darń ściśle pokrywającą podłoże w zbiorniku. Tyle tylko, że trzeba uzbroić się w cierpliwość, bowiem wzrost tej rośliny jest raczej powolny na uzyskanie zadowalającego efektu często trzeba czekać nawet kilka miesięcy. Poza tym ma ona spore wymagania. Przede wszystkim potrzebuje bardzo silnego oświetlenia w akwarium. Nie należy sadzić jej pod okapem innych roślin, bowiem - zacieniona przez nie - szybko zmarnieje. Wymaga również żyznego podłoża, regularnego nawożenia nawozami płynnymi i suplementacji wody dwutlenkiem węgla.Woda powinna mieć temperaturę 22-26*C, twardość wody w granicach 12*dGH i lekko kwaśny odczyn (pH 6,0-6,5). W takich warunkach glossostigma rośnie zazwyczaj stosunkowo dobrze i z czasem tworzy gęsty trawniczek. Wymaga utrzymywania dna w czystości, ponieważ jest bardzo wrażliwa na zamulenie. Jej rozmnażanie jest stosunkowo proste - wystarczy wyrwać delikatnie z podłoża fragmenty rozrośniętych kłączy, pociąć je na kawałki z parami liści i posadzić w odstępach ok. 2x2 cm w nowym miejscu.

Nie zaleca się uprawiania glossostigmy w zbiornikach z rybami żerującymi w pobliżu dna, takimi jak kiryski czy zbrojniki, mogą one bowiem uszkadzać pędy tej delikatnej rośliny oraz pokrywać je mułem i, tym samym, uniemożliwić jej wzrost.

 

To nie był żart tylko prawda!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Składa się ona z cienkiego kłącza rozrastającego się gęsto tuż pod powierzchnią podłoża wytwarzającego setki malutkich liści, osiągających najwyżej 3 cm wysokości.

Glosia może urosnąć nawet na 20 cm. Wszystko zależy od światła i składu wody. Czasem jak jej czegoś brakuje potrafi prawie całe kłącze schować pod podłoże w poszukiwaniu "pokarmu" a na wierzchu zostają tylko blaszki liściowe ściśle przylegające do podłoża a czasem wybije do góry na 20 cm.

 

wzrost tej rośliny jest raczej powolny na uzyskanie zadowalającego efektu często trzeba czekać nawet kilka miesięcy

Glosia to jedna z najszybciej rosnących roślin trawnikowych i w ciągu miesiąca potrafi zarosnąć dno 100x40 cm całkowicie (sprawdzone).

 

Nie należy sadzić jej pod okapem innych roślin, bowiem - zacieniona przez nie - szybko zmarnieje.

To nie do końca prawda. Glosia znana jest z tego, ze wrasta pomiędzy kępy roślin rozprzestrzeniając się po całym zbiorniku jak chwast.

 

Nie zaleca się uprawiania glossostigmy w zbiornikach z rybami żerującymi w pobliżu dna, takimi jak kiryski czy zbrojniki, mogą one bowiem uszkadzać pędy tej delikatnej rośliny oraz pokrywać je mułem i, tym samym, uniemożliwić jej wzrost.

To jedna z niewielu roślin trawnikowych, która jest niewrażliwa na zamulanie a ponieważ do najdelikatniejszych nie należy i posiada dość długie korzonki to spokojnie można ją trzymać z kiryskami a nawet ze zbrojnikami, które krzywdy jej nie robią a przynajmniej wyjedzą resztki pokarmu spomiędzy jej listków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Składa się ona z cienkiego kłącza rozrastającego się gęsto tuż pod powierzchnią podłoża wytwarzającego setki malutkich liści, osiągających najwyżej 3 cm wysokości.

Glosia może urosnąć nawet na 20 cm. Wszystko zależy od światła i składu wody. Czasem jak jej czegoś brakuje potrafi prawie całe kłącze schować pod podłoże w poszukiwaniu "pokarmu" a na wierzchu zostają tylko blaszki liściowe ściśle przylegające do podłoża a czasem wybije do góry na 20 cm.

 

wzrost tej rośliny jest raczej powolny na uzyskanie zadowalającego efektu często trzeba czekać nawet kilka miesięcy

Glosia to jedna z najszybciej rosnących roślin trawnikowych i w ciągu miesiąca potrafi zarosnąć dno 100x40 cm całkowicie (sprawdzone).

 

Nie należy sadzić jej pod okapem innych roślin, bowiem - zacieniona przez nie - szybko zmarnieje.

To nie do końca prawda. Glosia znana jest z tego, ze wrasta pomiędzy kępy roślin rozprzestrzeniając się po całym zbiorniku jak chwast.

