kali555 Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Wiem, że to temat stary jak rzeka, ale ciekawi mnie, co myślicie o sposobach pozbywania się chloru z wody. Każdy ma inną metodę: ostawianie wody na określony czas, silne napowietrzanie, czy wynalazki lane prosto z butelki Napiszcie jakie macie sposoby i co robicie żeby się pozbyć chloru. Napiszcie o mitach i prawdzie związanej z pozbywaniem się tego pierwiastka chemicznego z wody Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów ---------------------------------------- zibi6 To ma na celu odparowanie chloru z wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi6 Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 W sumie dobry temat bo jeśli ktoś z nas - laików, robi jakąś głupotę to może dzięki temu się o tym dowie. Ja wlewam gorącą wodę (podgrzaną w piecyku typu terma) do wiaderka. po kilkunastu godzinach wlewam wodę do akwarium. Wydaje mi się że taka woda jest lepsza od zimnej kranówy, nawet odstanej 24h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Jedyny mit jaki znam, to taki że chlor nie szkodzi. Z ciepłej wody chlor wyparowuje szybciej, ale ma ona więcej związków metali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kali555 Opublikowano 20 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Jedyny mit jaki znam, to taki że chlor nie szkodzi. Z ciepłej wody chlor wyparowuje szybciej, ale ma ona więcej związków metali. Atreyu, co polecasz, co sugerujesz? Masz swoje sprawdzone metody? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Woda odstana w otwartych pojemnikach, przynajmniej przez noc, żadnej filozofii. Są akwaria i sytuacje, gdzie można chlorowaną kranówkę lać bez problemów, było to opisane bardzo obszernie parę dni temu w innym temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrzół Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Sam osobiście nie mam chloru w wodzie z kranu więc nic nie robię,leję prosto z kranu z dodatkiem cieplejszej sprawdzam dotykiem temperaturę.Myślę że najmniej inwazyjne jest odstawianie i podgrzewanie wody przed wlaniem do akwarium,o ile ktoś ma chlor w wodzie oczywiście.Kiedyś nieświadomy składu kranówki dodawałem Biotopol jbl-a w sumie nic się niedobrego nie stało,ale niepotrzebnie to robiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Nie należy podgrzewać specjalnie takiej wody, dlaczego powiedzą Ci krewetkomaniacy, który mieli nieprzyjemne przygody ze związkami miedzi. Z drugiej strony, wlanie 1/5 lodowatej kranówki na dobre też nie wychodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi6 Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Z ciepłej wody chlor wyparowuje szybciej, ale ma ona więcej związków metali.Ale masz na myśli chyba ciepłą wodę z sieci a nie ogrzaną wodę w mieszkaniu junkersem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trufl Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Mi się obiło o uszy, iż po wlaniu Aquatanu i odczekaniu 5 min. można uzyskać całkowicie czystą wodę. Wydaje mi się to bzdurą, bo przecież gdzieś się musi coś wytrącić a w przyrodzie nic się nie dezintegruje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
globoos Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 ja osobiście po podmianie wody w baniaku napełniam ponownie bańki 5l kranówką i odstawiam na kilka dni do kolejnej podmiany.... wystarcza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kali555 Opublikowano 20 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 U mnie normalka. Woda odstana, wyrównanie do temperatury pokojowej w lecie, i wlewanie do zbiornika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Z ciepłej wody chlor wyparowuje szybciej, ale ma ona więcej związków metali.Ale masz na myśli chyba ciepłą wodę z sieci a nie ogrzaną wodę w mieszkaniu junkersem?Nigdy nie lałem ciepłej wody, to też się w to nie wgłębiałem, ale problem może dotyczyć obu sytuacji. O ile przy typowych rybkach nie jest to problem, to przy co wrażliwszych krewetach wyższych gradacji należy na to uważać.Mi się obiło o uszy, iż po wlaniu Aquatanu i odczekaniu 5 min. można uzyskać całkowicie czystą wodę. Wydaje mi się to bzdurą, bo przecież gdzieś się musi coś wytrącić