[160] Zimny świat Axolotla

[Madzik]

ja tam się cieszę że są welony. Tak mało z nich trafia do odpowiednich zbiorników.

 

A tak w ogóle to takie błędne koło. A akwariach poniżej 100l jest "Szybko kup większe akwarium dla welona" a jak już ma spore typu 400-600l to jest "tyle ciekawych gatunków jest na świecie a ty tu welony".

[HAL9001]

Nie mam chłodziarki. Koszt takowej to 3tyś. Zastępuje ją mrożonymi butelkami i podmianą wody w krytycznych chwilach

Tanią i całkiem sprawną chłodziarkę możesz zrobić za około 150zł. Kupujesz chłodziarkę samochodową na układzie Peltiera, kosztuje około 70-100zł. Do tego jakiś tani filtr wewnętrzny za około 20-30zł i około 2-3m miękkiego węża 4/6 koszt około 3zł.

 

Podłączenie:

Robisz w chłodziarce wężownicę z wężyka 4/6. Musisz na coś ładnie nawinąć aby nie powstały zagięcia np. na rolkę po papierze toaletowym. Nawijasz około jednego metra. Potem wkładasz to do chłodziarki. W dogodnym miejscu chłodziarki musisz zrobić dwa otwory, aby wyprowadzić końcówki. Teraz wkładasz filtr wew. do akwarium i podłączasz do wylotu jedną z końcówek. Drugą wpuszczasz swobodnie do zbiornika. Po włączeniu pompy, przez wężyk będzie płynąć woda. A w chłodziarce będzie ona na tyle długo aby się schłodzić. Im dłuższa wężownica tym chłodniejsza woda. Takie chłodziarki potrafią obniżyć temperaturę o 10-20°C poniżej temp. otoczenia. Można nawet podłączyć termoregulator aby za bardzo nie schłodzić wnętrza chłodziarki co uchroni przed zbytnim ochłodzeniem wody.

 

np:

taka chłodziarka

taki wężyk

i taki filtr

[e_gregor]

Jeśli to ma na prawdę 40W mocy chłodzenia to faktycznie może być w stanie trzymać kilka stopni poniżej otoczenia ale im większy baniak tym mniejsza różnica. Jednak patrząc na to z tej strony, że to kosztuje tyle co dwie grzałki to na prawdę nie jest drogo.

[yynel]

Tanią i całkiem sprawną chłodziarkę możesz zrobić za około 150zł.

Prawde mówiąc pierwszy raz słyszę o takim wynalazku. Brzmi to jednak całkiem sensownie.

 

Jednak nasuwa się kilka pytań:

1)Jaka musi być wydajność filtra żeby ochłodzić 160l?

2)Jaka musi być wydajność filtra żeby przepchnać wodę pomiędzy zbiornik-zbiornik zakładając że chłodziarka stoi na ziemi?

3)Jeżeli chłodziarka działa 12h, to czy temp wody przez noc wzrośnie do temp otoczenia?? Czy podniesie się o 2 stopnie??

[e_gregor]

Jednak nasuwa się kilka pytań:

1)Jaka musi być wydajność filtra żeby ochłodzić 160l?

2)Jaka musi być wydajność filtra żeby przepchnać wodę pomiędzy zbiornik-zbiornik zakładając że chłodziarka stoi na ziemi?

3)Jeżeli chłodziarka działa 12h, to czy temp wody przez noc wzrośnie do temp otoczenia?? Czy podniesie się o 2 stopnie??

ad. 1) Wydajność głównie chłodziarki się liczy a nie pompki. Analogicznie jak byś zamontował grzałkę w szczelnym kuble i pompował wodę. Nie moc pompki ale grzałki będzie miała znaczenie. W moim akwarium 102l grzałka 50W spokojnie grzejąc około 50% czasu (z obserwacji kontrolki grzania) utrzymuje 25*C w akwarium przy otoczeniu 20*C. Zatem jeśli moc chłodzenia takiego czegoś wynosi 40W to uważam, że spokojnie w tych 160l obniży temperaturę o co najmniej 5 stopni.

 

ad. 2) Kłania się fizyka. Chcesz podnosić wodę z podłogi na poziom akwaria czy chcesz pompować w kółko wodę akwariową? Jeśli to drugie to po obu stronach wężownicy w chłodziarce masz taki sam słup wody czyli takie same ciśnienia - więc pompka nie musi pokonywać ciśnienia a jedynie opory hydrokinetyczne węży.

 

Kto nie wierzy niech zrobi eksperyment. Wziąć kilka cm rurki i zassać wodę akwarium? Pójdzie łatwo? Łatwo bo to tylko kilka cm. Teraz drugi eksperyment. Wziąć kilka metrów węża. Położyć na podłodze. Jeden koniec wsadzić do akwarium a drugi trzymać na poziomie tafli wody. Napełnić wąż wodą aby nie było w nim powietrza. Spróbować zassać wodę. I jak tym razem? Zapewniam, że nadal łatwo Trudno by było z wiadra na podłodze wyssać wodę na poziom akwarium.

 

ad. 3) Tego akurat nie wiem. Można to mniej więcej sprawdzić w innym akwa wyłączając ogrzewanie i obserwując jak szybko woda stygnie. Z grzaniem się będzie podobnie. Kierunek transportu energii niema znaczenia. Jedynie ważna jest rezystancja termiczna (zależna od powierzchni ścian, pokrywy, grubości szkła) oraz różnica temperatur.

[Przemek.Sz]

Co do chłodzenia akwarium to zapraszam do tego tematu : http://forum.superakwarium.pl/viewtopic.php?f=40&t=5069

4 strona godna uwagi.

 

Co do pomysłu z lodówka samochodową, to od razu zaznaczam że nie nadaje się do ciągłej pracy, u mnie po 2 tyg padły dwa agregaty.

Polecam jakaś mała lodówkę podblatową/cateringową albo chłodziarkę do piwa.

[HAL9001]

Tanią i całkiem sprawną chłodziarkę możesz zrobić za około 150zł.

Prawde mówiąc pierwszy raz słyszę o takim wynalazku. Brzmi to jednak całkiem sensownie.

 

Jednak nasuwa się kilka pytań:

1)Jaka musi być wydajność filtra żeby ochłodzić 160l?

2)Jaka musi być wydajność filtra żeby przepchnać wodę pomiędzy zbiornik-zbiornik zakładając że chłodziarka stoi na ziemi?

3)Jeżeli chłodziarka działa 12h, to czy temp wody przez noc wzrośnie do temp otoczenia?? Czy podniesie się o 2 stopnie??

Na te pytania ci nie odpowiem. Koleś który zrobił ten wynalazek, nie miał akwarium, ale terrarium. Dla terrariów są kable grzejne ale nie ma chłodzących. Wiec postawił baniak 5L i taką chłodziarkę. Po dnie terrarium poprowadził wężyk jak przy klasycznym ogrzewaniu podłogowym. Dodatkowo ponieważ pojemnik chłodziarki był jednolity, a wąż wyprowadził górą to nalał tam glikolu aby szybciej dochodziło do wymiany cieplnej. Do akwarium wstawił dodatkowo 100W grzałkę i wszystko podłączył do termoregulatora Aquael thermostab dual czy coś takiego. Ustawił zakres temperatur i miał z czaszki. Jak było za chłodno to wyłączała się chłodziarka a załączała grzałka, jak było za gorąco odłączało grzałkę a włączało chłodziarkę.

 

Co do pomysłu z lodówka samochodową, to od razu zaznaczam że nie nadaje się do ciągłej pracy, u mnie po 2 tyg padły dwa agregaty.

Polecam jakaś mała lodówkę podblatową/cateringową albo chłodziarkę do piwa.

Ale chłodziarki samochodowe mają Peltiera, a jemu z tego co pamiętam nie przeszkadza praca ciągła, mam taką chłodziarkę przy ekspresie do kawy, stoi w niej mleko i pracuje non-stop 5lat.

[yynel]

Tak jak pisałem...kolejny krok to tło strukturalne własnej roboty. Zdjęcia niestety nie oddają efektu, natomiast na żywo zbiornik zmienił się całkowicie

 

Poniżej kilka fotek

 

 

 

 

 

[Yayami-omate]

Szczerze ? To mi się podobało jak było tamte tło, bo teraz tak ciemno...ale co kto lubi . Te kamienie po lewej fajne ułożyłeś Akwarium cieszy oko

[yynel]

Szczerze ? To mi się podobało jak było tamte tło, bo teraz tak ciemno...ale co kto lubi .

Mnie się podoba tak jak jest teraz. Moim zdaniem wczesniej czegoś brakowało. Teraz jest dopełnienie całego wcześniejszego pomysłu. Wiadomo jednak że gusta są różne

 

Te kamienie po lewej fajne ułożyłeś Akwarium cieszy oko

Dziękuje

 

P.s Może dodam że pojawiły się dwa nowe osobniki

Teraz mamy:

2x Aksolotl - ciemny

2x Aksolotl - jasny

3x Welon

[Tyber]

gratuluje pomysłu .

z jakiego drzewa te patyki wziąłeś? i na co przypocowałeś?

[Co-2]

Jak żyją gadziny

[yynel]

Jak żyją gadziny

Faktycznie, dawno już nic nie pisałem

 

Jeden ze smoków niestety padł. Miał dośc często spotykaną u tych gadów niewydolność nerek. Reszta obsady ma się bardzo dobrze

 

Ostatnio chodzi mi po głowie zmiana obsady na pyszczaki malawi. Dlatego też w najblizszym czasie pojawi sie ogłoszenie na giełdzie. Szkoda mi rezygnować z tej obsady bo jest żadko spotykana i cieszy oko, ale nie mam miejsca na kolejny zbiornik w pokoju a ciągnie mnie do zmian

[Yap88]

Jaka szkoda! Który smok padł? Różowy czy brązowy?

Nie zmieniaj obsady! Masz taką fajną, niespotykaną. Nie żal by Ci było axolotla oddawać?

A tło genialne

[djmoniska]

Jak pierwszy raz zobaczyłam twoje akwa, dech mi zaparło... coś pięknego i innego przedewszystkim! a Ty chcesz je teraz zmieniac?! Poza tym przypuszczam że dużo wygodniejsze w utrzymaniu, pewnie Cię glony nie atakują, nie musisz robić podmianek i zaoszczędzasz na prądzie. Zastanów się.

[yynel]

Jaka szkoda! Który smok padł? Różowy czy brązowy?

 

Niestety różowy

 

Nie żal by Ci było axolotla oddawać?

Oczywiście że żal. Do hodowli smoków zawsze można wrócić. Do zmiany ciągnie mnie bardzo....

 

Jak pierwszy raz zobaczyłam twoje akwa, dech mi zaparło... coś pięknego i innego przedewszystkim!

Miło to słyszeć. Dzięki

 

Poza tym przypuszczam że dużo wygodniejsze w utrzymaniu, pewnie Cię glony nie atakują, nie musisz robić podmianek i zaoszczędzasz na prądzie. Zastanów się.

Hodowla aksów nie jest taka prosta jak się wydaje. Zamierzam przejść na Malawi. Tam z glonami nie będzie problemu, podmiany takie same jak u smoków, a oszczędności prądu ?? (nic się nie zmieni)...

[yynel]

to nie był dobry weekend dla mnie, a raczej dla moich Aksolotli. Podmieniłem wodę w zbiorniku a na następny dzień smoki padły więc już nie szukam dla nich nowego domu.. Szkoda że tak się zakończyła 1,5 roczna hodowla tych płazów.