Skocz do zawartości

Glony na liściach roślin i na szybie.


dawid xd
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Większość śmiga z tymi testami, jakby to była jedyna możliwość poznania problemu :). Co komu po testach, jak nie wie jaka jest przyczyna powstawania problemu. To, że ktoś pójdzie do sklepu i kupi testy, poda parametry, i ktoś mu powie, weź zrób tak, żeby Ph było tyle i tyle, KH tyle i tyle, azotany i cała reszta, to nie odpowie na pytanie dlaczego tak ma być, i dlaczego tak się dzieje ;) . Testy jak wiadomo, szczególnie te paskowe są bardzo niedokładne. A inne przeważnie cenowo zniechęcają. Nie można zastąpić czasem testów obserwacją? :mrgreen:

 

Napisz jakie masz akwarium. Jaki litraż, jakie ryby, ile tych ryb? Jakie oświetlenie. Nawozisz, czy nie nawozisz. Co ile podmieniasz wodę i w jakiej ilości.

 

(Widzę, że to jakiś standard: testy, testy i cały czas testy, a może tak trochę obserwacji?) Może najpierw warto przeczytać kilka słów tego, co ktoś napisał na temat glonów, skąd się biorą i dlaczego. Testy to nie jedyna droga wiodąca do wiedzy o akwarium. :D

 

dawid xd nawet nie podał obsady i tego co posiada, a już czytam o Testach... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można zastąpić czasem testów obserwacją? :mrgreen:

A co z obserwacji wyczytasz No2 czy No3?

Zastanów się co mówisz.

 

Testy jak wiadomo, szczególnie te paskowe są bardzo niedokładne.

Czy ktoś każe mu kupować paskowe?

 

dawid xd nawet nie podał obsady i tego co posiada, a już czytam o Testach... :)

Wiadomo, że coś robi źle, bo jeśli tak to wszystko by było ok.

Nawet jeśli robi podmianki złe to samo odmulanie czy zmiana wymienianej wody nie pomoże w problemie z glonami (chyba, że całkowity restart).

 

Jeśli masz wynik testów możesz wiadomo jakie wartości zmniejszyć czy zwiększyć , aby parametry w zbiorniku były ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz jakie masz akwarium. Jaki litraż, jakie ryby, ile tych ryb? Jakie oświetlenie. Nawozisz, czy nie nawozisz. Co ile podmieniasz wodę i w jakiej ilości.

 

Akwarium to 60l - 1x 15W

Ryby to 2 gupiki, 1 gurami.

Podmianę robię co tydzień wymieniając 25% wody.

Nawożę AQUA PLANT Tropical.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z obserwacji wyczytasz No2 czy No3?

Zastanów się co mówisz.

 

AsFeron, nie powiedziałem, że to ma eliminować korzystanie z testów. Miałem na myśli to, że często jest tak, że ludzie mierzą parametry wody, a nic z tego nie wynoszą. Bez podania istotnych informacji tj. obsada i cała reszta dotycząca zbiornika, na podstawie samych parametrów wody, nie można ustalić zmian, jakie należy wprowadzić. Widzisz, bo co z tego, że ktoś zmierzy parametry, jak obsadę będzie miał nadal do bani. Jeśli byłoby na początku wiadomo, że zbiornik jest przykładowo przerybiony, to jasna sprawa, że zaczynamy od obsady,a nie bierzemy się za parametry wody, bo to nic nie zmieni. Dalej zbiornik będzie źle prowadzony, tylko z tego względu, że jest w nim za dużo ryb :D

 

AsFeron, nie miałem w zamiarze podważać Twoich zaleceń. Wypowiedziałem się odnośnie ogółu sytuacji.

Pozdrawiam i bez urazy :)

 

dawid xd, napisz jak nawozisz. Stosujesz się do zaleceń producenta, czy masz jakieś własne dawkowanie?

Kolejna sprawa. Jak wygląda cotygodniowa podmiana wody. Czyścisz przy tym gąbkę filtracyjną jednocześnie? I w jakiej wodzie,czyli - w wodzie ze zbiornika, czy w kranówie? Kolejna rzecz. Czy przy ewentualnym czyszczeniu dna, naruszasz mocno podłoże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid xd, napisz jak nawozisz. Stosujesz się do zaleceń producenta, czy masz jakieś własne dawkowanie?

Kolejna sprawa. Jak wygląda cotygodniowa podmiana wody. Czyścisz przy tym gąbkę filtracyjną jednocześnie? I w jakiej wodzie,czyli - w wodzie ze zbiornika, czy w kranówie? Kolejna rzecz. Czy przy ewentualnym czyszczeniu dna, naruszasz mocno podłoże?

Robię 10ml na 100l w.

