boondock Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Witam, posiadam akwarium 112 l, od 4 dni jest zarybione.Pierwotna obsada: -19x neon zielony -4x gupik endlera -1+2 bojownik syjamski -3x kirysek lamparci -2x kirysek panda -1xkirysek albinos -1xzbrojnik niebieski albinos weloniasty -2x ślimak ampularia gold Zaginęło 8 neonów zielonych, mniej więcej 2 na noc, niema zwłok, przeszukałem dokładnie akwarium Padł 1 kirysek panda i kirysek albinos. Prawdopodobnie zjada je któreś z bojowników, bo jedynie one są takiej wielkości, że byłyby zdolne to zrobić. Pytania:czy ktoś miał podobną sytuację? czy neony zielone nie mogą żyć z którymś z gatunków, które mam w obsadzie? Obsadę doradzili mi w sklepie zoologicznym, jednak wcześniej odwiedzałem forum i nigdzie nie wyczytałem, że te gatunki się wykluczają. Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Z tego co tu masz jeśli to były małe nony to mógł się pokusić zbrojnik jeśli jest to dorosły osobnik i najczęściej samiec choć częściej zjada padlinę lub bojowniki ale mowa o małych neonkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Ja myślę ,że po prostu one same zdychają ,a inne ryby,a w tym zbrojniki się nimi zajmują i je zjadają. Podaj jakie masz parametry wody? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeVille Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Ja bym sprawdził filtr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boondock Opublikowano 25 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Nie mam twardej wody, PH 7.5 więc w normie, wątpie, że neonki zdychają, bo nie wyglądają na chore, neonki są malutkie, 1,5 cm. Filtr pusty, brak zwłok, P.S. Dzisiaj zostało już :7 neonów zielonych i kolejne tajemnicze zniknięcie gupika endlera(3cm). Który też był w świetnej kondycji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boondock Opublikowano 25 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Z tego co tu masz jeśli to były małe nony to mógł się pokusić zbrojnik jeśli jest to dorosły osobnik i najczęściej samiec choć częściej zjada padlinę lub bojowniki ale mowa o małych neonkachZbrojnik ma 3 cm. bojowniki 6cm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Taki zbrojnik nie atakuje ryb nie wiem co to może być pewien jesteś że nie masz jakiejś drapieżnej ryby w akwarium Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boondock Opublikowano 25 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Taki zbrojnik nie atakuje ryb nie wiem co to może być pewien jesteś że nie masz jakiejś drapieżnej ryby w akwarium Tylko to co wypisałem. Dzwoniłem do zoologicznego, powiedzieli, żebym wymienił harem bojowników na coś spokojniejszego, np na harem prętnika karłowatego 1+3 i że tym sposobem ocale neonki i gupiki. Może to jest sposób. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laszek Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Z drugiej strony bojownik nie jest tak szybki jak neonki, ja trzymam u siebie ale neony innessa i nie ma problemu, moim zdaniem napewno nie bojownik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Moim zdaniem najlepsze będzie obserwowanie ryb i nie karmienie ich przez pewien okres wtedy wyjdzie co atakuje te neony ale też w tym wypadku obstawiam bojowniki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Dorosły bojownik potrafi dosłownie rozszarpać neona Innesa [większego od zielonego], ale takie przypadki praktycznie się nie zdarzają. Bojowniki nie będą atakować zdrowych ryb w dobrej kondycji. Co obstawiam? To: Ja myślę ,że po prostu one same zdychają ,a inne ryby,a w tym zbrojniki się nimi zajmują i je zjadają. Podaj jakie masz parametry wody? Nie podałeś ilości związków azotu, a to one są często odpowiedzialne za takie masowe zgony. Nie znamy wszystkich koniecznych parametrów, nie napisałeś kiedy akwarium zalane, czy dojrzewało przynajmniej 2 tygodnie, czy wlewałeś do niego jakąś chemię... Poza tym jeśli wpuściłeś wszystkie ryby na raz to nic dziwnego że umierają. Z tego co masz to właśnie neonki zielone są najmniej odporne na amoniak i jego pochodne. Padają także inne rybki, w tym kiryski co wyklucza winę bojowników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniel_ziom Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 a akwarium przykryte, może wyskakują , a następnie ,jeśli masz kota to on je zjada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boondock Opublikowano 25 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Dorosły bojownik potrafi dosłownie rozszarpać neona Innesa [większego od zielonego], ale takie przypadki praktycznie się nie zdarzają. Bojowniki nie będą atakować zdrowych ryb w dobrej kondycji. Co obstawiam? To: Ja myślę ,że po prostu one same zdychają ,a inne ryby,a w tym zbrojniki się nimi zajmują i je zjadają. Podaj jakie masz parametry wody? Nie podałeś ilości związków azotu, a to one są często odpowiedzialne za takie masowe zgony. Nie znamy wszystkich koniecznych parametrów, nie napisałeś kiedy akwarium zalane, czy dojrzewało przynajmniej 2 tygodnie, czy wlewałeś do niego jakąś chemię... Poza tym jeśli wpuściłeś wszystkie ryby naraz to nic dziwnego że umierają. Z tego co masz to właśnie neonki zielone są najmniej odporne na amoniak i jego pochodne. Padają także inne rybki, w tym kiryski co wyklucza winę bojowników. Akwarium zalane 3 tygodnie temu, dolewałem do niego uzdatniacz do wody firmy tropical i z chemicznych rzeczy są jeszcze kuleczki sadzone pod roślinki "nawóz dla roślin wodnych w kulkach". Testy wody robiłem, wyniki pokazywałem w sklepie, dla pewności dobrego odczytu i niby wszystko w porządku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Jaki uzdatniacz? Testy robiłeś już po zgonach rybek? Jaki były dokładnie wyniki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boondock Opublikowano 26 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 Jaki uzdatniacz? Testy robiłeś już po zgonach rybek? Jaki były dokładnie wyniki? Uzdatniacz do wody wodociągowej tetra, taki niebieski, nie wiem dokładnie, w każdym razie w sklepie polecili.Dzisiejszej nocy nie zaginęła żadna rybka, rano byłem w zoologicznym wymienić bojowniki na 1+2 prętniki karłowate, zobaczymy co będzie.A testy wody robiłem dzień przed wpuszczeniem rybek, czyli 6 dni temu. Raczej nic nie mogło się zmienić w wodzie przez 6 dni, nic do niego nie dokładałem jakichś roślinek, cz kamieni, tylko rybki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 26 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 A testy wody robiłem dzień przed wpuszczeniem rybek, czyli 6 dni temu. Raczej nic nie mogło się zmienić w wodzie przez 6 dni, nic do niego nie dokładałem jakichś roślinek, cz kamieni, tylko rybki.W tym wypadku bardzo się mylisz, bo zmieniło się bardzo wiele. Testy robiłeś gdy ryb - producentów amoniaku nie było. Po wpuszczeniu całej obsady cykl nitryfikacyjny mógł nie wyrabiać, a poziomy trujących związków mogły znacznie wzrosnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi