Skocz do zawartości

[500L] PIELĘGNICE. Z piekła rodem ;)


Oldmobil
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siemacie

Igrzyska czas zacząć.

Własnie skompletowałem obsadę. Nie wiem jeszcze, co zostanie docelowo, ale myślę, ze ryby same pomogą z podjęciem decyzji.

Na razie jest trochę podrostków od 2 do 4 centymetrów.

Cieszę sie jak cholera, bo długo chodziłem za swoimi śledziami, a jeszcze fakt, że udało się je wszystkie zebrać w jednym czasie i - w można rzec - jednym rozmiarze to już naprawdę powód do dumy i duży fart :)

 

Diabelskie towarzystwo to

1. Pielęgnice Managuańskie

2. Pielęgnice Cytrynowe - jak ktoś życzy to mam z 50 maluchów na zbyciu

3. Pielęgnice Festae

4. Pielęgnice Flower Horn

 

Docelowo zostanie kilka ryb, szczytem marzeń są 4 pary, ale tak się na 99% nie uda.

Zbiorniki to dwumetrowe 500 litrów i metrowa 160-tka.

 

Siedzę przed kompem i kątem oka obserwuję całe piekielne przedszkole, w międzyczasie zerkając na parę Cytrynowych, która właśnie w innym zbiorniku znowu składa ikrę.

 

 

Pozdrawiam i zapraszam po cytrynki :)

 

------------------------------------------------------------------------------------------------

DUŻY EDIT.

Żeby dostosować post do regulaminu działu umieszczam kilka informacji, które przewiną się dalej w tekście, lecz tu są zebrane w jednym miejscu i od razu na początku informują z jakim zbiornikiem mamy do "czytania":

AKTUALNIE (16.07.2011)

Zbiornik 500 litrów (200x50x50cm)

Filtracja - aktualnie kubły Tetra 1200 i JBL CP 500 + turbina Aqua El 650

Oświetlenie - 4x 30 Watt Philips 865

Ryby:

- Dorosły smiec Pielęgnicy cytrynowej 22 cm+ 4 podrostki (Wawa + własny chów)

- 3x Flower Horn 10-15 cm (para+ON) - pochodzenie , Łódź

- 11 szt podrostków Flower Horn (4-7 cm) - pochodzenie Trzebinia

- 4 szt Festae, podrostki 4-7 cm. Pochodzenie Wawa

- Roślinki: Rogatek, Krynia, Valisneria giggantea, Anubias, kryptokoryna i kilka innych

- Pokarmy: suche: Hikari, Tropical, mrożone: serce wołowe, pierś kurczaka, żywe owady: muchy , dżdzownice, ćmy + to co w sklepach zoo

- parametry wody - gdzieś dalej w treści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 2 tygodnie później...

Znalazłem chwilę więc coś napiszę ;)

Zacznę od problemu.

Za problem uznaję płodność ryb. Nie pierwszy raz mam problem ze zbyt licznym potomstwem swoich pielęgnic.Zawsze tak jest, że później nie bardzo jest co robić z maluchami, a niestety nie potrafie jakoś wrzucić młodziaków do starszych, żeby posłużyły za pokarm. Jeden miot pływa w słoiku 45 litrów a Para już pilnuje kolejnego przychówku... Jak czerwieniaki nie wezmą się w garść i nie wyjedzą kurdupli to za chwilę będe musiał uruchomić ostatni zapasowy słoik - 30 litrów :/

 

Z rzeczy ciekawszych powiem, że czekam na zamówione szkło 500 litrów :) Morda się śmieje na samą myśl, że już niedługo, a kazdy dzień zbliża mnie do zainstalowania baseniku !!! Teraz jednak kończę przygotowywać stelaż, którego zdjęcie pozwalam sobie zamieścić.

Stelaż jest pancerny, bo musi trzymać 500 litrów na górze i 160 na dole - choć nie wiem, czy tych stu sześćdziesięciu (100x40x40)nie zamienię na jakieś nietypowe 120 lub 140x40x40;) Ale to później, na razie hotel będzie ten co jest, czyli 160.

 

Diabelska obsada siedzi w 84 litrach i rośnie... Między innymi dlatego nie moge doczekac się już głównego zbiornika.

Problem płodności wyklaruje się sam, kiedy diabełki podrosną. Nie ma siły ani rodziców , którzy powstrzymaliby stado polujących, wiecznie głodnych pielęgnic widzących narybek. Kilka razy obserwowałem zmasowane ataki wściekłej hordy ryb na gniazdo z młodymi. I uwierzcie mi, kiedy któraś ryba próbuje na własną "rękę" zaatakować maluchy to zbiera tęgie lanie od rodziców. Ale gdy - niczym zaplanowany nalot - jednocześnie atakuje 5 czy 6 kamikadze to rodzice są bez szans, bo nie wiedzą nawet, z której strony akurat ubywa im potomstwa.

 

 

Kończąc powoli przypomnę tylko, ze jeśli ktoś z Wawki chce młode cytrynki to śmiało - kilka(dziesiąt) sztuk jeszcze mam ;)

 

Pozdrawiam

post-1017-13685162630734_thumb.jpg

post-1017-13685162631089_thumb.jpg

post-1017-13685162631416_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jestem wściekły jak diabli :/

Przez błaznów ze sklepu, w którym zamówiłem zbiornik, mam mega przerybienie i ogromne stado młodych pielęgnic, które czują krew.

Ponad trzy tygodnie czekam na akwarium !! Na dodatek nadal musze czekać. Cytryny w międzyczasie wyprodukowały kolejne kulki, kisząc się w 160 litrach z czerwieniakami. Czerwieniaki wiszą ściśnięte jak sardynki w górnym rogu akwarium.

Podrostki przerzuciłem z 84 do 112. Niewielka pociecha, ale zawsze to 30 litrów więcej.

 

Nie wierzcie w zapewnienia, że czas oczekiwania na zbiornik to 7-14 dni.

Na poprzedni czekałem 3 tygodnie a na ten już ponad trzy!

 

Tym ze sklepu życzę zalanego mieszkania albo równie przyjemnej atrakcji....

 

... za moje śledzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N A R E S Z C I E !!!!

Po miesiącu oczekiwania 500 litrów stanęło na swoim miejscu. W sobotę zarybiam :)

 

Środa się jeszcze nie skończyła :)

Właśnie przed chwilą dotarły do mnie malutkie Flower Horny Monkey :)))

Kurde, ale się cieszę !

 

Ciesze się póki mogę, bo za jakieś góra pół roku będę musiał zacząć robić selekcję rybek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witajcie :)

Dawno nie pisałem, choć forum odwiedzam codziennie.

Powoli nowy zbiornik nabiera kształtu, ale jeszcze długa droga przede mną w temacie oświetlenia. Dodatkowo miałem mały wypadek i nie bardzo mogę dźwignąć cokolwiek, a przydałoby się, bo z trzech zbiorników jeden czeka na przestawienie a drugi na likwidację.

W międzyczasie samiec Cytryny zamęczył swoja partnerkę - tak to jest jak On mówi TAK a Ona NIE ;) Szukam zatem dla niego nowego domu, lub koleżanki. Na razie jeszcze nei może mieszkac w dużym zbiorniku, bo młode ryby rosną strasznie nierówno.

Diabelska zgraja powoli zaczyna pokazywac rogi. Przyjechało do mnie 13 małych Flowerów. Cztery testowo wpuściłem do mojej hołoty, niestety na drugi dzień odłowiłem spowrotem...dwa. Rosną zatem w drugim akwarium. Ostatniej nocy ten świat opuściła managuańska, całkiem ładna, spora rybka.

W 500 litrach rządzą Flowery, jest ich 6, ale spośród nich widać dwóch outsiderów, którzy podzielili akwarium na dwie części. Managuańskie (9 szt) najbardziej zainteresowane są sobą, cztery młode cytryny (potomkowie starej pary) radzą sobie świetnie, zaś największymi pierdołami są Festae (7 sztuk). Z drugiej jednak strony nadal są i zyją, choć dwie z nich to jakieś karzełki. One, oraz jedna cytrynka i jedna managuańska to główny powód dla którego stary Cytryn nie pływa w dużym zbiorniku. Wkrótce jednak będę musiał to zmienić, bo pozostałe 11 młodych Flowerów przejdzie ze 112 do 160 litrów a Pan Król (cytryn) będzie musiał zrobić im miejsce.

