rafaelo94 Opublikowano 6 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 Witam. Posiadam samicę mieczyka hellera i planuję kupić jej jakiegoś samca. Zastanawiam się tylko czy kupić tego samego ubarwienia, czy jakiegoś innego i co by z tego wyszło jak doszło by do tarła. Powiedzcie mi czy jest jakaś szansa kupując mieczyka koi, że młode też będą mieczykami koi? Z góry dzięki. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sagra Opublikowano 6 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 Lekcja biologi się kłania. Szanse masz zawsze 50%, ale z dwóch innych kolorów, będą kundelki, tzn, będą mieć mieszane kolory. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafaelo94 Opublikowano 6 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 Chodzi mi o to czy dojdzie to tarła. Bo mieczyk koi jest mniejszy od hellera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 6 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 To jeden gatunek, różne odmiany. Jak najbardziej się rozmnożą. Jak chodzi o procentową ilości młodych ryb, to nie do końca będzie 50-50. To bardziej skomplikowana sprawa. Zresztą, nie mając rasowych ryb, to nawet krzyżując przykładowo dwa koi, nie musisz otrzymać czystych koi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sunirekin21 Opublikowano 9 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 Przede wszystkim mieczyki są żyworodne. A jeśli chodzi o ubarwienie kupił bym takiego samego, nie wadomo co wyjdzie z mieszania kolorów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sagra Opublikowano 9 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 Przedewszystkim mieczyki są żworodne. A jeśli hodzi o ubarwienie kupił bym takiego samego, niewadomo co wyjdzie z mieszania kolorów.Jak to wspomniano wyżej, nawet z tego samego kolory mogą młode być inne niż rodzice. Mogą barwy mieć po dziadkach, a nie wiadomo jakie jest drzewko genaologiczne rodziców, trzeba sięgać daleko w geny ryby, aby mieć pewnoość jakiego koloru będą młode. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 9 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 Przedewszystkim mieczyki są żworodne.Jajożyworodne. Żyworodne są ameki, albo ksenotoki. trzeba sięgać daleko w geny ryby, aby mieć pewnoość jakiego koloru będą młode.Pewności się nie będzie miało... no chyba że mamy czyste rasowe ryby danej odmiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał84 Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Chodzi mi o to czy dojdzie to tarła. Bo mieczyk koi jest mniejszy od hellera. A mieczyk koi to nie mieczyk hellera? Pewnie chodzi ci o mieszanie mieczyków koi z dzikimi mieczykami (zielonymi) jeżeli tak to czysta głupota bo: 1.Czyste mieczyki koi są więcej warte od takich kundelków. 2.Takie kundelki nie byłyby chyba ładniejsze od rodziców. 3.O ile wiem to ostatnio bardzo się ceni czystego dzikiego mieczyka zielonego od wszystkich odmian barwnych tej ryby. Natomiast podsunę lepszy pomysł,jak robić takie eksperymenty to spróbuj połączyć mieczyki koi z czarnymi,jestem ciekaw kolorów rybek jakie by wyszły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 IMHO prędzej chodzi mu o najpopularniejszego, czerwonego mieczyka, a nie zielonego dzikiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi