Czy trzeba robić podmiany wody jeśli jej parametry są OK?

[latet]

Witam,

 

Odkąd mam szybko rosnącą moczarkę poziom NO3 utrzymuje się cały czas w okolicach 10-12 natomiast PO4 w okolicach 1.0 (niemal idealna proporcja).

Czy w takiej sytuacji jest sens robić regularne podmiany wody?

 

Dziękuję.

[Sagra]

Tak, trzeba robić regularne podmiany wody. Jest sens.

[latet]

Tak, trzeba robić regularne podmiany wody. Jest sens.

Proszę o uzasadnienie.

[sunrise103]

Tak, trzeba robić regularne podmiany wody. Jest sens.

Proszę o uzasadnienie.

 

Po to, że jak nie będziesz robił podmian to inne związki mogą się nagromadzić i będzie jak będzie. Zresztą, woda w naturze jest zawsze w ruchu.

[niger1317]

Co tygodniowe podmiany wody nie są konieczne gdy odpowiednio się prowadzi akwarium. Np. w akwariach typu low-tech podmienia się wodę raz na pół roku...uzupełnia się tylko odparowaną wodę.

 

 

" udokumentowane są przypadki dobrego wzrostu roślin, zdrowia zwierząt i braku inwazji glonów w ośmioletnich zbiornikach".........prowadzonych w ten sposób.

[lesiu681]

Witam,

 

Odkąd mam szybko rosnącą moczarkę poziom NO3 utrzymuje się cały czas w okolicach 10-12 natomiast PO4 w okolicach 1.0 (niemal idealna proporcja).

Czy w takiej sytuacji jest sens robić regularne podmiany wody?

 

Dziękuję.

To że moczarka fajnie ci rośnie i masz dobre parametry wody , nie znaczy że nie trzeba robić podmianki , trzeba ją robić w celu utrzymania jak najlepszych parametrów wody w zbiorniku , to że zgadza się jeden pomiar czy drugi nie znaczy że kolejny będzie pasował,

[niger1317]

Tak, trzeba robić regularne podmiany wody. Jest sens.

 

Proszę o uzasadnienie.

 

 

Po to, że jak nie będziesz robił podmian to inne związki mogą się nagromadzić i będzie jak będzie. Zresztą, woda w naturze jest zawsze w ruchu.

 

 

Tak, jest w ruchu ale nikt jej nie podmienia :zamieszany:

 

 

 

Dziękuję.

To że moczarka fajnie ci rośnie i masz dobre parametry wody , nie znaczy że nie trzeba robić podmianki , trzeba ją robić w celu utrzymania jak najlepszych parametrów wody w zbiorniku , to że zgadza się jeden pomiar czy drugi nie znaczy że kolejny będzie pasował,

 

 

Jak napisałem wyżej...a akwaria low-tech? słyszeliście o tym? Więc nie siejcie paranoi jeśli wiedza w tym temacie kuleje.

odpowiednia obsada ryb i roślin i cotygodniowe podmianki nie są potrzebne.

 

Książka do ręki i o podstawach proszę poczytać

[dziki]

hallo

Jak napisałem wyżej...a akwaria low-tech? słyszeliście o tym? Więc nie siejcie paranoi jeśli wiedza w tym temacie kuleje.

odpowiednia obsada ryb i roślin i cotygodniowe podmianki nie są potrzebne.

 

Książka do ręki i o podstawach proszę poczytać

Podstawą w akwarystyce jest cierpliwość i rozwijanie umiejętności obserwacji, Twój wywód zachęca do lenistwa i ignorowania podstawowych potrzeb naszych małych ekosystemów. Bo ja mam zbiornik Low-Tech dlatego będę podmieniał wodę raz na 6-ć miesięcy! A gupiki jak popcorn z tego zbiornika będą się wysypywać ^^

Zbiorniki Low-Tech nad którymi się tak zachwycasz jest to efekt wieloletniego doświadczenia w prowadzeniu zbiorników holenderskich lub towarzyskich i nie jest to polecany sposób prowadzenia zbiornika dla początkującego akwarysty który nie widzi różnicy między Manado a AmazoniaII poza ceną dlatego wybrał Manado "...bo też ma minerały i nawozy no bo to substrat jest...".

Podmieniać należy, wraz ze świeżą wodą dostarczamy potrzebne substancje odżywcze oraz wypłukujemy "ścieczek" który generują nasze pociechy.

Takie jest moje zdanie na temat podmian.

Idąc za ciosem za chwilę, nota bene znowu, zacznie się dyskusja czy filtr jest potrzebny czy też nie ...

[niger1317]

Napisałem tylko że jest taka możliwość. Nie namawiam nikogo do lenistwa tylko do eksperymentowania.

Było pytanie czy trzeba co tydzień podmieniać? To ja napisałem w jakich przypadkach nie trzeba co tydzień, po mimo tego ze wszyscy twierdzą ze zawsze trzeba. Niedoświadczony, młody akwarysta chyba ma prawo do zdobywania wiedzy o różnych typach zbiorników, tak? A ja tylko podpowiedziałem.

 

Panie "Przyjaciel", to może od razu załóżmy klapki na oczy ludziom którzy mają akwarium krócej niż 6 miesięcy i niech mają tylko dostęp do działu "pytania początkującego akwarysty".

 

 

Nie wmawiaj nikomu że jest leniem jeśli ma low-techa i ze to jest złe i nie właściwe. Jako "przyjaciel" masz pomagać, doradzać i powiększać wiedzę innych a nie wmawiać innym co sam sobie wymyśliłeś.

[latet]

Dla wyjaśnienia:

Wodę podmieniać lubię i przy moim małym akwa to nie jest żaden kłopot - cała operacja trwa poniżej 15 minut. Wodę w kranie mam bez chloru, co bardzo ułatwia sprawę, bo leję prosto z kranu.

 

Natomiast zauważyłem, że im rzadziej cokolwiek ruszam w akwarium, tym ładniej roślinki rosną (zwłaszcza pistie). Poza tym urodziły się 3 małe gupikczki i chce dać im szansę przetrwania, więc nie chcę na razie niczego ruszać. Wodę podmieniałem 10 dni temu i od tego czasu NO3 stale wynosi 11 - w ogóle nie rośnie, za to moczarka rośnie w takim tempie, że szok.

[dziki]

witam ponownie

Nie wmawiaj nikomu że jest leniem jeśli ma low-techa i ze to jest złe i nie właściwe.

Czytanie ze zrozumieniem lekko u Ciebie kuleje, jest różnica pomiędzy low-techem a tym że wydaje mi się że mam low-techa bo tak powiedziałem i tak jest mimo że nie wiem jak to ma wyglądać ale doskonale pasuje do definicji z wikipedii. Jako "przyjaciel" staram się unikać generowania tematów typu "glonojady padają..." bo ktoś niedoświadczony eksperymentuje na żywym organizmie jakim jest jego akwarium. Nie zabraniam zdobywać wiedzy ale zdecydowanie odradzam "biegać zanim nie nauczysz się chodzić".

[niger1317]

Tak jak napisałem wcześniej: napisałem kiedy nie trzeba robić cotygodniowych podmianek. Więc Przyjacielu nie zarzucaj mi ze napisałem coś nie tak.

 

 

Krótka piłka: zawsze trzeba robić co tydzień podmianki? W akwariach typu low-tech robimy co tydzień podmianki czy nie? NIE, NIE ROBIMY. Tyle miałem do powiedzenia.

 

 

 

Dziękuję i pozdrawiam.

[Diteer]

Jak napisała Pewna mądra pani Diana Walstad

 

W naszych Akwariach występuje takie zjawisko jak "Allelopatia" czyli mówiąc krótko wojna miedzy roślinami.

To znaczy ze rośliny potrafią zatruwać sąsiadujące z nimi inne rośliny i przejmować zajęty przez nie obszary.

(źródło: Rośliny w akwarium. Ekologia roślin wodnych dla akwarystów. Rozdział III str.43 6. Wojna chemiczna między roślinami wodnymi)

 

Zjawisko nie występuje jeżeli masz w zbiorniku tylko jeden gatunek roślin.

Witam,

 

Odkąd mam szybko rosnącą moczarkę poziom NO3 utrzymuje się cały czas w okolicach 10-12 natomiast PO4 w okolicach 1.0 (niemal idealna proporcja).

Czy w takiej sytuacji jest sens robić regularne podmiany wody?

 

Dziękuję.

Jeżeli masz w zbiorniku ogród roslinny , to oprócz odświeżania wody ze szkodliwych związków, usuwasz takze związki allelopatyczne, które rośliny wytworzyły, dzięki temu można utrzymywać wspomniane wyżej podwodne ogrody z róznymi gatunkami roslin.