a w przyrodzie nic się nie dezintegruje. Nie dezintegruje. Wiąże się z tlenem do postaci chlorku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Z ciepłej wody chlor wyparowuje szybciej, ale ma ona więcej związków metali.Ale masz na myśli chyba ciepłą wodę z sieci a nie ogrzaną wodę w mieszkaniu junkersem? A czy przypadkiem takie podgrzanie nie wyjaławia wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 A czy przypadkiem takie podgrzanie nie wyjaławia wody?Destylacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kali555 Opublikowano 20 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Nic w przyrodzie nie ginie. Co w takim razie z tymi, którzy przegotowują wodę :-/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrzół Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Sam dokładnie nie wiem jak to jest.Może się dowiem,pogrzana woda z pieca gazowego może być szkodliwa? Robię tak już pięć miesięcy fakt rośliny są mało wymagające obsada raczej też nie jest kapryśna nic mi w tym akwarium jeszcze nie zachorowało,jak to jest możliwe?Wody nie gotuję jest podgrzana w piecu do 60 stopni dodaję zimnej czy to źle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kali555 Opublikowano 20 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Wydaje mi się, że lepiej jest odczekać swoje, odstawić wodę, niż przegotować. Temperatura wrzenia wiele spustoszenia sieje w wodzie. Jak ktoś tutaj wspomniał, podgrzanie sprzyja, ale nie przegotowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Na szczęście mam niechlorowaną wodę w kranie,ale jak musiał bym wybierać to wybrałbym odstawienie wody zimnej na 24h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kali555 Opublikowano 20 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 I prawidłowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi6 Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 A wyjałowiona woda szkodzi rybom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Wyjałowiona, destylka, demineralka, RO, jak zwał tak zwał. Szkodzić, nie szkodzi. Jednak ryby potrzebują do życia więcej związków niż samego H2O. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Wyjałowiona, destylka, demineralka, RO, jak zwał tak zwał. Szkodzić, nie szkodzi. Jednak ryby potrzebują do życia więcej związków niż samego H2O. Biorąc pod uwagę podmiany,nie szkodzi. Ale jak by ktoś chciał zakładać akwa na samej takiej wodzie to wtedy już tak. To tak jakby nam z powietrza zabrać kilka niezbędnych do życia pierwiastków. PS.Nie jest to Atreyu dyskusja z Tobą,tylko uzupełnienie Twojej wypowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trufl Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 W takim razie od jakiego % podmianki wody RO, zaburzymy gospodarkę częściami potrzebnymi rybom do życia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Nie jestem chemikiem,ale nie powinno się podmieniać więcej niż 40% wody. Jeżeli się mylę to proszę o sprostowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Nie jestem chemikiem,ale nie powinno się podmieniać więcej niż 40% wody. Jeżeli się mylę to proszę o sprostowanie. Wyjątek od tego: bardzo duże baniaki, z dużymi systemami filtracyjnymi, sumpami/dobrymi kubłami. Tylko w takich, zwykle nie ma potrzeby robić takich dużych podmian, zresztą trudno zrobić dużą jednorazową podmiankę np. 200l wody. Jednak przy tym chodzi głównie o cykl nitryfikacyjny. Wiele jest pierwiastków, których ryby, choćby w mikro stężeniach potrzebują, np. kobalt. Kranówka, która idzie pierwotnie z rzeki/źródła/studni głębinowej jałowa nie jest, albo inaczej - jest ale jałowa jak chodzi o bakterie, bo jest dezynfekowana, czy to chlorem, czy ozonem. Demi nie ma nic. Dużo do niej wprowadzamy choćby przez pokarm dla ryb, ale to jednak dalej za mało. Zwykle samej wody demi/ro się nie leje, bo mało kto potrzebuje twardości w okolicach zero, nawet naprawdę małe proporcje kranówki przy mieszaniu takiej wody, dużo ją wzbogacają. Są też gotowe preparaty do "uzdatniania" takiej wody i jest to proces zgoła odmienny ten w typowych uzdatniaczach. Dla przykładu: http://sklep.roslinyakwariowe.pl/filtry ... 9f232636c9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.