Skocz do zawartości

GLONY !


Pt®
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pomocy ;/ Już drugi raz próbuje uporać się z dziwnymi glonami. Ciemno zielone glony na roślinkach filtrze i wszystkim. Nie da się ich praktycznie palcem zdjąć z roślinek. Stosowałem środek Tropical Algin ale to na nic. Postanowiłem zrobić restart. Wygotowałem żwirek, wyrzuciłem wszystkie roślinki, wyparzyłem filtr i dokładnie umyłem akwa. Dziś widzę że problem na nowo zaistniał. Powoli widać już te glony na roślinkach :cry: Temperatura 25 stopni, świetlówka 18W, akwa 54L. Od czego to się pojawia ? :oops:

 

Zły dział przenoszę autora postu proszę o zapoznanie się z regulaminem .ECIK-GFC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomocy ;/ Już drugi raz próbuje uporać się z dziwnymi glonami. Ciemno zielone glony na roślinkach filtrze i wszystkim. Nie da się ich praktycznie palcem zdjąć z roślinek. Stosowałem środek Tropical Algin ale to na nic. Postanowiłem zrobić restart. Wygotowałem żwirek, wyrzuciłem wszystkie roślinki, wyparzyłem filtr i dokładnie umyłem akwa. Dziś widzę że problem na nowo zaistniał. Powoli widać już te glony na roślinkach :cry: Temperatura 25 stopni, świetlówka 18W, akwa 54L. Od czego to się pojawia ? :oops:

Zielenice.

Poczytaj o zwalczaniu i skutkach ;)

Czy wygląda to tak:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hallo

Daj zdjęcie bo z opisu mi to na cjanobakterie wygląda a nie zielenice. Testy wody te poproszę, nie powiem ze najlepiej było by jak byś zajrzał do regulaminu i spróbował dostosować swój temat do tam zawartych wytycznych. Było by to dla nasz najwygodniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnych opisów, każdy ma inną wersję ciemno-zielonego koloru. Jak nie ma zdjęcia to testy daj jakie bądź a najlepiej wody z baniaka ^^, nadal się upieram że to cyjano jest.

Nie mówię że nie masz racji, ale mówisz że mamy nie strzelać bo każdy ma inną wersję, ty też masz swoją wersję ;).

Więc nie wiadomo... Nie dasz rady zrobić zdjęcia ? Aparat? Telefon ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hi ho

Nie mówię że nie masz racji,

Bo jej nie mam, wymuszam myślenie i czytanie ze zrozumieniem. Autor w pierwszym poście napisał cenną wskazówkę:

Nie da się ich praktycznie palcem zdjąć z roślinek.

To nie są sinice, one się rozsypują pod palcem. I co z tego że to jakaś paskudna zielenica jest, testy i fota.

Xardas! broń swych tez chłopie z większym przekonaniem ^^

 

ps

ja nadal twierdzę że to może być cyjanobakter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hi ho

Nie mówię że nie masz racji,

Bo jej nie mam, wymuszam myślenie i czytanie ze zrozumieniem. Autor w pierwszym poście napisał cenną wskazówkę:

Nie da się ich praktycznie palcem zdjąć z roślinek.

To nie są sinice, one się rozsypują pod palcem. I co z tego że to jakaś paskudna zielenica jest, testy i fota.

Xardas! broń swych tez chłopie z większym przekonaniem ^^

 

ps

ja nadal twierdzę że to może być cyjanobakter.

 

Widzisz dziki ? Czasem nie warto liczyć na praktykę tylko na instynkt, w tym przypadku wykluczyłeś sinice a okazało się że to one,ja tak samo :| Nie było konkretnie opisane ale cóż :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm ...

Qrde to nie są sinice ...

Chyba że Pt® ma zielenice z jakiejś wcześniejszej historii które siedza twardo na liściach i dodatkowo ciemno-zielone sinice. Zasadniczo to bez testów wody czy tam zdjęć nie rozstrzygał bym tego zbyt pochopnie. Po erytro będzie spokój przez czas jakiś ale to jest powtarzalny temat jak nie będziesz dbał o stały poziom związków w wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to sinice to proponuję postąpić w ten sposób co podałem w linku: http://www.woczko.dami-rz.pl/sinice.htm

 

1 dzień, dawka 400mg erytromycyny na 100l wody - Całkowite zaciemnienie zbiornika.

2 i 3 dzień dokładnie taka sama dawka, w dalszym ciągu ciemno.

4 dzien - właczam światełko. Podmiana 30% wody, sporo sinic powinno już leżeć martwych na żwirku. Reszte roślin otrzepać, dokładnie odmulić podłoże. Podać normalna dawke nawozu, taką jaką stosujemy przy podmianie wody. W miare możliwości i posiadania testów, sprawdzić poziom NH4, NO2, NO3 - w zależności od wyniku ....hmm odpowiednio zadziałać. Warto też rzucić okiem na fosforany. Po zgaszeniu światła na wieczór - początkowa dawka erytromycyny.

5 i 6 dzień. Zmniejszam Dawke erytromycyny do 300mg/100l wody. Podmieniam 30% wody usuwając resztki paskudztwa - jeśli jest. Nawóz jak przy pierwszej podmianie. Kontrola parametrów wody - korekta jeśli wymagana.

7-8 dzień, podobnie jak przy 5-6. Niektóre osoby twierdza, że kuracja powinna trwać conajmniej 10 dni, ale IMO stosując zaciemnienie w pierwszych dniach podawania leku, można z powodzeniem ten okres skrócić.

I na koniec - wydaje się, że zarodników sinic nie da się całkowicie pozbyć. Mogą być wszędzie, w powietrzu, w podmienianej wodzie, w żarełku dla ryb, na rękach które wkładamy do zbiornika. Mając pecha możemy też trafić na wyjątkowo odporne szczepy - choćby lyngbya z rodziny oscilatoriae, na które erytromycyna (sic) nawet w dawkach 1000mg/100l wody okazuje się nieskuteczna. Wówczas trzeba sięgnąć do innych środków.

 

No chyba że ktoś ma inne sposoby ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...