Skocz do zawartości

Problem z molinezją Wiesią


łuska
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętacie moją ogromną molinkę? Jak nie to temat jest tutaj- http://forum.superakwarium.pl/viewtopic.php?f=24&t=32085&start=0 mam z nią ostatnio problem. Ciągle siedzi przy dnie (nie jest w ogóle ruchliwa)- nie raguje na jedzenie od razu tylko gdzies np. po 15 minutach. Ma kilka "nastroszonych łusek" na boczku. Jest dość płochliwa. Co mam robić? :cry: Kocham moją Wiesie i chce by wyzdrowiała. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Molkę pamiętam,ale pamiętam też o przekładaniu jej co chwila i wyjmowaniu na ściereczkę do sesji zdjęciowych.To nie było mądre-bez urazy.Może w trakcie tych czynności ja uszkodziłaś,a conajmniej porządnie zestresowałaś.

Może i zestresowała tym rybkę, co wyjaśnia sprawę z siedzeniem na dnie i chowaniu się. Ale wątpie żeby od tego wdała się jej jakaś choroba. Z tego co widać na zdjęciach to ona o tę rybę bardzo dbała. Ryba jest duża i wyglądała na zdrową. Może ją przekarmiłaś i brzuch się jej wydął? No cóż. Życzę Wiesi szybkiego powrotu do zdrowia ;)

 

To prawda.Mam nadzieje tylko, że to nie posocznica (choć aż tak źle nie jest jak opisują źródła) ale tak się boję, zależy mi na tej rybce. Może poczekam i jej przejdzie? Teraz pływa przy tafli i wyjada resztki jedzenia :roll:

Nie czekaj. Może się jej pogorszyć. Spróbuj tych kąpieli leczniczych co były na wikipedii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jakoś bardziej się ożywiła :roll: ona ma takie momenty siedzi np. kilka godzin na dnie, a potem odżywa i znów normalnie pływa. Tak na zmianę. Teraz znormalniała jakoś :|

 

A teraz jak podeszłam do akwarium by jeszcze sie przyjrzeć to aż podskoczyła ze strachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie objawy to: siedzi na dnie, jest powolna, ma lekko zdartą łuskę na grzbiecie na biało (tak jakby) lekko nastroszone luski (z boku kilka) i jej wystaje cos bialego ze skrzeli i ma jakies białe oko

 

Edit- po objawach jest to chyba FLEKSIBAKTERIOZA, HETEROPOLARIOZA lub pleśniawka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fleksibakterioza jest to bakteryjna choroba powłok zewnętrznych, jamy gębowej oraz skrzeli i narządów wewnętrznych. Jest ona częstą chorobą u ryb akwariowych i prowadzi do poważnych strat w hodowli. Bakteria Flexibacter culomnaris, która wywołuje tą chorobę może występować najczęściej w wodzie, mule oraz na powłokach zewnętrznych zdrowych ryb. Jednak najgroźniejszym źródłem zarazka są chore ryby. Ta bakteria może się utrzymać w twardej i o zwiększonej ilości związków organicznych wodzie do 8 dni bez ryb. Do powstania tej choroby dochodzi zazwyczaj w przypadku narażenia ryby na stres lub przy zmianie środowiska. Najczęściej występuje ona bowiem u ryb po transporcie lub umieszczeniu w wodzie nie odstałej.

 

Kobieto daj tej rybie spokój.Chcesz ją zabić na pokaz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko Sławek. Jednak wiesz...ona ciągle...ma na ciele te plamki i to oko biale i ta wata ze skrzeli.... to na pewno pleśniawka. Radosnie pływa to fakt, ale stan zdrowia fizyczny jest w niezbyt dobrym stanie. Dobrze, że psychicznie sobie daje radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja propozycja zlikwiduj akwa i kup chomika go można ganiać po akwa nawet co nie które maja karuzele sory ale nie mogę wytrzymać jak ktoś wkłada ręce do baniaka i gania ryby ,jest to zwykłe znęcanie się nad nimi .

 

Ta ryba jest tak zestresowana ze nie padnie na pleśniawkę ale na zawał prędzej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...