Mic Posted February 15, 2009 Share Posted February 15, 2009 Witam , przed chcwilą wsadziłem kotną gupiczke do kotnika ( oczywiście z ogromniastm brzuchem) wali po ścianach kotnika i po podłożu. Czy ją to męczy ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
bykolski Posted February 15, 2009 Share Posted February 15, 2009 Nie nie zapewne ją to niemęczy tak ja myśle. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mic Posted February 15, 2009 Author Share Posted February 15, 2009 a zostawic ją na noc ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lukas Posted February 15, 2009 Share Posted February 15, 2009 Zostaw nic jej nie będzie i przynajmniej samiec jej nie dokucza Link to comment Share on other sites More sharing options...
krewetka Posted February 15, 2009 Share Posted February 15, 2009 daj jej jakas mala roslinke to sie troche uspokoi Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mic Posted February 15, 2009 Author Share Posted February 15, 2009 ok dzienki Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesiek Posted February 15, 2009 Share Posted February 15, 2009 jest w szoku ze wzgledu na nowe otoczenie, ale minie jej, tylko zakryj kotnik, zebys rano nie znalazł sushi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mic Posted February 15, 2009 Author Share Posted February 15, 2009 czym zakryc ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
krewetka Posted February 15, 2009 Share Posted February 15, 2009 jakims kawalkiem szyby albo jakas siatka Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesiek Posted February 15, 2009 Share Posted February 15, 2009 najlepiej szybą zeby swiatlo dochodzilo. najlepiej gdybys mial mały kojec. samice umiescil w nim, w ten kotnik byl obsadzony mchem jawajskim albo kabombą. samica jak urodzi a bedzie w calym kotniku to ci wiekszosc zeżre, a jak bedzie w kojcu to to, co urodzi ucieknie do kotnika i sie pochowa. to tylko moja propozycja, zebys sie nie rozczarował i nie zniechecil jak wrocisz np ze szkoly i zobaczysz juz chudą samice i zero mlodych. ewentualnie kup w obi kawalek siatki ogrodowej takiej plastikowej i zrob z niej walec jak nie masz kojca i tam trzymaj samice. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mic Posted February 15, 2009 Author Share Posted February 15, 2009 Ten kotnik ma takie coś , że jak samica urodzi to narybek spłynie do dolnej części a samica ich nie zje.( może zabrzmi głupio , ale pierwszy raz rozmnażam rybki i niewiem co to kojec) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesiek Posted February 15, 2009 Share Posted February 15, 2009 a to dobrze, kojec to taki koszyczek ze szczelinami ze mlode wypadną a samica zostaje. ale jak masz taki kotnik to tez ok jak ci sie urodzi to mozesz karmic mlode cyklopem lub artemią. tak po 2 tygodniach mozesz zaczac podawac drobno zmielone suche jedzenie, ale jako ze to narybek to dla prawidlowego i zdrowego wzrostu poleca sie zywy pokarm j/w. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts