Skocz do zawartości

Jakie szanse na rozmnożenie Amano?


Cloe
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

Ale mnie tu dawno nie było ;)

 

A więc tak:

2 tygodnie temu zauważyłam, że jedna z moich krewetek Amano nosi jajeczka. Wiem, bardzo wczas o tym piszę, bo do wyklucia larw został tydzień, no może dwa. I tutaj pojawia się moje pytanie: czy mam jakieś szanse uratować larwy? Kiedy czytałam podobne pytania wszyscy odpowiadali, że dosyć trudne, albo nawet nie wykonalne. Tymczasem znalazłam bardzo mądry artykuł, w którym autor pisze, że nie udało mu się to za pierwszym razem, ale nie poddał się. Za drugim przeżyło sporo maluchów. Jego sposób był prosty: samicę odłowić do kotnika (jeśli w zbiorniku są ryby), a zaraz po wykluciu przełożyć z powrotem do akwa. Maluchy do 8 godzin przełożyć do zasolonego akwa o pojemności nie mniejszej niż 1l. Link do tego artykułu: http://www.aquadesign.pl/artykuly_html/ ... eeding.htm Mam tylko nadzieję, że nie złamałam regulaminu :)

 

Mogłabym spróbować, ale boję się, że przeżyje ich 100-200... A jest to prawdopodobne :roll: . Dodatkowo nadal nie pozbyłam się ryb, które już mega mnie denerwują... Boję się też, że źle zasolę wodę.

 

Co sądzicie?

Wiem, że strasznie się rozpisałam, ale chciałam dokładnie wszystko opisać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie?

A możesz zadać pytanie? Na razie napisałaś nam całą historię i pytania brak.

 

Skoro powiedziałaś, że ciężko jest odchować młode to myślisz, że od razu uda Ci się 100 - 200 młodych?

Po za tym jak odchowasz to sprzedaż i tyle.

 

Boję się też, że źle zasolę wodę.

Jeśli nie spróbujesz to się nie dowiesz. Wpiszesz w :google: i spróbujesz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio kupiłem 2 krewetki amano i obie mają jajeczka. Czytałem także ten artykuł i stwierdziłem, że to zbyt skomplikowane żeby zawracać sobie głowę. Lepiej kupić sobie kilka osobników i się nimi cieszyć, albo zakupić podobne słodkowodne.

Jeśli jednak chcesz spróbować to super, jak Ci się uda to podziel się swoim osiągnięciem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie?

A możesz zadać pytanie? Na razie napisałaś nam całą historię i pytania brak.

 

I tutaj pojawia się moje pytanie: czy mam jakieś szanse uratować larwy?

Wystarczy takie??

 

Może spróbuję podjąć się tego zadania ;) Zobaczymy, co z tego wyniknie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...