Jump to content

Narośl na pyszczku u Neonka.


Recommended Posts

Witam.

Dziś zauważyłam narośl u jednego z 6 Neonków Inessa.

Pojawiła się najprawdopodobniej dziś lub wczoraj, wcześniej jej nie widziałam.

Neonek jest wychudzony, ale nie wykazuje apatii.

 

To podstawowe informacje o akwarium.

 

Akwarium 72l

Wymiary to 60x30x40

Zbiornik został założony na początku tego roku. Dojrzewał ok. 3 tygodnie.

Filtr: Turbofilter 350

Jest włączony cały czas.

Obsada:

6 Neonów Inessa

6 Kirysków Spiżowych

2 Platki

3 Gupik

+ 5 ślimaków Świderków

Rośliny:

Bardzo mało ponieważ kiepskie oświetlenie i nie chcą rosnąc

2 Cabomby i jeszcze kilka nieznanych roślin.

Nazwy mam gdzieś zapisane, ale niewiem gdzie.

CO2 w płynie EasyCarbo, brak nawozów.

Grzałka + termometr.

Pokarm Tropicala + żywy ( ochotka )

Niestety nie znam parametrów.

Robiłam niedawno paskowe i wyszły jakieś głupoty.

Narazie brak funduszy na lepsze testy :zamieszany:

Temperatura w akwarium to 25 - 27 stopni.

Podmiany wody i czyszczenie filtra co tydzień lub troche rzadziej.

Objawy zauważyłam dzisaj tylko u jednej rybki.

Niestety nie udało mi się zrobi zdjęcia moje rybce więc daje z internetu.

 

Rybka jest nadal w akwarium ( w sitku dla rybek )

W internecie znalazłam informacje że to może byc "rakowatośc" i że rybka zdechnie.

Proszę o pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Moim zdanie są dwie opcje: naderwany kawałek ciała lub nowotwór.

Jeśli to ta pierwsza opcja to rybka może przeżyć.

Jeśli druga to nie ma szans na odratowanie.

I jak najszybciej wypuść ją z tego sitka.

Link to comment
Share on other sites

To nie jest naderwany kawałek ciała. Wygląda jak guz albo narośl.

No to ma pływac z innymi rybami ? Żeby wszystkie się zaraziły ?

 

Jeśli jest to nowotwór to nie można już pomóc rybie ? Jakieś lekarstwo ?

Nie trzeba jej przenieśc do innego akwarium ?

Link to comment
Share on other sites

Moim zdanie są dwie opcje: naderwany kawałek ciała lub nowotwór.

Jeśli to ta pierwsza opcja to rybka może przeżyć.

Jeśli druga to nie ma szans na odratowanie.

I jak najszybciej wypuść ją z tego sitka.

 

 

Co do trzeciej linijki wypowiedzi się nie zgodzę. Na tej stronce można znaleźć np: http://www.superakwarium.pl/nowotwory-ryb-id660.html i wiele innych wypowiedzi na temat leczenia takich i innych narośli.

 

 

Jeśli się nie boisz to odetnij żyletką narośl i przepędzluj miejsce w którym była narośl jodyną. Dalej postępuj tak jak podane jest w linku powyżej.

Link to comment
Share on other sites

Widocznie wypowiadający się wcześniej wyczerpali swoją wiedzę w tym temacie :zamieszany: . Podano Ci jakieś informacje - co Ty z nimi zrobisz to już twoja sprawa.

Gdyby ktoś znał lekarstwo na raka nie proponował by kąpieli w botwince chyba. To co ludzie wiedzieli to Ci napisali.

 

 

I bez focha proszę....:)

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
 Share

×
×
  • Create New...