Oświetlenie do zbiornika 60cm/h

[Mr.Piskorz]

Witam. Mam problem w doborem oświetlenia do nietypowego zbiornika o wymiarach 60cm-wysokie, 50cm-długie i 35cm-szerokie. Dodam, że to akwarium low-tech według zaleceń Pani D.Walstad. Przymierzam się do HQI 70W 6500k. Tylko czy to nie będzie za silnie oświetlone? Chcę żeby to było akwarium otwarte bez żadnej pokrywy. Czy ktoś ma low-techa podobnych wymiarów? Pozdrawiam

[lordsamael]

Zdecydowanie za mocne. Zgodnie z koncepcją Low-Tech wg D.Walstad oświetlenie ma nie przekraczać poziomu 0,5W/L (co się sprawdza - przy 30W/40L miałem regularnie glon, a przy przejściu na 18W/L już dłuższy czas glon, choć jest, jest w śladowych ilościach i zdecydowanie nie wpływa na rozwój roślin). Przy zbiorniku 50cm można poszukać zestawu 2x24W T5 (te krótkie - 45cm!). Nie mniej jednak obawiam się, że efekty mogą być średnie. Zbiornik ma przedziwne wymiary i to największa przeszkoda. Znacznie lepiej (wizualnie i pod kątem doboru oświetlenia) sprawują się zbiorniki dłuższe niż wyższe...

[Atreyu]

Zgodnie z koncepcją Low-Tech wg D.Walstad oświetlenie ma nie przekraczać poziomu 0,5W/L

Koncepcja w tym wypadku jest do kitu z dwóch powodów:

- Przelicznik "W/l" jest tylko i wyłącznie orientacyjny. Sprawdza się o jako tako w standardowych zbiornikach. Tu o takim czymś nie ma mowy. Wszystko dobija to, że w jednym poście odradziłeś mu 0.5w/l, a później poleciłeś świetlówki o zbliżonej mocy.

- Uwzględniając że wat jest jednostką mocy, a nie wydzielanego światła, zapomniałeś chyba że żarnik HQi i świetlówka o tej samej mocy dają zupełnie inną ilość światła. W tym wypadku, na korzyść HQi.

 

Tak czy siak, 70W z HQi to dużo za dużo. Słabszych lamp nie ma, więc pozostają Ci świetlówki. Kwestia ile. Przelicznik "w/l" nie ma prawa bytu w baniaku o wysokości 60cm.

 

Ta wysokość będzie bardzo problematyczna w Low Techu. Cała technika opiera się na dość słabym stosunkowo świetle limitującym wzrost roślin, tak że naturalne procesy w akwarium dostarczają wystarczające ilości nawozów.

Dasz 30W światła, do dna mało co dotrze, dasz dwa razy więcej, wysokie rośliny przy tafli będą go miały za dużo.

 

Ja bym zrobił w tym baniaku ładne BW.

[Mr.Piskorz]

BW odpada. W ogóle nie jest w moim guście.

 

Nietypowe wymiary baniaka to problem a zarazem nadają mu to coś. Przednia szyba wraz z bocznymi tworzą jedność(jest gięte).

Low-Tech najbardziej mi pasuje ponieważ HT sobie nie poradzę a chcę mieć "zielony" baniak. Szukałem jakiejś oprawy 2x14W ale nic takiego nie ma.

 

Marzy mi się zarośnięte akwarium jednogatunkowe, jeśli jest jakaś szansa to proszę o pomoc.

Proszę o jakieś rady co z tym zrobić...

 

PS. dokładna wysokość to 57cm więc po dodaniu ok 7 cm podłoża zostanie 50 cm wody.

[Atreyu]

Wbrew pozorom, LT jest do utrzymania trudniejsze niż HT.

To dużo więcej niż ziemia pod żwirem i słabe światło.

Nie jeden już się na tym przejechał.

 

Może zamiast LT, zrobisz po prostu baniak ze średnim światłem, dodatkowo nawożony, może mieć ziemie pod żwirem, a nie będzie trzeba się trzymać masy zależności dotyczących nawet wyboru odpowiednich ryb, czy ich karmienia.

[Mr.Piskorz]

Czyli koncepcja Low-tech nie ma racji bytu?

 

Plan miałem taki aby zasypać ziemię bazaltem w centralnej części ułożyć wzgórze z łupka i na tym posadzić lotos. Oprócz tego jakieś rotale, echinodorus, anubiasy i coś jeszcze na pierwszy i drugi plan. Wpuścić między to neony i r.galaxy. Mam w obecnym akwarium filtr eheim 2213 z watą i ceramiką, chciałem wyrzucić ceramikę i przełożyć go do tej "kostki" pielęgnować to wg. rad na forach dotyczących low-techów.

 

Załóżmy, że instaluje do tego oświetlenie 2x20W i co dalej? Mówisz żeby nawozić? Czym? Stosować CO2?

 

A tak się cieszyłem, że udało mi się wyrwać ten baniak...