yetisize Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Witam! Zakłada pierwsze z życiu akwarium, mam problem z korzeniem kupionym z sklepie zoologicznym. Po ok dobie po włożeniu korzenia do wody zauważyłem że pokrywa go jakaś mleczna galaretka gruba na ok 5 mm. Wczoraj po pracy go wyjąłem wyszorowałem, wyparzyłem, włożyłem z powrotem. Dziś rano galaretka znów pokryła korzeń a właściwie tylko jego jasną stronę: Cóż to może być? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mei Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Ja miałam takie coś na przyssawkach od grzałki. Jak akwa całkowicie dojrzało to przestało to narastać. Może to jest rozwiązanie? Tu jest link do mojego tematu: viewtopic.php?f=10&t=2351 A korzeń radzę wygotować z dodatkiem soli. Może to pomoże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawelhodowca Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Jak będziesz gotował to dodaj do wody trochę soli, a pużniej wygotuj jeszcze raz w czystej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalamondynka Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Na korzeniu pojawiła się niestety pleśń. Wygotuj go w roztworze nasyconym soli przez ok 20 min ze 2 razy. Za drugim razem zmień wodę na nową. Potem tylko wygotuj w czystej wodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
todotodora Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Jeżeli na korzeniu pojawiła się pleśń nie można go więcej razy gotować!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalamondynka Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Jeżeli na korzeniu pojawiła się pleśń nie można go więcej razy gotować!!!Dlaczego tak myślisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yetisize Opublikowano 3 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Witam! Jestem już po gotowaniu, korzeń ponownie w wodzie, jednak nie był on gotowany drugi raz, kupując go w sklepie sadziłem że jest przygotowany, opłukałem go tylko gorącą wodą i włożyłem do wody. Pierwszy efekt gotowania już widać, mój piękny czarno bezowy pniaczek zrobił się.. brązowo - ciemniej brązowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korozja Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 wyglada jakbyś go do ognia włożył i zweglił a nie gotował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yetisize Opublikowano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Witam ponownie! Gotowanie nie pomogło, dziś rano znowu galaretka na korzeniu. Moczę go teraz w nadmanganianie potasu, może to pomoże? Macie jeszcze jakieś inne pomysłu jak się tego pozbyć? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalamondynka Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Ja miałam taki sam problem i właśnie gotowałam go w wodzie z dużą ilością soli, chyba ze 3 razy i to na pewno działa. Pewnie za krótko gotowałeś i to dlatego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yetisize Opublikowano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Gotowałem ponad półtorej godziny, a potem jeszcze godzinę w czystej wodzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi