seb87 Opublikowano 9 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 Wczoraj zauważyłem dziwną sytuację w akwarium, gdy krewetka amano trzymała przez kilka sekund za ogon kiryska a kirysek wyrywał się Dziś patrzę a tam kirysek męczy się z bardzo postrzępionym ogonem :zamieszany: Kirysek do dużych nie należał jednak miał wyjątkowo długi ogon, a krewetki amano mam bycze, wielkości kirysków. Czy to naprawdę możliwe, aby krewetka atakowała rybę? Nawet bym na to nie wpadł, gdybym wczoraj nie zobaczył dobierającej się krewetki do kirysa A może to choroba? Kirys ma białe miejsca wokół pletw. Ale jaka choroba pozbawia tak szybko takiego pięknego ogona.... Wykąpałem go w nadmanganianie potasu i wrzuciłem do akwa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red eye Opublikowano 9 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 Ale jaka choroba pozbawia tak szybko takiego pięknego ogona.... Np. martwica płetw. Krewetka na pewno tego nie zrobiła. Jaką masz obsadę, może jakaś inna ryba atakuje Kiryska? U mnie Brzanki Sumatrzańskie obgryzały nagminnie K. Albinosy. U mnie Red Cherry czasami usiądą na Kirysku, Zbrojniku i coś tam sobie skubią. Ale na bank nie pożerają... Włóż rękę w towarzystwo krewetek to zobaczysz na czym to polega. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seb87 Opublikowano 9 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 to forum w ogóle żyje ? HALO. może ktoś jeszcze się wypowie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacperek Opublikowano 9 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 To martwica płetw . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jano Opublikowano 9 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 Być może krewetka potraktowała rybę jako padlinę... jeśli kirysek jest chory i słabo reaguje na bodźce to może tak być Forum to nie 999 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seb87 Opublikowano 9 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 dziękuję bardzo. rybka wciąż jakoś dycha, więc robię jej kąpiele w KMnO4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jano Opublikowano 9 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 nadmanganian potasu 5 mg/l 30-60 minNie można z tym przesadzić, w wyższych stężeniach i zbyt długiej ekspozycji może być niebezpieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seb87 Opublikowano 9 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 dziękuję. a jeszcze pytanie, jak często te kąpiele i czy MFC pomoże i czy można też stosować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lwica79 Opublikowano 10 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2011 ten kirysek jest już w strasznym stanie..nie tylko pletwy ale widać też już zmiany na reszcie rybki..mętno biała jest. Kiedyś miałam podobne objawy u Pand i nawet nie wyglądało to aż tak źle jak na załączonym zdjęciu..ale rybki padały i kąpiele w odkażalnikach nie pomagały niestety..wręcz szybciej dobijały rybki. Pamiętam, że jedną odratowałam z całego stadka(zbyt późno zaczęłam leczenie)...ale to było za pomocą leku na receptę.. no i zabiłam przy tym większość krewetek- bo leczyłam w ogólnym. Niestety nie jestem już w stanie znaleźć wątku w którym mi poradzono lek. Sprawdzę w domu czy jeszcze mam choćby opakowanie to napiszę później lub jutro co to było. ps...jednak znalazłam wątek o którym mówiłam tutaj : http://www.krewetki.org/forum/viewtopic.php?t=1776 - pod koniec wątku jest mowa o pandach i ich leczeniu. Ogólnie środkiem poleconym do zwalczenia "bakteryjnego gnicia płetw"- była Doxycyklina ..lub coś o tym samym składzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.