Gąbkę filtracyjną czyszczę w wodzie ze zbiornika.

Dopiero 4 raz pozmieniałem wode. Zazwyczaj to czekałem aż dużooo glonów się nazbiera na szybie i wszystko pukałem żwir itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie

 

dawid xd, napisz dokładnie jak to płuczesz, bo nie za bardzo wiemy o co chodzi. Nie rozumiem stwierdzenia, że płuczesz żwir... Musisz w takim razie odlewać całą wodę ze zbiornika. Bo inaczej płukania sobie nie wyobrażam, chyba że zostawiasz niewielką ilość wody i w tym płuczesz żwir. Ale po co? Skoro zbiornik już funkcjonuje i nie robisz restartu, to na co Ci płukanie żwiru?

Mówiąc o czyszczeniu podłoża, miałem na myśli odmulanie :) Zapytałem, czy naruszasz podłoże. To ważne, bo wtedy do kolumny wody przedostaje się amoniak, który może być tutaj głównym powodem powstawania glonów.

 

Napisz jak z tym czyszczeniem dokładnie to wygląda, będziemy wiedzieli co dalej z tym fantem zrobić. :D

 

Może się mylę, ale przeważnie za wysyp glonów obwiniam amoniak. Chłopaki, jakby co, to wyprowadźcie mnie z błędu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego zdjęcia można się jedynie domyślać co to za rodzaj glona :) Wygląda mi to na okrzemki (jeśli to one, to po jakimś czasie powinny samoistnie wyprowadzić się z akwa. Daj czas na ustabilizowanie się zbiornika. Przede wszystkim - podmiany wody rób regularnie i nie więcej niż 30%.

 

Ważna kwestia:

 

Masz 0.25 W/L. Nie napisałeś nic o roślinach, ile ich masz i jakie. Bo przy nawożeniu, napisałeś że nawozisz, i niewielkiej ilości roślin oraz słabym oświetleniu, subst. odżywcze mogą występować w nadmiarze. Rośliny nie mogą sobie ich w całości przyswoić, więc reszta zostaje i jest to pożywka dla glonów. Spróbuj przez pewien czas dawkować połowę mniej nawozu.

Zalecenia producenta sprawdzają się dobrze (oczywiście zakładając,że oświetlenie jest w granicach 0.4 i powyżej), jeżeli masz niewiele światła, to dawka jaką zaleca producent, może się okazać zbyt wielka. Są też jeszcze inne czynniki jak zarybienie, ale tutaj nie widzę problemu z przerybieniem zbiornika. Napisałeś że masz 2 gupiki i gurami.

 

Poleciłbym Ci dokupienie szybko rosnących roślin, ale przy tym oświetleniu, to ich przyrost raczej nie będzie efektywny.

Tak więc, spróbuj zmniejszyć dawkowanie nawozu o połowę, i podmieniaj regularnie wodę. Nawóz stosuj w ,,tygodniowej,, ilości, lub ,,dwutygodniowej,, , zależy co jaki czas podmieniasz wodę.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm wydaje się, że to okrzemiki....

Pojawiają się one w nowo założonych zbiornikach (a to zrobiłeś restart właśnie :P)

Jak kolega powiedział same się wyprowadzą, na razie cały czas je usuwaj ręcznie np. szmatką.

Możesz zmniejszyć czas świecenia i zwiększyć napowietrzanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję porady na temat walki z glonami.

Sprawa ma sie tak:

 

Akwarium 45 l

Oświetlenie Aquael Econoline 2x11W

Dwa filtry Aquael Pat mini 4w i Aquael Fan mini

Regularne podmiany wody 2xtyg po ok 5l

Nawozy Planty

Classic 1xdziennie rano jedno naciśnięcie pompki

Ferro+ wieczorem po zgaszeniu światła,jedno naciśnięcie pompki.

 

Glony jakie zaatakowały zbiornik to na pewno jakieś nitki i chyba krasnorosty.

Dlatego piszę "chyba" ,bo nie mam pewności.Rosną one miejscami na korzeniu i kokosie obsadzonym mchem.Tworzą małe kępki.Pojawia się też w kępkach na żwirku.Nitki natomiast obrastają liście roślin,są różnej długości.Niektóre od paru mm do 1-2 cm nawet.

Walczę z nimi poprzez prawie codzienne czyszczenie liści z osadu i nitek które sie uchowały.Efekty może widać,ale bardzo znikome.

Nie wiem nic co do jakości i biologii wody,bo żadnych badań nie robię.

Jedyne co,to filtry myje raz w tygodniu w wodzie spuszczonej z akwarium,no i oczywiście działają 24h/7

 

Poradzcie coś,może ze dwie kosiarki by coś pomogły?

