Kaskada FZN-2 nie zasysa wody

[lolololo]

red eye a widzisz nie pomyślałem a mam takie do profili ale nie wiem czy by się nadały ale mały szlif papierem ściernym i jest ok tyle że na górze dziura jest. Mam pytanie czym dokleić kawałek uciętej pokrywy ? Kropelka raczej odpada bo kontakt z wodą będzie

Nie wystarczy zwykła taśma bezbarwna?

[Erni-lee]

Taśma bezbarwna z tego klei będzie ściekał do akwarium Przez prawie 2 tygodnie wyparowało mi 5 l wody a temperaturę mam na 26

[Bas]

Podłącze się do tematu i dodatkowo zapytam - możecie mi podać wymiary tej kaskady(fzn2),

chodzi mi ile trzeba podciąć pokrywę aby ją zamontować?

Jej szerokość to 23,5 cm. Gdyby ktoś z właścicieli tej kaskady zapodał zdjęcie z obciętą pokrywą byłabym wdzięczna

 

A ile trzeba wyciąć na długości?Można próbować wyciąć np Nożykiem do tapet,a nie masz w pokrywie śladu na wycięcie pod kaskadę,u mnie w 112l jest,ale jest szeroka i samemu trzeba wybrać ile wyciąć.

Wstawiam fotkę-to jest bok oczywiście.

[lolololo]

Taśma bezbarwna z tego klei będzie ściekał do akwarium Przez prawie 2 tygodnie wyparowało mi 5 l wody a temperaturę mam na 26

Jak przykleisz od zewnętrznej strony to coś się stanie?

[Yayami-omate]

Taśma bezbarwna z tego klei będzie ściekał do akwarium Przez prawie 2 tygodnie wyparowało mi 5 l wody a temperaturę mam na 26

Jak przykleisz od zewnętrznej strony to coś się stanie?

To nie będzie aż takie skuteczne...i tak się rozpadnie

[HAL9001]

Taśma bezbarwna z tego klei będzie ściekał do akwarium Przez prawie 2 tygodnie wyparowało mi 5 l wody a temperaturę mam na 26

5L na dwa tygodnie to nie duża strata, jak jeszcze działała moja 112 bez pokrywy z tzw ślepym kominem, to traciłem litr na dobę, a w upalne dni z czterema wentylami 12x12cm wiejącymi na taflę wody wyparowywało 4L na dobę.

[Yayami-omate]

5L na dwa tygodnie to nie duża strata, jak jeszcze działała moja 112 bez pokrywy z tzw ślepym kominem, to traciłem litr na dobę, a w upalne dni z czterema wentylami 12x12cm wiejącymi na taflę wody wyparowywało 4L na dobę.

 

 

Też miałem takie sytuację

 

 

Ale off top się robi :zamieszany:

[Erni-lee]

Bas ja wyciąłem tak jak na fotce robiąc otwór na rurkę od kaskady

[Bas]

Bas ja wyciąłem tak jak na fotce robiąc otwór na rurkę od kaskady

 

No rozumiem i tak wystarczy?Nie będzie za dużo woda wyparowywać?

[Erni-lee]

Daję fotkę jak to wygląda u mnie

Tyle że jak mówiłem za dużą dziurę wywaliłem jak widać

[HAL9001]

Bas ja wyciąłem tak jak na fotce robiąc otwór na rurkę od kaskady

No rozumiem i tak wystarczy?Nie będzie za dużo woda wyparowywać?

Będzie parować i to dużo więcej niż przy filtrach wewnętrznych czy kubełkach, bez względu na to czy masz dużą, czy małą dziurę w pokrywie. Największe parowanie wody przy filtrach kaskadowych jest na spływie [kaskadzie]. Tam tworzy się cienka około 2mm warstwa szybko płynącej wody i to ta woda paruje ponieważ oddaje najwięcej ciepła do otoczenia. I tego nie da się przeskoczyć.

[Bas]

Daję fotkę jak to wygląda u mnie

Tyle że jak mówiłem za dużą dziurę wywaliłem jak widać

 

Wszystko jasne,tylko to parowanie wody,hm muszę się nad nią zastanowić,trzeba pokrywę ciąć,woda paruje to dwa minusy,ale taka filtracja przydałaby się,to są również dwa plusy i mamy równowagę,he.Mam już jbl e900 biolog. i wew mech. i chciałbym wymienić go właśnie na taką kaskadę.

