Skocz do zawartości

Usuwanie ślimaków przy pomocy soli


Rekomendowane odpowiedzi

hallo

Ostatnio usłyszałem że najlepszą metodą na usuwanie ślimaków szkodników to sól.

Zacznijmy od odpowiedzi na zadane pytanie. Sól w zbiorniku to dość ryzykowne zagranie, Nie mam pojęcia jakie musiał byś osiągnąć zasolenie aby skutecznie ubić ślimaki "bez drzwiczkowe", świdry i inne z drzwiczkami potrzebowały by mocniejszego zasolenia. Nie wydaje mi się aby to była fajna i bezstresowa metoda, skoro padną ślimaki organizmy względnie proste to ryby słodkowodne nie przetrzymają Tobie w słonawej wodzie, chyba że masz molinezje, kolcobrzuchy lub inne. Do tego bierz poprawkę na bombkę azotową która powstanie w kilka dni po wybiciu ślimaków, możesz nie zapanować nad amoniakiem, mając dobra filtrację masz szanse na NO3 i zielenice, mając mizerną filtrację masz amoniak.

Moim zdaniem nie jest to bezpieczna metoda dla obsady zwierzęcej oraz roślinnej.

Jak masz plagę szukaj alternatywnego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno usuwa ślimaki i nie wyrządza szkody roślinom i rybom.

Czy to prawda?

Podwójna bzdura. ;)

 

Po pierwsze, co do usuwania ślimaków. Może jest tak jak pisze dziki - większe stężenia działają. U siebie długo dosalałem wodę w dawkach bezpiecznych dla ryb i roślin i zatoczki miały się wspaniale.

Jak chcesz się pozbyć ślimaków to jest sporo innych, bezpieczniejszych metod.

 

Po drugie, co do samej soli. Wiele ryb toleruje drobny dodatek soli do wody, niektóre nawet [np. molki] lubią delikatnie dosalaną wodę. Jest też pewna grupa ryb, które są bardzo wrażliwe na sól. Mam tu na myśli przede wszystkim zbrojniki i kiryski. Większe stężenia soli są jednak szkodliwe dla większości ryb i roślin. Oczywiście jest też druga strona medalu. Sól jest pomocna przy leczniczych kuracjach, ma działanie antybakteryjne i wpływa na przyswajanie amoniaku przez ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie ślimaki o potocznej nazwie Helena, albo wrzuć surową marchewkę na noc do akwa (kawałek obrany) a rano wyciągnij z setkami ślimaków i tak do skutku aż wyciągniesz prawie wszystkie a helenki dobiją resztę. Oczywiście zmieniaj co dzień marchewkę :]

Helenki to ja już kupiłem a na nie liczę. Pytam czy to prawda bo trochę mnie to zdziwiło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście jest też druga strona medalu. Sól jest pomocna przy leczniczych kuracjach, ma działanie antybakteryjne i wpływa na przyswajanie amoniaku przez ryby.

No o leczniczych właściwościach też słyszałem.

Co do solenia akwarium. Ta osoba od której to usłyszałem twierdzi że u niej wystarczały 2 łyżki na około sto litrowe akwarium

Eksperymentować nie zamierzam (już zainwestowałem w Helenki) w swoim akwarium. No może kiedyś posolę wodę w słoiku a potem wrzucę jednego zatoczka ;)

Pytam bo zaskoczyła mnie ta rada i lepiej zapytać TU niż robić coś bo ktoś tak radził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pułapka na marchewkę miałem przygodę. Mianowicie jak wrzuciłem te ugotowaną marchewkę na spodeczku na dno 200l baniaka, zgasiłem świetlówki a włączyłem oświetlenie nocne co by móc się gapić, od razu zbiegły się do niej krewetki amano i zaczęły ją skubać. Po kilkunastu minutach dobiegł do spodeczka pierwszy zatoczek, już miał spróbować smaku marchewy ale dopadła go jedna z amano i wyniosła w najdalszy róg baniaka, po czym wróciła i zajadała dalej w najlepsze. Przy kolejnym ślimaku inna kreweta wysłała go na wycieczkę. Tak gapiłem się w te walki krewet ze ślimakami chyba z 3 godziny mając ubaw przedni, jakie te niby głupie krewety są mądre :)

