Skocz do zawartości

Kaskada- którą najlepiej?


Michal1511
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Stawiam baniaczek po dość długiej przerwie, będzie to 54l i chciałbym kaskadę nie drogą.

Patrzyłem na allegro te za kilkanaście złotych (czyli chińczyki ) no ale nie wiem czy się opłaca. Może miał ktoś z nimi styczność i coś powie na ich temat jak pracują, co z niezawodnością itp. A może ma ktoś coś innego nie drogiego do zaproponowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do FZN to wiem i patrzyłem na nie również no ale wiadomo koszta. Jak nie znajdę nic innego dość dobrego to kupie FZN. Albo coś wewnętrznego, chociaż wolałbym zdecydowanie kaskadę.

Na HBL popatrzę może coś znajdę. Pytam jeszcze po znajomych czy nikt nie ma nawet używanego.

Bo u mnie w zoologicznych to same wewnętrzne Aquaela albo gąbkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hallo

Co do HBL to w odkrytych baniakach używam maluchy 301 dla skimera i jako mały filtr denitryfikacyjny, bo to są zbiorniczki z małą ilością roślin. Mam też 501, ten ma już całkiem sporo miejsca na gąbeczkę lub inne materiały filtracyjne, do tego ma całkiem fajną przedłużkę na wodę odpływową. 701 jest już dużym filtrzyskiem, zajmuje około 30 cm na krawędzi baniaka, ma 2 cele na media. Trzeba pamiętać o jednej rzeczy, każdy z tych filtrów ma taką śmieszną "szufladkę" z węglem aktywnym. Tego nie wkładamy, odkładamy na półkę i niech czeka na ewentualne zbieranie brudów po leczeniu czy innych brzydkich wpadkach (odpukać w niemalowane). Jeśli będziesz brał HBLa poszukaj tych filtrów firmy HANZA. Są lepiej wykonane niż noname-y a raptem o 1-2 zł droższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hi ho

We wszystkich kaskadach jakie mam a posiadam kilka HBLi, FZNy 2 i 3, Aqua Szuty N300 i N500, w każdej z tych kaskad jedyny problem z hałasem jaki mam to sporadycznie brzęczący dekiel. Poza tym nie zdarzyło się żeby mi któraś z tych kaskad głośno pracowała, mimo że niektóre pracują już około 3 lat. Co jakiś czas należy pamiętać o wyczyszczeniu turbiny, odmuleniu gniazda w którym pracuje. Tyle że to się robi raz - dwa razy w roku podczas czyszczenia całego "kubełka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...