Skocz do zawartości

bojownik z "kubeczka"


6max7
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W pobliżu mojego miasta do 20-30km jest kilka sklepów zoologicznych

W każdym bojowniki są przetrzymywane w kubkach

Chciałbym sobie chodować jednego bojownika w 63l akwa razem z neonkami i krewetkami

Czytałem artykuł z tego forum na temat bojownika.

Było tam napisane, że po wpuszczeniu do akwarium mogą przeżyć szok i zaczyna atakować inne ryby.

 

A gdybym wpuścił bojka jako pierwszego do akwa, a neonki i krewetki po np. tygodniu??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy dzień/dwa będzie siedział na dnie, pod roślinami, chował się, będzie go znosił nurt. Jest pewien związek miedzy agresywnością, a kubkami, ale równie dobrze z kubka możesz trafić na pacyfistę jak i terminatora. Cały problem polega na tym, ze bojka w sklepie pływającego z innymi rybami można poobserwować i stwierdzić jaki ma charakter. Ryba która w sklepie nie atakuje np. gupików, u nas tez nie będzie.

 

O neony bym się nie martwił, choć znam przypadki gdy były zabijane przez bojki, przypadki odwrotne - tez o dziwo widziałem.

Problemem są krewetki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W pobliżu mojego miasta do 20-30km jest kilka sklepów zoologicznych

W każdym bojowniki są przetrzymywane w kubkach

Chciałbym sobie hodować jednego gupika w 63l akwa razem z neonkami i krewetkami

Gupika ? Chyba bojownika ;)

Ale tak, jak pisał Atreyu , nie znasz charakteru bojka który siedzi w kubeczku.

Jeden okaże się potulny jak baranek a drugi może się okazać być bestią zabijającą wszystko z zimną krwią :P

Popatrz czy aby na pewno tylko w kubeczkach, w czasach gdy kupowałem w sklepie rośliny itp to było np: 10 kubeczków z bojkami a 5 metrów dalej było akwarium z bojownikami ;)

Więc popatrz, jak nie będzie w innych sklepach tak to możesz wziąść tego w kubeczku, lecz nigdy nie wiesz jaki on będzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam bojka z kubeczka :) - akurat nie miałam innego wyboru. Przez 2 miesiące pływał w 30l z amano i 3 slimorami , bardzo blisko 2 akwa towarzyskiego ( nie wiem, czy miało to jakiś wpływ). Teraz się przeprowadzałam i uszkodziłam owa małe akwa .

Bojek poszedł do dużego, przez jeden dzień siedział dla "oswojenia" w kotniku w chwili obecnej pływa z resztą ( neony, zwinniki,fantomy czarne niedobitki gupika i prętnik karłowaty. Taka ekmm ciotka z niego troszkę ;) nawet nie poluje na narybek gupika, którego nie odławiam tylko dziwnie na nie patrzy i się stroszy :). Ja trafiłam na spokojnego osobnika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój też się tak stroszył. Był z kubeczka. Dwa miesiące pływał u mnie w ogólnym, nie ruszał nawet narybku. A potem jak mu odbiło, to wykończył 2 małe i dwa duże gupiki.

Z kolei mojej siostrzenicy kupiono bojka też z kubka (dzieciak ma 8 lat) i trzymała go w małym akwa, ze sztucznymi roślinami. Nie sprzatała itd. Ogólnie szkoda mi było tej ryby.

Jak któregoś dnia przyszłam i w akwa pływała razem z bojkiem głowa od lalki barbie nie wyrobiłam i wyniosłam go cichcem. Oddałam koleżance, mimo, że wyglądał strasznie. Prawie nie miał płetw i ciągle uderzał głową o ścianki.

U niej po tygodniu w kotniku zamieszkał w ogólnym akwa i jest tam już ponad rok, łagodny jak baranek. Pływa z gupikami jakby był jednym z nich.

Podsumowując, z bojkami nigdy nie wiadomo jak to jest. Można trafić na łagodnego, a można i na morderce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...