Jak stworzyć krewetkarium? -tu się dowiesz.

[Nikodem 6]

Do stworzenia idealnego krewetkarium, potrzebny jest zbiornik ok. 20l. Ponieważ taki zbiornik wystarczy do hodowli większości gatunków. Gatunki, które nadają się do tego litrażu (20 litrów) to:

-Red cherry (min. 6 szt.)

-Yelow (min. 6 szt.)

-Whitepearl (min. 6 szt.)

-Blu pearl (min. 6 szt.)

-Hummel (min. 6 szt.)

-Ninja (min. 6 szt.)

-Orange (min. 6 szt.)

-Tiger (min. 6 szt.)

-Simoni simoni (min. 6 szt.)

Wszystkie krewetki, oprócz Ninja i Orange rozmnażają się w słodkiej wodzie. Temperatura powinna wynosić ok. 25*C. Gdy zbiornik mamy zarośnięty, możemy hodować z krewetkami gupiki lub bojownika. Bojownik może atakować krewetki lub nie, zależy to od jego natury. W akwarium powinna znajdować się grzałka z termostatem. Powinna mieć ona 25W. Również powinien być filtr np. PAT- mini lub jakiś inny, a to link z filtrami do krewetkorium http://www.krewetki.org/forum/viewtopic.php?t=834. Powinien mieć on moc od 200L/H do 400L/H. Filtr powinien być osłonięty ponczochiną, gdyż małe krewetki mogą być wciągnięte przez filtr. Oświetlenie wystarczy 11W, np. EcoLighit 8000K. Podłoże najlepiej się prezentuje w kolorze czarnym, powinien mieć on 2- 3mm. Ponieważ krewetki mogą podnieść kamyczek, i czyścić go z glonów. Częstym kolorem wybieranym na tapetę to kolor czarny. Ale to kwestia gustu. Dobrze by było, by w akwarium znajdował się korzonek. Można kupić go w sklepie, lub przygotować go samemu. Można go obsadzić mchem, za pomocą żyłki wędkarskiej. Na trawniczek potrzebna jest wgłębka i siatka. Na trawniku ładnie prezentują się skałki granitu. Można znaleźć je na polu. Rośliny które rosną dobrze w drobnym żwirku to:

-Nadwódka Szerokolistna

-Nadwódka Zmieniona

-Zwartka Orzęsiona

-Tatarak Trawiasty

-Vallisneria Tortifolia

-Zabienica Delikatna

-Sagittaria Terres

-Onowodek pofałdowany

-Kabomba Wodna Czerwona

-Kabomba Wodna

Oraz wiele innych.

Gdy woda odstanie 3 tyg. Udajemy się po zakup krewetek. Na początek wystarczy 6 sztuk. Po paru miesiącach będą już małe.

Uwaga: krewetki nie znoszą chemii, czyli np. preparatu uzdatniającego, preparatów od glonów i ślimaków itd. Dodam również że:

Krewetki należy dokarmiać co jakiś czas pokarmem gotowym lub np. sparzoną marchewką, sałatą, bananem, pomidorem.

Informacje wykorzystałem z własnego doświadczenia

A tu kilka fotek krewetkarii znalezione w goooglach:

Życzę miłej przygody z krewetkami

[AsFeron 0]

Nie zgodzę się z filtrem.

Mam PAT-Mini i jest on ogólnie słaby.

Sam planuje zakup jakiegoś filtra Kaskadowego.

[Erni-lee 6]

PAT-Mini wcale nie jest taki słaby tyle że jego gąbka jest gęsta i szybko się zapycha

[Nikodem 6]

U mnie PAT-mini chodził pół roku bez czyszczenia. Ale potem zaczął głośno chodzić, więc ogólnie jest dobry.

[AsFeron 0]

U mnie PAT-mini chodził pół roku bez czyszczenia. Ale potem zaczął głośno chodzić, więc ogólnie jest dobry.

Na twoim miejscu bym się do tego nie przyznawał i lepiej oszczędź nam szczegółów twojego doświadczenia.

PAT- Mini jest taki w sobie, ale bez rewelacji.

[Pemson3 0]

Ja mam w krewetkarium 25l filtr Fan Mini plus, a otworki mam siatką przerzedzone. Ja siatka przypadkowo odczepi się no to ew. krewetka jest na dnie filtra. Czyszczę filtr w wodzie ,więc krewetka po złapaniu ląduje z powrotem w akwarium. Wodę mam czystą jak łza

[bomboszek 0]

Nie wiem w ogóle po co ta grzałka :zamieszany:

"Wszystkie krewetki, oprócz Ninja i Orange rozmnażają się w słodkiej wodzie"

Te krewetki różwnież rozmnażają się w słodkiej.

[Pemson3 0]

Te krewetki rozmnażają się poprzez przeobrażenie zupełne. Młode po wydostaniu się z pod odwłoka samicy wymagają zasolenia wody do przejścia wszystkich stad larwalnych. Z czasem należy ograniczać zasolenie i przyzwyczajać młode do słodkiej wody.

Dorosłe krewetki powinny żyć w wodzie nieznacznie zasolonej (choć nie jest to obowiązek).

Wynika z tego, że masz trochę racji.

