yynel Posted March 21, 2011 Share Posted March 21, 2011 Witam, problem jest następujący: W 160L mieszkają sobie u mnie 3 welony. Od kilku dni jedna z nich siedzi przy powierzchni tafli (praktycznie nieruchomo). Co jakiś czas próbuje płynąć w dół zbiornika, ale gdy tylko przestaje ruszać ogonem, jak balon od razu wypływa ku górze. Czy ktoś już się z tym spotkał? Czy to jakaś choroba, czy też trzeba "przeczekać" i problem sam zniknie? Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
niger1317 Posted March 21, 2011 Share Posted March 21, 2011 Ryba może mieć zaparcie i gazy mogą jej się zbierać w kichach. Sposobem na to jest masaż brzuszka ryby i głodówka. Czym karmisz je? Link to comment Share on other sites More sharing options...
yynel Posted March 21, 2011 Author Share Posted March 21, 2011 Ryba może mieć zaparcie i gazy mogą jej się zbierać w kichach. Sposobem na to jest masaż brzuszka ryby i głodówka. Czym karmisz je? Ochotka + płatki Czyli teoretycznie jak zastosuje głodówkę to powinno ustąpić ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
GrzesiekK Posted March 21, 2011 Share Posted March 21, 2011 Ryba może mieć zaparcie i gazy mogą jej się zbierać w kichach. Sposobem na to jest masaż brzuszka ryby i głodówka. Czym karmisz je? Ochotka + płatki Czyli teoretycznie jak zastosuje głodówkę to powinno ustąpić ?? Jest taka opcja, ale nie na 100%. tylko nie przesadz z tą głodówką tylko 2, max 3 dni. Link to comment Share on other sites More sharing options...
yynel Posted March 21, 2011 Author Share Posted March 21, 2011 Ryba może mieć zaparcie i gazy mogą jej się zbierać w kichach. Sposobem na to jest masaż brzuszka ryby i głodówka. Czym karmisz je? Ochotka + płatki Czyli teoretycznie jak zastosuje głodówkę to powinno ustąpić ?? Jest taka opcja, ale nie na 100%. tylko nie przesadz z tą głodówką tylko 2, max 3 dni. OK a jak się nic nie zmieni...?? To co to może być...?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
GrzesiekK Posted March 21, 2011 Share Posted March 21, 2011 Hmmm... Może jest chora na jakąś chorobę, ktorą cięzko rozpoznać, i z osłabienia nie potrafi dopłynąć do dna. Link to comment Share on other sites More sharing options...
krysti27 Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 U welonów taki objaw w 80% ustępuję po głodówce. Nie należy tych ryb karmić ochotką, jest tłusta i ciężkostrawna dla welonów. Płatki namaczaj przed podaniem, wteyd ryba nie nałyka się powietrza, które powoduje wypieranie na powierzchnię. Po głodówce staraj się podzielić dotychczasowe ilości jedzenia na mniejsze partie i np. zamiast karmić raz dziennie, podziel tą porcję i karm 3-4 razy dziennie wtedy ryba nie będzie się tak "rzucała" na pokarm. Link to comment Share on other sites More sharing options...
yynel Posted March 22, 2011 Author Share Posted March 22, 2011 U welonów taki objaw w 80% ustępuję po głodówce. Nie należy tych ryb karmić ochotką, jest tłusta i ciężkostrawna dla welonów. Płatki namaczaj przed podaniem, wteyd ryba nie nałyka się powietrza, które powoduje wypieranie na powierzchnię. Po głodówce staraj się podzielić dotychczasowe ilości jedzenia na mniejsze partie i np. zamiast karmić raz dziennie, podziel tą porcję i karm 3-4 razy dziennie wtedy ryba nie będzie się tak "rzucała" na pokarm. Zastosowałem głodówkę jak radziliście. Dzisiaj wszystko wróciło do normy. Ochotka to dodatkowy produkt żywieniowy. Podjadają ją Akselom, ale to śladowe ilości. Dzięki za szybki i fachowy odzew Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts