Peckoltia Opublikowano 13 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 Witam! Posiadam korzeń ktory wyciągnąłem z dna zalewu(trzcinowisko torfowe)- napewno 15 lat temu! Służył mi jako ozdoba werandy.Nie wiem z jakiego jest dzrzewa.Ale gdyby to było drzewo iglaste,to czy po tylu latach leżakowania może mieć w sobie substancje szkodliwe dla zwierzaków w akwa?Pytam bo jest wyschnięty na wiór a jest naprawdę piękny i chciałbym go wykorzystać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djmoniska Opublikowano 13 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 myślę że jak go wygotujesz będzie ok waże żeby zabić zarazki, nie ważne ile ma lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Largini Opublikowano 13 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 Jeżeli jest z drzewa iglastego to nie nadaje się do akwarium. Po tak długim czasie leżakowania jeżeli nie zaczął próchnieć to pierwszą rzeczą jest jego namoczenie bo inaczej ci nie utonie i z wygotowaniem go mogą być problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JHiro Opublikowano 13 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 W drzewach iglastych chodzi głównie o żywicę, która jest uwalniana do wody. Jak wygotujesz korzeń to od razu będziesz wiedział czy to iglak...poczujesz zapach a woda ściemnieje...na pewno się połapiesz. Niektóre iglaki podobno zdają egzamin w akwarium. Wydaje mi się, że jeden z moich korzonków to iglak i wszystko jest oko . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.