[bomboszek 0]

Te krewetki rozmnażają się poprzez przeobrażenie zupełne. Młode po wydostaniu się z pod odwłoka samicy wymagają zasolenia wody do przejścia wszystkich stad larwalnych. Z czasem należy ograniczać zasolenie i przyzwyczajać młode do słodkiej wody.

Dorosłe krewetki powinny żyć w wodzie nieznacznie zasolonej (choć nie jest to obowiązek).

Wynika z tego, że masz trochę racji.

I to jest dobrze napisane, niby drobnostka ale robi wielką różnicę.

[AsFeron 0]

Nie wiem w ogóle po co ta grzałka :zamieszany:

Żeby temperaturę trzymać?

Skoki temperatury nie są najkorzystniejsze.

[bomboszek 0]

Przy krewetkach jest to zbędne (wolą chłodniejszą wodę), a myślisz że jak mają w naturze? Non stop te np. 25 stopni? Wahania temperatury zachecają je do rozmnażania chociażby...

[Atreyu 6]

Tu analogia przy rybach. Skok temperatury w małej kosteczce, może być nieporównywalnie szybszy niż np. w jeziorze czy rzece. W dodatku polskie temperatury, szczególnie w chłodniejszych miesiącach np. przy awarii ogrzewania w domu mogą być bardzo dalekie od tych które te zwierzaki mają w naturze...

[bomboszek 0]

U mnie żyły przy 17-18 stopniach, znam osobę która je hoduje przy 15.

Trwała temperatura tylko pozbawia żyjątek odporności - selekcja naturalna.Skoki temperatury w naturze przecież są często - dzień/noc np.

[AsFeron 0]

Wiki mówi:

W temperaturze niższej niż 20 st. C. może nie przystępować do rozrodu.

To tak odpowiedzią na niskie temperatury.

 

Może i będą żyły, ale na prawdę nie widzę potrzeby według mnie męczyć ich w tak niskiej temperaturze, nawet jeśli skoki temperatury w naturze są.

[fafik 0]

osobiście nie zgodzę się z tym bojownikiem, w moim przypadku ( miałem 2 bojowniki tzn najpierw jeden potem drugi) atakował krewecie i gupiki w innym baniaku

 

jakub : "Bojownik może atakować krewetki lub nie, zależy to od jego natury." z czym się nie zgodzisz ? ostrzeżenie.

[Dragon23 0]

Podczepiam się pod temat. Też miałem krewetkarium 45l

 

jakub: ostrzeżenie za spam.

[Erni-lee 6]

Widzę że mały nieporządek w tym temacie się zrobił

 

jakub: a zrobił się, między innymi przez ten post, ostrzeżenie.

[AsFeron 0]

osobiście nie zgodzę się z tym bojownikiem, w moim przypadku ( miałem 2 bojowniki tzn najpierw jeden potem drugi) atakował krewecie i gupiki w innym baniaku

Wszystko zależy od natury Bojownika, u mni atakował krewetki przez pierwszy tydzień teraz już nawet na nie nie patrzy.

Oczywiście dbam też, żeby nie był głodny i nie myślał o szukaniu jedzenia na własna rękę

[Nikodem 6]

Trochę jeszcze po krytykujecie, ja po poprawiam, i może nada się na podklejenie

Ale w to mało wątpie.

 

jakub: post nic nie wnosi do tematu, spam. Podklejony nie zostanie, chociażby z tego powodu iż jest nieczytelny

[bomboszek 0]

Wiki mówi:

W temperaturze niższej niż 20 st. C. może nie przystępować do rozrodu.

To tak odpowiedzią na niskie temperatury.

 

Może i będą żyły, ale naprawdę nie widzę potrzeby według mnie męczyć ich w tak niskiej temperaturze, nawet jeśli skoki temperatury w naturze są.

Czytaj "Wiki" a daleko zajdziesz...

Znam osobę, której krewetki dobrze się rozmnażają. MI również w temp. poniżej 20 stopni dobrze się mnożyły.

[AsFeron 0]

Czytaj "Wiki" a daleko zajdziesz...

Nie wiem czemu miałbym nie czytać. Prosze podaj mi przykład gdzie wiki myli się ewidentnie i to rożni się od prawdy o kilometry świetlne

 

Znam osobę, której krewetki dobrze się rozmnażają. MI również w temp. poniżej 20 stopni dobrze się mnożyły.

A ja znam taką osobę, której molinezje mnożą się bezpłciowo. Na prawdę ciężko mi uwierzyć, że krewetki mnożyły by się w regularnej! temperaturze mniejszej niż 20 stopni.

[Dragon23 0]

A ja znam taką osobę, której molinezje mnożą się bezpłciowo. naprawdę ciężko mi uwierzyć, że krewetki mnożyły by się w regularnej! temperaturze mniejszej niż 20 stopni.

O przepraszam ja w moim krewetkarium które miałem jeszcze 2 tygodnie temu nie miałem grzałki temperatura była 19 st. a krewety rozmnażały się jak szalone, miałem je cały czas kotne nie mówiąc o młodych, które się urodziły było ich chyba z 90

[bomboszek 0]

Poza tym im wyższa temperatura tym krócej cieszysz się zwierzakami.

[Jakub 0]

Proponuję założenie nowego tematu o wpływie temp na krewetki. A ten zamykam