Z góry dzięki za porady. :help:

 

Jako,że jestem nowy pragnę powitać liczne grono forumowiczów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz, że podmieniasz 5l. wody... może być tak, że przy nawożeniu z czymś przedobrzyłeś (trzeba uwzględnić skład chemiczny wody, którą dolewa się do akwa), często jest tak, że ktoś dodaje danego nawozu, a w kranówie ma już spore stężenie danego pierwiastka. Ale to tak na marginesie.

Spróbuj podmieniać ok.20%-30% wody. Raz w tygodniu.

Piszesz o krasnorostach, zaciemnianie zbiornika w ich przypadku niewiele pomoże. Walczyłem przez dłuższy czas z nimi, to jedne z gorszych intruzów w zbiorniku. Nie sprawdził się u mnie też skrócony czas oświetlania.

Jak mówię, podmieniaj wodę, dbaj o czystość w zbiorniku, usuwaj stare i zniszczone części roślin. I ważna rzecz, odmulaj dno przy podmiankach. Tylko ostrożnie, żeby zbytnio nie wzburzyć warstwy żwiru. Tam znajduje się sporo amoniaku, którego przedostanie się do kolumny wody, mogłoby być tragiczne w skutkach.

 

Ciekawostka:

 

Polecam jako środek doraźny zieloną herbatę. Z jednej łyżeczki 250ml wywaru. na każde 100l. wody. Czyli jak masz te 45l. to ok. połowę z tego, pół szklanki. Regularne podmiany wody co tydzień, zielona herbata, czyszczenie zbiornika, i wiele cierpliwości - może się powiedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kali555 jak Piszesz tak zrobię.

Spróbuję tek kuracji z herbatą.

Dno odmulam przy podmianach wody gumowym wężykiem,nie używam żadnych wynalazków na baterie.Miałem jeden i się niestety nie sprawdził.

Glony z liści ścieram palcami,a te na maxa obrośnięte i "zdechłe obrywam.

A co myślisz o 2 otoskach,albo 2 kosiarkach,pomogą coś??

Moja obecna obsada to 10 neon inessa,2 kiryski i 2 helenki.

A próbował ktoś dawać wodę na podmiankę z takiego dzbanka filtrującego typu BRITA na przykład??Można taką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślisz o 2 otoskach,albo 2 kosiarkach,pomogą coś??

Kosiarki i Otoski na pewno zrobiłyby kawał dobrej roboty jak to się mówi :)Otoski początkowo są dość wrażliwe na parametry wody, ale stopniowo można je przyzwyczajać do zmiany odczynu wody. Wymagają też sporej ilości kryjówek. Tak samo jak kosiarki, to bardzo wdzięczne ryby i pracowite jeśli chodzi o walkę z glonami.

Na Twoim miejscu zdecydowałbym się na walkę z problemem glonów już u ,,korzenia,, , czyli inaczej od zwalczenia przyczyny powstawania. Kosiarki, Otoski będą na bieżąco odżywiać się glonami, ale czy to się sprawdzi u Ciebie, jest mi trudno powiedzieć. Spróbuj wprowadzić w czyn to o czym jest mowa w tematach walki z glonami - przeważnie, prędzej czy później dojdziesz do recepty na pozbycie się (może nie całkowite), ale w większości glonów. Cierpliwość i wiedza, to dwie rzeczy, które w tym działaniu są najważniejsze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie dzisiaj robi całkowity restart mojego zbiornika moje akwarium było bardzo poważnie zakatowane przez glony...

mam zamiar dobrze umyć akwarium kilka razy wygotować skały i korzenie podłoże całe nowe .

zastanawiam się co z roślinami czy wywalić czy obciąć zaatakowane liście co mi radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Restart to najgorsze rozwiązanie z możliwych a gotowanie dekoracji i wymiana podłoża to w zasadzie tak jakby wystartować akwarium od początku z wszystkimi chorobami wielu niemowlęcego. Nie łatwiej doprowadzić akwarium do stabilizacji? Jeśli nie znajdziesz powodu ataku glonów to restarty będziesz robić co 2 miesiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba problem z glonami z głowy :lol:

Podmieniłem ok pół zbiornika wody,usunąłem rośliny,które były w agonalnym stanie i oberwałem liście z tych co jeszcze nadawały sie do hodowania.

Wpuściłem ślimaki,które poszły pod żwir celem uwolnienia szkodliwych związków,odpowiedzialnych za glony.Na tafli wody pływa pokazna porcja rogatka i ten z kolei je przechwytuje!!

Puki co woda klarowna jak ta lala i zero nowych glonów już od 10 dni.

Wydaje mi si,że się powiodło,a o ślimaki pod żwirem się nie obawiam bo helenki sobie z nimi poradzą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...