smok Posted May 7, 2011 Share Posted May 7, 2011 Witam! Mam przypadek z neonkami: na 3 neonkach pojawiła się biała mała kulka, która rosła na skórze (różne miejsca), ale jest przykryta śluzem. Kulki mają rozmiar ok. 1-2mm Jeden neon, który miał 2 takie - wyszły mu najszybciej, padł. 2 inne żyją. Umieściłem je osobno - w krótkiej kompieli w nadmanganianie i potem długotrwałej w Melafix-ie. Teraz już jest jakoś 3 tygodnie, a ta kulka nadal jest. Nie urosła więcej, ale jakby delikatnie odczepiła się od skóry (albo to złudzenie), lecz nadal ją trzyma śluz. Wcześniej miałem 2 inne neonki z podobnymi objawami i 1.5 tygodniowa kuracja j.w. dała dobry rezultat. Czy ktoś ma pomysł co to może być? Nie pasuje mi to do żadnej z chorób. Zbiornik: 500l, obsada ryb spokojnych (gurami-6, neonki-30, prystelki-6, kosiarki-3, otoski-3, krewetki-5, prętniki-3, bojowniki-3, molinezje-3, gupiki-10, piskorki-3), rośliny, sump 60l, oświetlenie HID, grzałka 300W - 25.5°C, NO3-50, NO2-0; GH-16; KH-3; PH-7,2; CL2-0. Podmiany co tydzień ok 100l wodą RO. Karma: urozmaicona - różne płatki, mrożone różności - 2 razy dziennie. Ostatni dodatek do obsady: ponad 2 mies. przed pierwszymi objawami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
globoos Posted May 7, 2011 Share Posted May 7, 2011 myślę że jest to jakiś pasożyt.... ja jak spotkałem się z tym czymś nie wiedząc co to jest ...zdecydowałem się niestety na odłowienie chorej ryby i zlikwidowanie jej.... wolałem ratować całe stado kosztem jednej czy drugiej sztuki Link to comment Share on other sites More sharing options...
smok Posted May 7, 2011 Author Share Posted May 7, 2011 Dlatego też jak narazie cały czas są osobno. Nie jestem pewien, czy kąpiele nie zabiły tego pasożyta, a po prostu ten kokon nadal siedzi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
niger1317 Posted May 7, 2011 Share Posted May 7, 2011 Śmiał bym twierdzić że może to być mikrosporidioza. Jest nieuleczalna z tego co czytałem o niej. Chyba że jest to jakaś pleśniawka łatwiejsza do usunięcia. Zastosuj AQUASAN , może pomóc na pleśniawkę a i pierwotniaki ponoć niszczy więc może była by szansa na uratowanie ryb. Link to comment Share on other sites More sharing options...
smok Posted May 7, 2011 Author Share Posted May 7, 2011 Mikrosporidioza raczej wykluczyłem, gdyż nie było żadnego z objawów tej choroby. A ryby maja się świetnie. Jedzą, pływają i zachowują się jak wszystkie inne. Jedynie teraz ogranicza je "szpitalne" 10 litrów. Link to comment Share on other sites More sharing options...
niger1317 Posted May 7, 2011 Share Posted May 7, 2011 No wiesz w początkowej fazie choroby wszystkie objawy nie muszą występować. Obym się mylił. Ale tak czy inaczej lek który napisałem wlej do akwa. Powinien pomóc. Po za tym Możesz rybę wyjąć z wody i rywanolem krostę przepędzlować. Link to comment Share on other sites More sharing options...
maziama Posted May 15, 2011 Share Posted May 15, 2011 Jest jeszcze taka dolegliwość jak sporoza. Na jednym z for internetowych czytałam o próbach leczenia tego właśnie nadmanganianem potasu. Ponoć jest to nieuleczalne, ale może warto próbować... Link to comment Share on other sites More sharing options...
smok Posted May 18, 2011 Author Share Posted May 18, 2011 Właśnie pogooglowałem nieco temat sporozy - i tak, to ta choroba. Swoją drogą to wczoraj popełniłem największy błąd. Przez ponad 3 tygodnie izolacji i kuracjach: - nadmanganianem potasu 0.5g/10L - 10min - raz na tydzień - długotrwała kąpiel z odrobiną melafix - cały czas kwarantanny ryby były już wg mnie gotowe do ponownego wpuszczenia do ogólnego. U jednej narośl zniknęła, a da pozostałe, które miały znacznie mniejsze objawy (narośle) - nieco się zmniejszyły (ale nie znikły całkowicie, lecz uznałem że choroba nie postępuje a zanika). Profilaktycznie chciałem jeszcze je "odkazić" na koniec, więc krótka 5 minutowa kąpiel w roztworze nadmanganianu potasu. Niestety czynniki wyższe "wygoniły" mnie z domu i neonki kąpały się 3 godz. - niestety nie przetrwały W każdym razie mogłem dokładniej się przyjrzeć chorobie - to sporoza. Aczkolwiek JEŚLI to by miało jeszcze w jakiś sposób zarazić inne - to może dobrze się stało. Temat można zamknąć Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts