lordsamael Opublikowano 28 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2011 Zakupiłem po raz pierwszy w życiu testy - padło na kropelkowe Zooleka - Aquaset, czyli ta walizeczka. Wykonałem wszystkie testy poza PO4 i Fe i nie miałem problemów z odczytaniem wartości parametrów poza 1 przypadkiem NO3 - skala barwna zaczyna się od koloru żółtego, a po opisanym w instrukcji czasie kolor próbki nadal pozostaje bezbarwny... Mam więc dylemat - czy coś jest nie tak z odczynnikami czy powinienem interpretować wynik jako 0? Mogę dodać, że mam sporo roślin i niewiele ryb przy dość wydajnej filtracji bio/chem/mech (filtracja dedykowana na litraż 2x większy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziki Opublikowano 28 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2011 hallo Powtórz test przy świetle dziennym, może się okaże że jest lekko żółtawa barwa badanej próbki. Jeśli robisz wieczorem testy pamiętaj aby używać w lampie białej barwy światła, przy żółtawej można niezbyt poprawnie odczytywać wyniki pomiarów ^^ Przy opisanym stanie rzeczy NO3 powinno wyjść 0, co wcale dobrym wynikiem nie jest bo będzie to powodem powstawania zielenic lub sinic jeśli PO4 będzie wyższe niż 0. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lordsamael Opublikowano 29 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2011 Kolor próbki oceniałem pod światło barwy 6500K, więc myślę, że wynik był wiarygodny. Myślę, że spróbuję zrobić roztwór KNO3 i sprawdzę czy zabarwi się przy roztworze ze stwierdzoną obecnością NO3 > 0 (to powinno wypalić?) Co jeśli się nie zabarwi? Czy to w ogóle możliwe, że knocę test? Wie ktoś jaki wpływ ma ilość wsypanego proszku? Wykonywałem test z wsypaną płaską miarką i "z górką" (wyniki identyczne - zabarwienia nie zaobserwowano). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziki Opublikowano 29 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2011 hallo 6500K to bardzo dobra barwa jest, ja swoje pierwsze wpadki zaliczyłem przy 4000K, ciekawe te wyniki były Gdzieś czytałem o jakiś problemach z testem, bo na szpatułce nie dało się odmierzyć ilości tego proszku, ale nie pamiętam czy chodziło o zooleka czy inny test, mam JBLa i przy nim nie miałem problemów. Nie wydaje mi się aby dało się coś zbabrać w teście na NO3, jeśli się trzymasz instrukcji wykonywania testu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czeresniak Opublikowano 29 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opisz dokładnie co robisz. wg instrukcji opłucz kilka razy wodą z akwarium szklany pojemnik (ale tak by nie wylewać popłuczyn do akwarium). Strzykawką nabierasz 5 ml. Dodajesz 7 kropel odczynnika nr1, wymieszaj. Następnie szpatułką nabierz tyle proszku ile wejdzie do zagłębienia (płaska łyżeczka). Więcej naprawdę nie jest konieczne. Dokładnie wymieszaj by proszek się rozpuścił. Dodajesz 7 kropel odczynnika nr2. Dokładnie wymieszaj szpatułką. Po minucie odczytaj wynik pod światło słoneczne. Fakt że zooloek jest testem mało dokładnym bo odcienie czerwonego nie są charakterystyczne dla konkretnego stężenia. Ja oceniam na oko: żółtawy - dobre stężenie, lekko malinowy - może być, ciemno czerwony - zdecydowanie za duże stężenie NO3. Spróbuj potestować wodę z kranu, wodę z różnych źródeł, np wodę od kolegi z akwarium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lordsamael Opublikowano 29 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2011 1. Przepłukałem pojemniczek napełniając go 3x wodą z akwarium 2. Pobrałem 5ml strzykawką 3. Dałem 7 kropel z "jedynki" i wymieszałem kilka sekund potrząsając buteleczką na boki 4. Nabrałem szpatułką "dwójeczkę" na płasko, a w drugiej próbie "z górką" i bełtałem 20s 5. Odstawiłem pojemnik i odczekałem 60s 6. Dolałem 7 kropelek "trójeczki" i pomachałem pojemnikiem kilka sekund 7. Odstawiłem próbkę na 10min 8. Ustaliłem kolor przyglądając się próbce pod światło barwy 6500K - brak zabarwienia :/ no może lekko zmętniało, ale to tyle... Na bank nie był to nawet żółty nie mówiąc już o jakichkolwiek odcieniach czerwieni. Spróbuję dzisiaj z kranówką to dam jeszcze edit'a co wyszło. Mimo braku czasu postaram się w tym tyg zakupić saletry i zrobić test na wodzie z wysokim stężeniem NO3 - to jedyny pomysł na pozyskanie skrajnie innej próbki jaki przychodzi mi do głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AsFeron Opublikowano 29 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2011 No ja też mam tą walizeczkę i nie miałem z tym problemu. Jak piszesz to wszystko ok, może rzeczywiście coś robisz źle... Może przepłukuj fiolkę najpierw kranówką przed testem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lordsamael Opublikowano 29 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2011 Miałem edytować, ale ponieważ pokazała się jakaś podpowiedź to napiszę oddzielnego posta... Czytał gdzieś, że proszek od testu na NO3 Zooleka redukuje (czy jakoś tam) NO3 do NO2 - może to bajka wyssana z palca, ale ja z chemii nie byłem mocny nigdy. Podobno nie używając proszku można określić NO2, oraz test NO3 przekłamuje wynik jeśli poziom NO2 wychodzi większy niż 0... Wykonałem więc swój test... 3 próbki wody kranowej gdzie: 1. Próbka - test wykonany standardowo 2. Próbka - test wykonany przy użyciu odczynników NO2 wg instrukcji NO3 z dodaniem między 1, a 2 odczynnikiem NO2 proszku od NO3 3. Próbka - test wykonany przy użyciu odczynnika 1 i 2 testu NO3 i odczynnika 2 testu NO2 zamiast odczynnika 3 testu NO3 Wyniki: 1 - brak zabarwienia 2 i 3 - zabarwienie pomarańczowe 5 (max 10) wg skali barwnej Dodam, że przed tym testem fiolki były wymyte i wysuszone w identyczny sposób. W zasadzie jeszcze zapytam: Czy przeprowadzone przeze mnie doświadczenie miało jakiś sens? ;P Czy to możliwe, że testy NO2 i NO3 różnią się tylko tym proszkiem? Czy jest możliwe, że woda z kranu ma NO3 na poziomie 5-10? Czy odczynnik 3 testu NO3 ma jakiś kolor? Czy podczas dodawania odczynnika 3 testu NO3 coś się dzieje? (jest widoczna reakcja? może kolor? zachowanie próbki?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikodem Opublikowano 3 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2011 Tak jak by coś z testem. Jak by butelka była pomylona 1 z 3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pappa2 Opublikowano 3 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2011 To mój temat o którym ma początku było mówione. forum.superakwarium.pl/viewtopic.php?f=11&t=33207 Ja biorę wykałaczke zanurzam ja na ok 3 mm i taka brudną wkładam do prubówki, Troszke poruszam nią. Staram się aby na wykalaczce nie było grudek proszku jak są to delikatnie ją wyczepuje i taką brudną używam. Przy większej ilości proszku test mi nie działał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.