Skocz do zawartości

Chory duch amazoński


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Akwarium 236 l , założone ok 8 mieś temu

filtr zewnętrzny fluval 204

grzałka 200 W

rośliy to anubiasy , nurzaniec i zwartka

obsada

- 20 neonów czerwonych

- 6 otosków

- 6 kirysków panda , 6 pstrych

- 1 zbrojnik

- 8 razbor klinowych

- bojownik + 2 samiczki

- duch amazoński

- krewetki

Temperatura 25-26 stopni

odczyty brak (paski mi się skończyły )

dałem wczoraj nowy zacier do bimbrowni i bąbelki gnają jak szalone , może to podwyższone CO2 ? Ale inne ryby powinny być również "ospałe"

Duch leży , na boku pod anubiasem ma opuchnięty brzuch i tyle z widocznych zmian.

Do akwarium doszły nowe samice bojownika w piątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym obstawial bimbrownie u mnie tak samo stalo sie z moim bojownikiem i 3-ma helenkami zagazowaly sie bojownika odratowalem helenki padly tez wlalem nowy zacier i buzowalo jak diabli obecnie zrezygnowalem bez co2 wszystko ladnie rosnie wystarcza odpowiednie nawozy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zapomniałem uzupełnić "dla potomnych" i podziękować.

Rzeczywiście duch uległ "zagazowaniu" , jakieś 30 minut po odłączeniu bimbrownii jego stan poprawił się. Ciekawostka , duch sam szukał nurtu ze świerzą prze filtrowaną wodą po odłączeniu bimbrownii , momentami wyglądało to widowiskowo . Niemal jak ich taniec godowy .

Dziękuje i proszę o zamknięcie tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...