Jump to content

Chorujące rybki, nowe akwarium


Recommended Posts

Kilka dni temu założyłem akwarium. Nieduże, 40l. W środku mam 3 welonki i 3 żałobniczki. Wiem, że to nie te wymiary, ale rybki są jeszcze małe i jak na razie się nie tłoczą i swobodnie pływają i mogą się odizolować od innych.

Na początku zaznaczę, że nigdy nie hodowałem ryb i praktycznie się na tym nie znam, dlatego jak dotąd niestety popełniłem wiele błędów - od doboru ryb, do samego ich pielęgnowania.

Rybki kupiłem tego samego dnia co akwarium. Zaopatrzyłem się w uzdatniacz wody z kranu i po powrocie do domu nalałem do akwarium wodę z kranu o temperaturze 20-22 stopni i dodałem uzdatniacz. Torebkę z rybkami włożyłem do wody, żeby dryfowała, a temperatura się powoli wyrównała, po czym otworzyłem torebkę i pozwoliłem rybkom spokojnie wpłynąć do akwarium. Na początku wszystko wydawało się być ok, ryby pływały zadowolone, bez żadnych niepokojących oznak. Następnego dnia rybki zaczęły podpływać do powierzchni i szybko oddychać, jakby się lekko dusiły. Przeczekałem do następnego dnia (czyli dzisiaj) i rano pojechałem do sklepu po filtr z napowietrzaczem i oświetlenie. Po założeniu filtra rybki zdecydowanie odżyły. Zaczęły wolniej oddychać i pływać po całym akwarium. Jednak po jakimś czasie zaczęły się dziwnie zachowywać. Wyszedłem na ok 2h z domu i zgasiłem oświetlenie akwarium. Po powrocie zapaliłem je z powrotem i zauważyłem, że ryby zaczęły się rzucać przy dnie, tak jakby ktoś wyjął je z wody. Robiły to całkiem mocno, uderzając o żwirek i skacząc po praktycznie całej powierzchni podłoża. Teraz już się trochę uspokoiły, ale wciąż od czasu do czasu któraś z nich zaczyna się rzucać. Dodatkowo są też inne niepokojące objawy. Wydaje mi się, że ryby pochylają się lekko w lewo; i welonki, i żałobniczki. Żałobniczki dodatkowo zdają się być lekko "bezwładne". Gdy nie pływają po całym akwarium i siedzą w miejscu zdają się co jakiś czas bezwładnie opadać na około 1cm, po czym z powrotem zaczynają machać płetwami i wracają na poprzednie miejsce.

I jeszcze jedno. Wydaje mi się, że rybki mają drgawki.

Dodam, że jedzą normalnie, powiedziałbym nawet, że dość dużo.

 

Czy to co opisałem jest spowodowane po prostu nieodpowiednim rozpoczęciem hodowania rybek, czy są one po prostu chore?

Link to comment
Share on other sites

Jakbyś miał testy i zbadał wodę to można by coś stwierdzić a póki co to strzelanie. Opis brzmi poważnie, to już nie byle co jak rybki mają drgawki.

Oczywiście zacząłeś niewłaściwie hodowlę (sama też tak zaczynałam). Całkiem niedojrzałe akwarium + rybki . Bardzo możliwe że teraz rybki zatruły się NO2/ NO3 . Podmień jak najszybciej wodę..jakieś 20l na kranówkę która odstała 24h, nie dawaj do niej uzdatniaczy (chyba że masz na myśli antychlor a wody odstawionej nie masz to tym razem jeszcze dodaj by nie czekać na odstanie wody).

Przez następne kilka tygodni (tyle mniej więcej będzie dojrzewał zbiornik) musisz bacznie obserwować rybki...i czytać jak najwięcej na forum o prowadzeniu akwarium. Wodę podmieniaj po 10l co trzeci dzień, filtr jeśli zmniejszy się jego wydajność to płucz (wkłady) wyłącznie w wodzie odlanej z akwarium w czasie podmiany. Nie przekarmiaj rybek! Podawaj tylko tyle jedzenia by w ciągu kilku minut zjadły wszystko. Raz dziennie wystarczy póki co. Postaraj się posadzić w zbiorniku jakieś rośliny , choć przy Welonkach to trudna sprawa- bo większość zjedzą.. ale np. Microsorum,Anubiasy..dadzą radę.. a przydały by się też bardzo: pistia , rogatek..i wszelkie szybkorosnące.

 

Zacznij szukać nowego domku dla rybek lub większego akwarium (150l -to chyba minimum dla Welonek)

Link to comment
Share on other sites

Wymieniłem około połowę wody. W akwarium jest jedna żywa (taka cienka trawa) i jedna sztuczna roślinka.

 

Jedno pytanie na marginesie. Czy to normalne, że w pod osłonką na żarówkę w pokrywie skrapla się woda?

Link to comment
Share on other sites

 Share

×
×
  • Create New...