[ahaed]

Ale co tam ma się rozszczelnić? Przecież to kawał plastiku w jednej części . Nic o czymś takim nie słyszałam.

Mój fzn-3 pękł na bocznej ściance Musiałem go sklejać żywicą epoksydową i matą. Spytaj TDC , to Ci to potwierdzi bo on teraz ma ta kaskadę

 

ps: pękła zaraz przed samą "wylewką" wody. Dlaczego? Bo byłem leniwy i wyciągałem i wkładałem koszyki na powieszonej kaskadzie. Kiedyś raz za mocno je docisnąłem i stało się :D

 

 

ps2: autorka tematu jak to poczyta, to zaraz filtr odda do sklepu

[red eye]

 

Ale co tam ma się rozszczelnić? Przecież to kawał plastiku w jednej części . Nic o czymś takim nie słyszałam.

Mój fzn-3 pękł na bocznej ściance Musiałem go sklejać żywicą epoksydową i matą. Spytaj TDC , to Ci to potwierdzi bo on teraz ma ta kaskadę

 

ps: pękła zaraz przed samą "wylewką" wody. Dlaczego? Bo byłem leniwy i wyciągałem i wkładałem koszyki na powieszonej kaskadzie. Kiedyś raz za mocno je docisnąłem i stało się :D

 

 

ps2: autorka tematu jak to poczyta, to zaraz filtr odda do sklepu

Bo trza umić używać . Ześ leniwy to masz

[ahaed]

Leniwa to Ty jesteś .

 

Bo piszesz pierdy zamiast poszukać wiarygodnego źródła Czyli mnie

[Natalia1984]

 

Ale co tam ma się rozszczelnić? Przecież to kawał plastiku w jednej części . Nic o czymś takim nie słyszałam.

Mój fzn-3 pękł na bocznej ściance Musiałem go sklejać żywicą epoksydową i matą. Spytaj TDC , to Ci to potwierdzi bo on teraz ma ta kaskadę

 

ps: pękła zaraz przed samą "wylewką" wody. Dlaczego? Bo byłem leniwy i wyciągałem i wkładałem koszyki na powieszonej kaskadzie. Kiedyś raz za mocno je docisnąłem i stało się :D

 

 

ps2: autorka tematu jak to poczyta, to zaraz filtr odda do sklepu

Nie oddam I nie będę dusić nic

[Erni-lee]

Kaskada jest bardzo dobrym sprzętem bynajmniej aquaela a jeśli ktoś robi z filtrem coś nie pożądanego to nie ma co się dziwić że pęka ale to moja uwaga

[ahaed]

a jeśli ktoś robi z filtrem coś nie pożądanego to nie ma co się dziwić że pęka

 

sorka, źle mi się skojarzyło

 

 

A wracając do tematu, to ilu z Was ściąga kaskady z akwa podczas demontażu oraz montazu wkładów? Ale tak z ręka na sercu

[Erni-lee]

Ja zazwyczaj nigdy wyjmuję tylko kosze chyba że czyszczę cała bo nieraz trzeba to wtedy tak

[red eye]

a jeśli ktoś robi z filtrem coś nie pożądanego to nie ma co się dziwić że pęka

 

sorka, źle mi się skojarzyło

No ładnie

 

 

A wracając do tematu, to ilu z Was ściąga kaskady z akwa podczas demontażu oraz montazu wkładów? Ale tak z ręka na sercu

JA tak robiłam Z ręką na serduchu

[Natalia1984]

Kaskada jest bardzo dobrym sprzętem bynajmniej aquaela a jeśli ktoś robi z filtrem coś nie pożądanego to nie ma co się dziwić że pęka ale to moja uwaga

bynajmniej «wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)»

Słowo ,,bynajmniej'' nie ma i nigdy nie miało nic wspólnego ze słowem przynajmniej, ale to tez tylko moja uwaga

 

Ahaed hehe już nawet wiem, z czym Ci się skojarzyło łobuzie