Skocz do zawartości

choroba neonów


Rekomendowane odpowiedzi

ma 60l

- 1 bojownik

- 4 kiryski pandy

- 12 neon ( Bystrzyk ) czarny

temp -26C-28C

nie które neony maja :

- bomble nad pyszczkiem

- uwydatnione oczy prawie jak u teleskopa

jedzą i zachowują się normalnie

a nie które chudną i tracą kolory

by po tygodniu paść

2 neony już padły .

z góry dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 neon - 3 bomble nad pyszczkiem

2-3 neonów - wytrzeszcz oczu i chudnięcie

 

te 2 co padły :

- śmierć

- skrzywieni kręgosłupa

- utrata kolorów

- miały apetyt (jadły dużo a i tak chudły)

- wytrzeszcz oczu

przebieg choroby chronologicznie

od dołu do góry .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tej choroby raczej nie wyleczysz. Ostatnio, że tak napiszę uczestniczyłem w leczeniu całej partii chorych rybek właśnie na mikrosporidioze. Do sklepu trafiła partia neonków, w której to 10 z 50 było zarażonych. Próbowali leczenia na wszystkie sposoby w tym obłożenie dna zbiornika włóknem kokosowym w celu opadnięcia pasożyta pomiędzy włókna a tym samym pasożyt miał być niedostępny dla pozostałych rybek. Na razie 15 rybek padło , 8 następnych już zaczyna mieć objawy. Reszta się na razie trzyma. Dodatkowo do zbiornika dodano baktoforte S oraz połowę dawki mycoforte. Choroba jest paskudna i nie zawsze objawy wskazują, że to akurat mikrosporidioza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A od tamtej pory coś się zmieniło? Jakieś rybki padły? Jak się teraz zachowują? Podawałeś jakiś lek? I czy w ogóle coś robiłeś? Podobno choroba atakuje tylko neonki i zwinniki. Ja osobiście widziałem jak chorował na nią szczupieńczyk. Ile czasu przebywał z chorymi rybkami tego akuratnie nie wiem. Wiem, że padł po tygodniu od wystąpienia objawów, mimo że próbowali go leczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem Ci jak leczyć.

 

Na dno włókno kokosowe. Do wody baktoforte S oraz połowę dawki mycoforte.

Temperatura 26-27°C. Silnie napowietrzać i filtrować wodę. W trakcie leczenia nie karmić rybek. Po 3 dniach podmiana wody 50% nie ruszając włókna.

 

Kiryski oddzielić do osobnego zbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, więc tak. Byłem i wypytałem się dokładniej. Akuratnie było mi po drodze. Kiryski oddzielasz, dlatego że to rybki przydenne. Bardzo delikatne i mogłyby nie przetrwać kuracji do tego grzebią w podłożu i wygrzebują pasożyta. Wszystkie pozostałe ryby prócz przydennych, krewetek powinniśmy poddać kuracji w akwarium ogólnym. Na początek układamy włókno kokosowe. Później rozpuszczamy jedną tabletkę baktoforte S ( 1 tabletka = 50 litrów wody) . Po jakimś czasie dodajemy mycoforte w dawce połowicznej. Obserwujemy rybki bardzo dokładnie. Gdyby coś się działo podmieniamy 30-40% wody w celu zmniejszenia natężenia leku w wodzie. Dobrze napowietrzamy i filtrujemy. 3 dni podmieniasz 50% wody. Teraz musisz kontrolować parametry gdyż wszystkie dobre bakterie zostały wybite.

 

Neonki są bardzo wrażliwe na każdy rodzaj chemii, dlatego musisz obserwować ich zachowanie po dodaniu preparatów. Nie karm w trakcie leczenia. Włókna nie podnoś z dna najdłużej jak się da. W razie potrzeby kurację powtarzamy, ale już bez mycoforte. Ważne jest, aby baktoforte było w tabletkach a nie w płynie. Roślinkom nic się nie stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...