 

Wszystkie rybki są szalenie żarłoczne. Dostają przede wszystkim pokarm suchy, ale również dość często dostają żywy, serce wołowe i parzoną sałatę. Ponieważ teraz jest piękna wiosna, więc często przynoszę im z tarasu muchy lub małe ćmy. Wspaniale się obserwuje, jak ryby polują na owady :) Poniżej wrzucam kilka skromnych fotek, ale stanem gotowym jeszcze się pochwalę :P;)

Pozrawiam Was :)

post-1017-13685163798792_thumb.jpg

post-1017-13685163799108_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś w topicu o tłach są zdjęcia moich poprzednich zbiorników, gdzie robiłem tła strukturalne z naturalnego piaskowca. Wyglądały świetnie, ale to ma sens przy pyszczakach.

Duże pielęgnice to koparki. Cytryny przemeblowywały takie głazy że byłem w szoku. Nie stać mnie na półtonową powódź w domu, dlatego będzie tylko piach i tylko korzenie. Nie ma również sensu kotwiczyć zielska. Cytryn dostał korzeń z przywiązanym anubiasem i momentalnie go wyrwał. Ta zieleń, którą widać na zdjęciu to kilka przywiązanych anubiasów i całkowicie luzem rzucony rogatek i jeszcze jedna roślinka. Rosną szybko i nie potrzebują mocowania do podłoża. Wiadomo, że zielone będzie miało pozytywny wpływ na zdrowie, i ja wybrałem własnie ten sposób.

Planów nie mam, ale czas przynosi różne rozwiązania :) Otwarty jestem natomiast na pomysły i sugestie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem na forum topic o fotografowaniu akwarium, ale nie znalazłem recepty jak dobrze zrobić zdjęcie ryby. Ja nie umiem robić ładnych zdjęć, dlatego pomęczę Was jeszcze trzema dzisiejszymi. Jedno z nich to młody Cytrynek, potomek starej pary, pozostałe dwa to managuańskie, które wystawiają setki spektakli dziennie z prężenia muskulatury :)

post-1017-13685163806114_thumb.jpg

post-1017-13685163806455_thumb.jpg

post-1017-1368516380679_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, mam niezły dylemat a sprawę musze rozwiązać lada dzień, własciwie to nawet już :(

 

Aktualnie mam trzy akwaria, jedno musi iść do likwidacji. Wiadomo które, ale sam nie wiem, jakie roszady przeprowadzić - może ktoś wyrazi jakies racjonalne zdanie - bardzo na to liczę.

W 500 litrów pływa cała młoda banda, pływa i rośnie. Są już całkiem spore więc zjeść się raczej nie dadzą.

W 160 pływa Cytryn, Pan Król, owdowiały smok

W 112 pływa 11 młodziutkich Flowerów, raczej też juz się nie dadzą zjeść podrostkom. To akwarium idzie do likwidacji.

 

I teraz nie wiem, czy Cytryna wrzucić do 500, czekać na demolkę i być może jakąś upolowaną rybkę, bo Cytryn napewno zechce wprowadzić swoje rządy. Wtedy do wolnej 160-tki wrzucam stado młodziaków Flowerów i po sprawie

Druga opcja jest taka, że Cytryn zostaje w 160 sam a młodziaki idą do 500 i tam są zdane na swoją szybkość i spryt. Mogą bowiem zostać poturbowane przez starsze Flowery, albo któraś Managuańska weźmie na cel najmniejsze rybki

 

Z jednej strony Cytryn powinien pływać w duzym zbiorniku a maluchom swobodnie wystarczy 160, ale z drugiej strony maluchy jak przetrwają w 500 z resztą hołoty to staną się naprawdę wytrawnymi kilerami i w przyszłości nawet Cytryn ich nie ruszy...

 

Którędy pójść ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś znowu kilka zmian.

Przede wszystkim pozazdrościłem zieleni :)

Zaskutkowało to zakupem kolejnego korzenia i kilku roślinek - a co! :)

Na tył poszło 5 szt. Valisneria Gigantea, przedzielona na środku dużą kryptokoryną. Z przodu na środku jest niewiem co, ale takie dość niskie, gęste i krzaczaste ;) Z lewej tez nie wiem co - widac gdzieś na fotkach a lekko z tyłu coś co kupiłem jako paproć (??)

Do tego anubiasy drobnolistne i rogatek.

Taki ze mnie botanik, że słowa uznania należą się każdemu, kto skuma, o jakie zielsko chodzi :aniol_diabel:

 

Dla sportu sprawdziłem parametry wody, nie jest źle choć mogłoby być lepiej.

NO3 25, NO2 0, GH 7, KH 6, PH 6,8 - wniosek - powoli trzeba zacząć myśleć o przesiedleniu niektórych mieszkańców.