Oczywiście na pułapkę z marchewki nie złapało się ani pół ślimaka bo 20 amano nie dopuściło żadnego w jej pobliże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hallo

Jak dla mnie bajka to jest, taka sama jak usuwanie pijawek ze ślimaków sulawesi za pomocą płukanki w wodzie o zasoleniu "rafowym". Przy zasoleniu 30g na 1 litr wody 2-ie tylomelanie testowe zamknęły się w skorupkach i zaczęły strasznie pienić, po 10-20 sekundach trafiły do płukanki ze słodkiej wody ale to już było za późno, drzwiczki im odpadły, jakoś funkcjonowały jeszcze przez 2 tygodnie. Pijawy miały się całkiem dobrze po takiej kuracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo wrzuć surową marchewkę na noc do akwa (kawałek obrany) a rano wyciągnij z setkami ślimaków

Koło setki to już ślimaków w akwa mam.

Wczoraj na noc wrzuciłem kawałem marchewki. Złapał się aż 1 ślimak. Albo metoda mało skuteczna albo te moje ślimaki jakieś dziwne :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo wrzuć surową marchewkę na noc do akwa (kawałek obrany) a rano wyciągnij z setkami ślimaków

Koło setki to już ślimaków w akwa mam.

Wczoraj na noc wrzuciłem kawałem marchewki. Złapał się aż 1 ślimak. Albo metoda mało skuteczna albo te moje ślimaki jakieś dziwne :P

Nie wyjmuj tej marchewki, poczekaj aż do skutku, max 3-4 dni i ślimaki zejdą się jak szalone.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pułapka na marchewkę miałem przygodę. Mianowicie jak wrzuciłem te ugotowaną marchewkę na spodeczku na dno 200l baniaka

ja zrobie tak wyłowie rybki roślinki 5 grzałek wsadze wode na 60st.C i zobaczymy kto wygra :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pułapka na marchewkę miałem przygodę. Mianowicie jak wrzuciłem te ugotowaną marchewkę na spodeczku na dno 200l baniaka

ja zrobie tak wyłowie rybki roślinki 5 grzałek wsadze wode na 60st.C i zobaczymy kto wygra :D
:shock: :zamieszany:

A co zrobisz z rybkami po restarcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pułapka na marchewkę miałem przygodę. Mianowicie jak wrzuciłem te ugotowaną marchewkę na spodeczku na dno 200l baniaka

ja zrobie tak wyłowie rybki roślinki 5 grzałek wsadze wode na 60st.C i zobaczymy kto wygra :D
A nie zabije to roślin i nie zaszkodzi bakteriom nitryfikacyjnym? Silikon akwarystyczny jest odporny na takie temperatury? ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rośliny będą również eksmitowane polowe wody odleje do zastępczego akwa później ta woda wróci do akwa po zabiegu wraz z odstaną wodą

a sylikon akwarystyczny wytrzyma 60st.C wiem bo robilem testy myjąc mały baniaczek i płukając przy okazji w nim żwirek w dobrze gorącej wodzie że reki nie dało się wsadzić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wkońcu surową wrzucać marchewke czy gotowaną :?:

ja słyszałem też o liściu sałaty

O liściu sałaty też słyszałem. Ale z marchewką łatwiej bo zatonie a wyłowić można wyławiarką do ryb ;)

 

Ja słyszałem że marchewka ma być surowa i obrana a potem polana wrzątkiem. Gotowana chyba nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To gotowanie w akwarium nic nie da jajeczka zostana na roslinkach chyba ze je oddasz do zoologa i kupisz inne.

Moim zdaniem wystarczy dokładne przepłukanie pod kranem + kąpiel w roztworze nadmanganianu. Jednak też masz po części racje. Jedno ziarenko ikry przeniesione przypadkiem i cała zabawa zaczyna się od nowa.

 

Co do kupienia nowych roślin... ślimaki dostają się do akwarium zwykle z nowymi roślinami. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...