 

Wiec jeżeli nie masz typowego Low-Techa, to lepiej jest robić podmiany, ze względu na bezpieczeństwo podopiecznych.

pozdrawiam

[rainbow]

kiedyś było tak że podmian wody nie robiło się tak często jak to się robi w dzisiejszych czasach , nie stosowało się nawozów , co2 i patrzcie że jakimś cudem wszystko rosło , ryby żyły i było ok , zbiornik gdy osiągnie równowagę nie potrzebuje zbytniego ingerowania w jego środowisko np LOW TECH, oczywiście mam tylko na myśli zbiorniki dobrze prowadzone , więc jeśłi nie masz przerybienia , nie stosujesz nawozów to nic się nie stanie jak będziesz podmieniał wodę np 1 na 2 tyg , sprawdzaj parametry i jak będzie ok to ok

[GALAKTYKA]

Jak chcesz to wcale nie podmieniaj,m a nie robisz pretensje do innych. Podmiany wody się robi co tydzień! A dlaczego - to już koledzy ci wyjaśnili. Jak chcesz mieć dobre parametry to rób podmianę bo tak TRZEBA. A jeśli wykorzystujesz stare czasy, że wody nie podmieniano. To weź się cofnij do epoki kamienia łupanego i żyj sobie na dziko w grocie. Reszta niech idzie z nauką i technologią do przodu.

[Atreyu]

Czytam i łapię się za głowę. Po jaką cholerę podmieniać wodę? Po to żeby parametry były ok. To zdanie proszę pamiętać podczas dalszego czytania tego posta.

 

Podmianka co tydzień w wielkości 1/5-1/4 zbiornika, to wartość uniwersalna, która nawet przy byle jakiej filtracji, przy braku testów, a nawet lekkim przerybieniu zapewni początkującemu że ryby nagle się nie potrują. To tylko i wyłącznie regułka. Jednak bardzo potrzebna, bo dzięki niej masa początkujących unika kłopotów. Można jednak mniej i znacznie rzadziej, szczególnie i przede wszystkim w większych baniakach, z dobrą filtracją, odpowiednią obsadą, dużą ilością roślin, gdy mamy testy, w tym pełny zestaw na związki azotu i wiedzę o procesach zachodzących w akwarium. Dodatkowo istnieją takie wynalazki jak denitryfikatory czy hydroponiki które jeszcze bardziej zmniejszają konieczność częstych podmianek.

 

Gdy mamy testy wody, wiemy co się dzieje w baniaku, podmianki można znacznie ograniczyć. Nie mówię tutaj nawet o LT. To strasznie problematyczny typ akwariów. Jeszcze nie widziałem żeby ktoś go zrobił jak należy, nawet po zjedzeniu książki Diany. Tak samo jak mówi się że akwarium LT nie musi dojrzewać, albo że nie trzeba go nawozić... to w praktyce, nie wszystko jest takie jak to jest opisane. Brak konieczności podmianek, czy dojrzewania, w takim baniaku wynika z bardzo dużej obsady roślinnej, biomasy stanowiącej powyżej >60% powierzchni dna, rosnącej szybko na żyznym podłożu, która pobiera masy związków azotu. Nie zawsze jednak jest tak kolorowo.

 

Kiedyś było kiedyś, ale procesy chemiczne działały te same. Ludzie hodowali zwykle co najwyżej bardzo odporne gupiki kundelki i zbrojniki niebieskie, a z roślin ograniczali się do moczarek i innych rosnących nawet w najgorszym bagnie chwastów. Nie jednego już tu mieliśmy, z wieloletnim stażem akwarystycznym w latach 80 tych... który założył akwarium z rybami i roślinami z XXI wieku, na "starych zasadach". Takie osoby szybko zwracają się do nas o pomoc, także to co było kiedyś, to nie argument.

 

Jakbym miał powiedzieć ogólnie, to tak podmianki należy robić, parametry nie będą wiecznie ok, ale dysponując odpowiednim sprzętem [i testami na inne związki azotu, nie tylko NO3] i wiedzą, nie trzeba co tydzień latać z wiadrami.

 

PS: Wybacz że akurat w wypowiedzi trafiłem na takie gatunki które hodujesz, po prostu to ryby/rośliny, które by rosły/żyły/rozmnażały się w każdych, nawet skrajnie niekorzystnych warunkach i parametrach. Co nie znaczy że dobre warunki im się po prostu nie należą.

[Diteer]

Atreyu bardzo ładnie wszystko podsumował.

Nie liczy sie ile i w jakich odstepach czasu podmieniasz wode, liczy sie to jak prowadisz swój zbiornik i ile o nim wiesz.