 

Ryby coraz bardziej pokazują rogi. Widzę coraz więcej poszarpanych płetw i brakujących łusek. Takie kurduple a juz tak zadziorne :evil:

 

No i gwóźdź programu: Cytryn pływa w 500 litrach !! W końcu odpowiednia ryba w odpowiednim zbiorniku :) Na fotce widać dość dobrze różnice wielkości rybek. Myślę jednak, że wspólne towarzystwo wyjdzie na dobre zarówno młodziakom jak i samemu Panu Królowi :) Cytryn wzbudził sensację i wszystko, co miało płetwy popędziło przyjrzeć się nowemu ;)

Jutro zaś przestawiam 160 litrów i przenosze do niego maluchy. Dzieło powoli zbliża się do końca :geek:

 

Przypomnę tylko, że pilnie szukam dorosłej samicy Cytrynowej, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...

 

Pozdrawiam :)

post-1017-13685163898422_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Które diabełki pokazują takie rogi?

 

Przede wszystkim Flowery a zaraz za nimi Managuańskie

 

No i dzieło się dokonało :)

Droga od pomysłu do realizacji trwała prawie trzy miesiące. W tym czasie śledzie sporo podrosły, odeszła samica Cytrynowa, dwa małe Flowery zostały zjedzone a jenda Managuańska zabita przez resztę wściekłej hordy.

Jedno z akwariów przechodziło w tym czasie ewolucję od 45 litrów poprzez 84, by zostać zlikwidowane jako 112.

Za to miejsce po 240 zajęła piećsetka :)

 

Stelaż wymaga jeszcze poprawek organizacyjnych typu półka czy panel zasilania a osłony obydwu akwarii wymagają przebudowy. Ale najwazniejsze, że wszystko juz działa i funkcjonuje - fotka całości ponizej :)

Dzięki Waszym zbiornikom złapałem bakcyla na zieleninę :) Nie wiem, jak długo pielęgnice i zielsko będą szły w parze, ale póki mogę to się cieszę - podobnie zresztą jak z ryb :geek:

post-1017-13685163900101_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Powoli będę kontynuował wątek dzikiej zgrai.

Z 10 managuańskich jest 8, choć czasem jak liczę to wychodzi 7 :) Rosną bardzo nierówno, dwie z nich to już piękne ryby 10-11 cm, reszta mniejsza. Festae było 7, przy liczeniu melduje się zawsze 5. nie mam pojęcia co z pozpstałymi. Rosną również nierówno, jedna ma ze 4 cm, reszta wyraźnie większa: 6-7 cm - żadna się jeszcze nei wybarwia. Z czterech młodych cytrynek, które sobie zostawiłem jedna zmieniła już kolor, reszta w kolorach dziecięcych. rosną chyba najrówniej. Mają ok 5-6 cm. Największy przyrost zaliczyły Flower Horny. Te mają tak z 10-12 cm. początkowo było 6, ale jedna ryba popełniła samobójstwo wyskakując z akwarium. Z pozostałej piątki chyba dobrala się para :) Cieszę się bo para to dwie najładniejsze ryby, zdjęcie ponizej :)

Z innych rzeczy...w 160 litrach mieszka 11 małych flowerów, teraz mają od 3 do 5 cm. Wkrótce część z nich przejdzie do dużego akwarium. Zanim jednak to nastąpi to z dużego zbiornika muszę zacząć upłynniać tamtejszych mieszkańców.

 

Poprzez zamianę, wszedłem w posiadanie dwudziestu rybek Heros Rot Keil, maluszków, z których zaden nie miał więcej niz 1 cm.

Dziś Rot Keile pływają w 160-tce razem z młodymi Flowerami - znaczy podrosły trochę ;) Zostało ich 13 sztuk, reszta nie przeżyła pierwszego tygodnia u mnie :(

 

Zmioeniłem filtrację, z dwóch kaskad i turbiny na dwa kubły do 500 litrów max każdy. testuję :)

Jeśli są na sali osoby, które myślą o zakupach takich pielęgnic jak moje, to śmiało piszcie. Jak mam się ich pozbyć przez Allegro to lepiej dogadać się z kimś z forum. Tyle, ze nie JUŻ lecz za CHWILĘ. A tymczasem zapowiedziana fotka Flowerów :)

post-1017-13685164314547_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij




×
×
  • Dodaj nową pozycję...