 

Nie zaleca się uprawiania glossostigmy w zbiornikach z rybami żerującymi w pobliżu dna, takimi jak kiryski czy zbrojniki, mogą one bowiem uszkadzać pędy tej delikatnej rośliny oraz pokrywać je mułem i, tym samym, uniemożliwić jej wzrost.

To jedna z niewielu roślin trawnikowych, która jest niewrażliwa na zamulanie a ponieważ do najdelikatniejszych nie należy i posiada dość długie korzonki to spokojnie można ją trzymać z kiryskami a nawet ze zbrojnikami, które krzywdy jej nie robią a przynajmniej wyjedzą resztki pokarmu spomiędzy jej listków.

 

Szczerze to nawet nie chce mi się czytać tego co napisałaś. JA sobie nie wymyśliłam tego tylko spisałam. I uważam, że jest to prawda!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zejdź już ze mnie ciągle mnie krytykujesz.

To nie pisz głupot, proste...

 

Napisałam prawdę na youtube jest filmik co do pielęgnacji tej roślinki a mianowicie jak ją rozsadzać (poprzez przycinanie).

No dobrze, ale kogo to obchodzi, że Ty oglądałaś taki filmik?

 

Szczerze to nawet nie chce mi się czytać tego co napisałaś. JA sobie nie wymyśliłam tego tylko spisałam. I uważam, że jest to prawda!

Czyli nie znałaś nazwy tej rośliny, zapewne nie hodowałaś jej, ale ostro popierasz to co napisali w internecie chodź nie masz żadnego doświadczenia.

 

Chcesz się wykazać to nabierz doświadczenia i pisz coś mądrego. Wtedy nikt nie będzie się śmiał z tego co piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nawet nie chce mi się czytać tego co napisałaś. JA sobie nie wymyśliłam tego tylko spisałam. I uważam, że jest to prawda!

Czyli nie znałaś nazwy tej rośliny, zapewne nie hodowałaś jej, ale ostro popierasz to co napisali w internecie chodź nie masz żadnego doświadczenia.

Chcesz się wykazać to nabierz doświadczenia i pisz coś mądrego. Wtedy nikt nie będzie się śmiał z tego co piszesz.

 

Widziałam tą roślinę, nie hodowałam jej, ale nie popieram tego co piszą w internecie bo wystarczy, że wejdę na Wikipedię i zmienię informacje na temat jakiejś rośliny i napisze, że najlepiej to rośnie na oborniku (w akwarium) i co uwierzysz! Pisać każdy może i wyobraź sobie, że opis rośliny spisałam z książki o roślinkach akwariowych! Czy chcę się wykazać? - Nie! chciałam tyko pomóc, a doświadczenia na temat hodowli roślin nie mam za dużo, ale nadal się uczę (nie interesowałam się roślinami). I proszę cię nie krytykuj wszystkich moich słów na tym forum. Mam wrażenie, że aż tak mnie nie lubisz, że krytykujesz wszystko co zobaczysz, że napisałam nawet w sprawach gdzie inni przyznają mi racje. Już na początku były takie posty, pokazała bym je, ale nie mam czasu ich odkopywać bo postów w, których brałam udział było sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że aż tak mnie nie lubisz, że krytykujesz wszystko co zobaczysz, że napisałam nawet w sprawach gdzie inni przyznają mi racje.

Jeżeli ktoś piszę głupoty to chyba nie zostanie otoczony chwałą...

 

Temat już jest wyczerpany bo wiadomo co to za gatunek a wymagania można znaleźć na miliardach stronach u wujka Google.

Dam linka żeby nie było:

http://www.google.pl/search?q=glososimg ... 66&bih=610

 

Temat już raczej do zamknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z opisem roślin i zwierząt akwariowych jest taki, ze to co kiedyś było uznawane za trudne teraz często jest łatwiejsze. Ma to związek z większą świadomością na temat wymagań danej rośliny oraz dostępności niektórych środków, którym można roślinie czy rybie żywot poprawić (lepsze filtry, wkłady, nawozy, dostępność filtrów RO, testów, itp). Bardzo często informacje zawarte na niektórych stronach są po prostu bezmyślnie powielane przez takich ludzi jak nelus co sprawia, że wyłuskanie z internetu treści więcej wartej niż lorem ipsum jest tak trudne. Niestety dotyczy to też książek o tematyce akwarystycznej które czasem są po prostu przestarzałe. Niestety akwarystyka a zwłaszcza akwarystyka roślinna jest tak dynamicznie rozmijającą się dziedziną, że nie zawsze można znaleźć wiarygodne źródła danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...